Jaja sobie robisz? Przecież i hoplitami, i falangitami powinno się zawsze walczyć z phalanx formation . Z małymi wyjątkami.Zamieszczone przez Saiyajin
Jaja sobie robisz? Przecież i hoplitami, i falangitami powinno się zawsze walczyć z phalanx formation . Z małymi wyjątkami.Zamieszczone przez Saiyajin
Now... Make me feel it! Make me feel alive again!!!
Przecież napisał, że rzadko używane ?Jaja sobie robisz? Przecież i hoplitami, i falangitami powinno się zawsze walczyć z phalanx formation . Z małymi wyjątkami.
Weź sobie zrób kilka bitewek na singlu, weź np Sacred Bandów z jednej strony i Królewskich Macedonii z drugiej. Idź na normalne zwarcie falangami, a jak obie formacje będą w całkowitym zwarciu ( tj. pierwsze szeregi będą miały miecze ) wyłącz u SB zarówno phalanx formation jak i guard mode.
Całkiem ciekawe
Ja osobiście preferuje Hoplitów ponieważ bardzo często bywa tak ze gdy przeciwnik przedrze się przez włócznie falangitów nie mają juz szans natomiast hoplici są w stanie odeprzeć ten atak po drugie falangitów można unicestwić łucznikami a w przypadku Świętego zastępu Elitarnych Hoplitów czy Spartan jest to bardzo trudne . Frontalny atak łuczniczy nie przynosi żadnych skutków.
w gołej grze wolę greckich Hoplitów , nie jedną Macedońską Falangę nimi rozwaliłem - ale jak wspomniano to ahistoryczne , bo jak na paradoks to armia macedońska była nowocześniejsza i biła grecką
Jak słodko i zaszczytnie jest umrzeć za ojczyznę.
Dulce et decorum est pro patria mori.
-Horacy
Korzystaj z dnia. Jutro jeszcze dniem nie jest.
-Horacy
Abstrachujac do tego co pisalem wczesniej ze po wylaczeniu phalanx formation hoplici radza sobie lepiej niz falangici,mowicie ze ten motyw jest glupi i niepotrzebny a co sie stanie gdy przy obronie miasta np. Macedonskiego postawicie pikienierow na murach phalanx formation nie dziala walcza wrecz,dlatego lepiej sprawuja sie holici w tej sytuacj,stawiaja wiekszy opor...
Wiem wiem po co ich tam ustawiac skoro lepiej daja sobie rade w wazkich uliczkacz,ale gdyby jak juz co,to hoplici sa mocnijsi w danej sytuacji>
Choć hoplici w Romie są lepsi od falangitów, wolę falangitów. Dlaczego? A dlatego, że nacje posiadające ten typ jednostki mają zarąbistą kawalerię (Tracji nieliczę, bo oni mają Bastarnów) która to tak naprawdę jest siłą Macedonii, Pontu i Seleucydów. Falanga służy albo do walki z barbarzyńcami i Rzymianami albo do przytrzymania hoplitów, by kawaleria zmasakrowała ich biorąc ich w dwa ognie. Hoplitów nie preferuję, bo oni są zdani na siebie. Jazda grecka nie przeciwstawi się szarży Jazdy macedońskiej, Hetajrów czy Katafraktów.
Zasadniczo, to taki właśnie był zamysł. Falanga to kowadło, twarde, nie ruszy się. Kawaleria to młot, szybka i bezlitosna. jak dasz coś pomiędzy i młot walnie, no to raczej nie ma co zbierać.Zamieszczone przez Mateusz Sz
A hoplici tak, jak mówisz, są wstanie samodzielnie sobie poradzić. Lepiej się sprawdzają w połączeniu z łucznikami, np. kreteńskimi, których osłaniają w czasie ostrzału. (Hoplici lepiej manewrują w razie, gdyby wroga cav. jakoś ich oskrzydliła i dobierała się do łuczników)
Aczkolwiek jazda grecka jak się umie manewrować to tez się co nieco ugra. (bądź co bądź, kawaleria nie służy do zwalczania kawalerii)
Podobnie jest z Macedonią, też od początku mogą zaciągać Kreteńczyków dzięki temu iż władają Koryntem. Ja jednak prócz tradycyjnych zadań jazdy, wykożystuję kawalerię do zwalczania słabszej (z regóły) kawaleri przeciwnika jeśli gram Macedonią, Seleucydami. Te nacje i Grecy nie posiadają włóczników typu Auxiliari czy Piechota libijska (choć Seleucydzi mogą od początku zaciągać wschodnią piechotę najemną- ich nieliczę bo to nie jest jednostka przypisana do frakcji), dlatego trzeba coś mieć na wrogą jazdę. Z kolei Grecy muszą iść przed siebie i zostawić Jazdę grecką by nadeszli Hoplici mogący wyeliminować kawalerię zajętą starciem z naszą słabą jazdą.Zamieszczone przez kuroi
Zdecydowanie hoplici. A tak do tej ahistoryczności. Właściwie tylko walka falangici vs hoplici jest tu ahistoryczna. Ale np wrażliwość na ostrzał już nie.
Ave Bator - cytat z RTW
Hoplici. Sprawniej się nimi manewruje, i łatwiej znoszą błędy dowódcy: Lepiej wytrzymują ostrzał, szybciej poradzą sobie z wrogą jazdą która wjechała im w plecy, dłużej wytrzymają okrążeni, skuteczniej powalczą na miecze. Poza tym ogólnie darzę ich sympatią.