Doża Wenecji chce zauważyć, że niedawny basileus, w dodatku bardzo wychwalany i opiewany w pieśniach dosłownie wyrżnął tych bułgarów i to właśnie w taki sposób ich prowincje zostały poddane pod opiekę waszemu cesarstwu. Nie dość zwycięstwa, czekały ich prześladowania.
Republika Wenecka jest zdeterminowana zwrócić im - pod własną protekcją - jeśli nie należne im ziemie, to inne w zastępstwie, jak zachodnie wybrzeża morza jońskiego! I po ostatnim wielkim zwycięstwie zaciężnych weneckich hufców pod bezpośrednim przywództwem wybitnych republikańskich arystokratów nad rzymskimi generałami, wszelkie znaki na niebie wskazują, że tak się właśnie stanie.