Witam!
To i ja wtrącę swoje "trzy grosze". Porównanie wojsk Hellenistycznych z wojskami Rzymskimi, jest możliwe. W ankiecie zaznaczyłem "nie możliwe", jednak przy wyborze kierowałem się tym, że najlepsze legiony (z początków cesarstwa) i najlepsze wojska hellenistyczne (czyli niewątpliwie armii Filipa II i Aleksandra III) nigdy się nie spotkały, a brak starcia tych militarnych "machin" pozostawia luki w całym porównaniu. I tu musimy skazywać się na domysły. Ale porównajmy kilka sytuacji na podstawie bitew.
I Bitwa pod Auscullum 279 r. p.n.e. - O tej bitwie nie będę się rozpisywał, gdyż nie warto. Trzeba wiedzieć tylko, że Rzym doznał klęski, z tego powody, iż Pyrrus był jednym z najlepszych wodzów wszech czasów. Gdyby armią dowodził taki Filip V to Rzym z powodu łatwości sterowania legionami zniszczyłby w puch armię Hellenów.
II. Bitwa pod Zamą 202r. p.n.e. - Wprawdzie armia kartagińska nie była armią do końca hellenistyczną, jednak piechota afrykańska (z wyjątkiem numidyjskiej) była uzbrojona na wzór hellenistyczny, a sami "Punici" zaciągali greków w swe szeregi. Po dwóch stronach pola bitwy spotkali się najlepsi dowódcy tamtych lat. Z jednej strony Hannibal, według mnie po Aleksandrze i Pyrrusie najlepszy dowódca, wszech czasów. Mówi się, że po Kannach mógł iść na Rzym, jednak Barkas nie miał tylu ludzi, żeby zdobyć miasto. Obciążam za porażkę Kartaginy w tej kampanii senat fenickiej kolonii, ponieważ nie wysłał Hannibalowi posiłków, a gdy już je wysłał było za późno. Z drugiej strony, natomiast Korneliusz Scypion Afrykański. Dowódca dobry, jednak od Hannibala nie lepszy. Hannibal opracował własną taktykę wojny, a Scypion ją ściągnął. Jednak nie mogę odmówić mu talentu, który niewątpliwie posiadał. W tej bitwie zwycięstwo odniosła armia, którą łatwiej się steruje. A legiony były mobilniejsze.
III. Bitwa pod Magnezją 190r. p.n.e. - Scypion Azjatycki wygrał tą bitwę bo po przeciwnej stronie stał Antioch, które nie umiał walczyć z Rzymem. Gdyby tylko jako dowódcę ustanowił Hannibala, który przebywał na jego dworze to ten pokierowałby armią tak, że bitwa byłaby najprawdopodobniej dla Seleucydów zwycięstwem. Jednak przez błędy Antiocha i przed i podczas bitwy doprowadziły do jego klęski.
Brakuje mi jak już wyżej pisałem bitwy między Aleksandrem, a legionami z I/II w. n.e, którymi dowodziłby Juliusz Cezar (tak wiem ten żył wcześniej, ale był jednym z najlepszych rzymskich dowódców i idealnie pasuje do mojej wizji tej bitwy). Jednak, od wyniku bitwy zależy wiele czynników. Bardzo ważny był teren, pogoda. Na płaskim terenie, gdy jest sucho lepiej spisze się falanga. Dlatego porównanie tych wojsk jest trudne. Jednak według mnie w ostatecznym rozrachunku wygrają Rzymianie bo legiony są bardziej elastyczne i mobilne, jako jednostka i jako armia, a armia Hellenistyczne jest uniwersalna jako całość, którą trzeba dobrze zgrać. Żeby wygrać armią hellenistyczną trzeba być bardzo dobrym strategiem, natomiast żeby wygrać legionem można być miernym, gdyż prostota legionu jest jego największym atutem.