Podnoś podatki i nie rozbudowywuj za bardzo budynków zwiększających przyrost populacji, jak np. gospodarstwa czy świątynie Afrodyty itp. Z podatkami może być problem, gdyż w końcu ludność będzie niezadowolona, ale to tylko pozorny problem. Zbuduj kolosea i organizuj tam igrzyska dla zwiększenia zadowolenia ludności. Wprawdzie koszt igrzysk obetnie ci część dochodów, ale i tak się wyrówna z większymi podatkami. Innymi słowy, zastąp zwykły dochód na większy+koszt igrzysk. Pod względem zarówno zadowolenia, jak i finansowym prawie nic się nie zmieni, a przyrost częściowo zahamowany.