Jest rok 2529 po koronacji Sigmara. Jeszcze dziewięć lat na terenie Imperium, wraz ze swoimi armiami rozbijał się Archaon Pan Końca Czasów po większości ziem elektorskich, najbardziej jednak ucierpiała Wielka Baronia Ostlandu. Większość jej południowych ziem została spustoszona przez krwiożercze armie pod wodzą jednego z chatycznych czempionów Khorna, ostała się jedynie niewielka część północna kraju, wraz z niewielką portową mieściną Saltkalten, która została nową stolicą regionu i dzięki temu błyskawicznie się rozbudowała, stając się ważnym partnerem, bądź przeciwnikiem politycznym i handlowym innym miast portowych. Na północy Ostlandu, mało kto jednak wie że nad rzeką Talabek, na granicy z Talabeklandem przetrwała mała enklawa wokół miasta Wurzen. Przez cały czas ze splądrowanych terenów zmierzały tam rzesze uchodźców. Powstawały nowe dzielnice, karczowano las pod budowę nowych wsi i pod uprawę nowych pól. Jednak ich sąsiedzi zza drugiej strony rzeki byli zbyt chciwi i nie mogli patrzeć jak Wurzen stawało się coraz większym i bogatszym miastem, niektórzy nawet uważali że wybudowanie przez nich nowego, rzecznego portu handlowego jest przesadą i w 2525 marszałek sił Talabeklandu, mimo wyraźnego sprzeciwu zwierzchników, ruszył wraz ze swoimi armiami przez przeprawę opodal Wurzen. Dzięki nieugiętości obrońców enklawy odparto trzy razy większe siły wroga. Wszyscy wiedzieli że to nie koniec kłopotów ale nikt się nie spodziewał że będą aż tak duże. Rok po wielkim zwycięstwie na pobliskich terenach zaczęły się dziać potworne rzeczy. W podleśnych miejscowościach ginęli ludzie, jeden za drugim. Po jakimś czasie ludzie się zorientowali że żadna z ofiar nie była gorliwym wyznawcą Ulryka a niegługo później pojawił kapłan owego boga Johann Dreuman, wraz ze świtą, głoszący że to wszystko dzieje się z woli najwyższego z bogów i kto nosi jego znak, będzie bezpieczny. Bestia z Dorog, gdyż w okolicach tej miejcowości morerstwa zdarzały się najczęściej i były najbardziej brutalne. Rada lordów, będąca narzędziem rządzącym po ogłoszeniu Wurzen wolnym miastem, wydały rozporządzenie że kto upoluje bestie, która w ciągu trzech lat zabiła prawie 200 osób, dostanie ziemie na terenie pod kontrolą wolnego maiasta i 1000 złotych koron. Było już wielu ochotników, łowców bestii, krasnoludzkich zabójców, najemników i innych chcących upolować to co siało tak wielki niepokój i odstraszało kupców z regionu. TY tylko znasz powód dlaczego akurat pewnego, późno jesiennego dnia pojawiłeś się w miasteczku Dorog w chwilę po odnalezieniu ciała następnej z ofiar. Czy jesteś poszukiwaczem przygód, łowcą, najemnikiem z kompanii talabeklandzkiej, którą wynajeli lordowie Wurzen, czy może pochodzisz z tak zwanego Upadłego Ostlandu? To zależy tylko od CIEBIE
Proszę o przysyłaniue tu historii swoich postaci. Może to być człowiek dowolnej rasy, z dowolnego regionu ale nie może to być jakiś super bohater czy coś takiego.
Odpowiedz z cytatem
moge coś sklecić, taki odpowiednik mojej jeszcze żyjącej postaci z WFRP 
