Nie wiem co to jest ale to normalne... Nie zauważyłeś przypadkiem, że w stratach pojawiają się tylko statki które zostały zniszczone CAŁKOWICIE (zostało na nich 0) a ilość żołnierzy na statkach twoich i komputera ubywa?
Nie wiem co to jest ale to normalne... Nie zauważyłeś przypadkiem, że w stratach pojawiają się tylko statki które zostały zniszczone CAŁKOWICIE (zostało na nich 0) a ilość żołnierzy na statkach twoich i komputera ubywa?
you must delete this account
no to wiem ale pisałem o szczegółach bitwy. Tam zawsze straty i obrazenia zadane ma tylko flota której bezpośrednio wydałem rozkaz a pomocnicze nie. Zresztą po walce też widać jak naciskam na statki to atakująca ma tam jakieś straty w ludziach a pomocnicze nigdy nic nie tracą i załoga na full.
A próbowałeś kiedyś wydawać rozkaz ataku jakimś crapnym statkiem, który nie miałby szans na wygranie takiej bitwy samemu?
Z tymi statkami szukam okazji to dam znać
Co jakiś czas w wiadomości dyplomatycznej dostaje takie coś:
"Następujące frakcje stały się królestwami zależnymi, tracąc swoją suwerenność". Domyślam się że to skutek zawarcia protektoratu, na czym to polega bo jeszcze nie udało mi się tego mieć?
PS. dziękówa dla Jarl za wszelką pomoc
Sojusz i oddawanie połowy dochodów na rzecz państwa-opiekuna.Zamieszczone przez Mavrug
A co trzeba zrobić, żeby państwo na takie coś przystało? Bo nie raz oferowałem protekcję państwu, które jest na samej krawędzi upadku. Jedno miasto, brak armii i moja armia na jego ziemiach. NIC. jeszcze nikt się nie zgodził na protekcję. Czemu?
Dodam jeszcze jedno pytanie.
Oszczepy. Czy one mają jakąś rację bytu? Mały zasięg, ilość i raczej słabe obrażenia. Może ja o czymś nie wiem?
Z protektoratem mam tą samą sytuacje z brutusami i selucydami, po 1 mieście a zbyt honorowi żeby ulec. Może to zależy od nacji? Jedne bardziej uległe a inne zbyt dumne?
Z oszczepami się zgadzam, peltaści to kompletnie bezużyteczna jednostka, używam ich tylko jako najemników jak muszę w jakimś mieście na zadupiu populacje zwiększyć i degraduje na wieśniaków. Ich to chyba nawet chłopi rozwalą Zamiast tracić na nich miejsce lepiej mieć ten jeden oddział nawet najgorszych wojów
Witam.
Otóż, jest taka sprawa... Chciałbym, żeby każda nacja w bitwie gracza miała dostęp do wszystkich najemników, jakich można spotkać w grze. Czy da się coś takiego zrobić i jak?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Hasharin.
EDIT:
Przepraszam za double'a, ale widzę, że muszę odświeżyć temat...
Jeszcze jedno pytanie- jak sprawić, by w bitwie gracza można było wybrać buntowników? Wiem, że się da, bo jest tak w modzie LOTR:TW.
Zły? - być może. Dobry? - a czemu?
Nie tak wiele znów pychy we mnie.
Dajcie żyć po swojemu - grzesznemu,
A i świętym żyć będzie przyjemniej!
Jacek Kaczmarski, Warchoł
AI na RTW jest jakie jest, imho trzeba zaoferowac im odpowiednia ilosc denarow albo jakies prowincje. Rzadko sie zgadzaja, ale jest to mozliwe.Zamieszczone przez kuroi
Nie ma zadnego sensu rekrutowac oszczepnikow. O niebo lepsi sa lucznicy, zwlaszcza podpakowani na zloty miecz, ktorzy potrafia solidnie zmiekczyc zastepy wroga przed zwarciem - chyba jedyni "oszczepnicy" warci uwagi to legionisci rzymscy.Oszczepy. Czy one mają jakąś rację bytu? Mały zasięg, ilość i raczej słabe obrażenia. Może ja o czymś nie wiem?
Przesada. Są różne typy lekkozbrojnych oszczepników. Tacy peltaści ciężkozbrojni już całkiem nieźle się spisują i ubezpieczają flanki falangi.Zamieszczone przez Mavrug
Do tego szybko się poruszają, przez co zwykła piechota wroga nie może ich dogonić. Potrafią się ukrywać na większości terenów, więc mogą być użyteczni w zasadzkach (obrzuć zaskoczonego wroga oszczepami, a potem zmiataj). Osłona skrzydeł armii... a w dodatku BI nawet potrafią się pluskać w rzece.
Do tego dość dobrzy w starciach ze słoniami i rydwanami. O ile w czystym romku wystarczą sami łucznicy z ognistymi strzałami, aby przestraszyć słoniki, to już w modach lepiej spisują się oszczepnicy.