Uploaded with ImageShack.us
Mimo, że wroga jednostka jest otoczona moi żołnierze padają jak muchy, falanga jest wręcz skutecznie odwrócona w 2 strony z kolei z tyłu walczą pojedynczy żołnierze i też się nie załamuję :/.
Uploaded with ImageShack.us
Mimo, że wroga jednostka jest otoczona moi żołnierze padają jak muchy, falanga jest wręcz skutecznie odwrócona w 2 strony z kolei z tyłu walczą pojedynczy żołnierze i też się nie załamuję :/.
Tutaj to akurat żaden problem był ich rozwalić, przy takiej przewadze liczebnej A nie pękali dlatego że:
1)Było ich jeszcze dużo
2)Być może pojedynczy żołnierze stali na rynku
No nie problem był ich rozwalić i rozwaliłem, ale mi chodzi o to jak najskuteczniej wtedy walczyć wygrałem, ale tutaj konkretnie moi żołnierze padali o wiele szybciej od tych w falandze. Tak ma być? Falanga zawsze będzie taka mocna?(nie mówiąc już o walce z kawalerią, w polu związuję ich walką i potem szarżuję kawalerią w plecy tutaj tak się nie pobawiłem, no ale też jak kawalerii nie mamy wcale, albo sytuacja nie pozwoli na taki manewr to falanga vs piechota, falanga jest znacznie lepsza :/?).
No to dziwne, bo z rozsądku jednak sądziłbym, że włócznicy super na kawalerie, ale z piechotą wyszkoloną w walce w zwarciu z mieczami itp. będą przegrywać, no chyba, że Spartanie w wąwozie gdzie nie można ich otoczyć. Ale gdy walka jest tak jak tu na screenie... mogą nawet przeciąć im włócznie , lub odepchnąć tarczami i wepchnąć się do środka robiąc spustoszenie, nie mówiąc o tym, że atakują z boków i od tyłu a tamci i tak pół godziny padają .
Wyobraź sobie, że biegniesz na ścianę ostrzy. Poza tym nie tam łatwo było atakować od frontu mijając te włócznie.
Tu jest odpowiedź.Zamieszczone przez tomciopogromcio
Jak stoją na rynku, to mogą mieć chwiejne morale, lecz walczyć będą do końca.Zamieszczone przez Maharbal
No tak, ale nie chodziło mi nawet o to, że nie uciekają tylko o to, że falanga się nie załamała czyli ludzie nie zaczęli się gubić, chować włócznie wyjmując miecze czy bardziej dostawać od tych moich z tyłu czy z boku czy też "kręcić się" to falangą odwracając się to tu to tam (no bo dostałem radę atakować flankami, a tak tutaj zrobiłem tylko bezpośredniego ataku z tyłu nie dołożyłem tylko ci żołnierze z ataku flankami obeśli trafiając na tył, więc niby dobrze, ale straty większe niż u wroga sporo.)
Od flanki szarżowałem mówię, tylko od tyłu nie, bo na screenie są wszędzie więc wytłumaczyłem jak się znaleźli z tyłu, a na flanki poszła szarża ;].
falanga to moc, ja grając grekami potrafiłem miasto obronić mając 2 odziały falangitów i z tyłu z 3 oddziały peltastów, a atakował mnie cała armia, radze spróbować, tylko nigdy nie ustawiajcie falangitów na murach bo klęska murowana, zawsze ustawiam ich w ciasnej uliczce, 2 oddziały koło siebie, raczej gdzieś dalej od bram i wież, problem jest wtedy gdy atakują z 2 armie wrogów bo wtedy obstawiają 2 bramy i zachodzą od tyłu, a wtedy klęska murowana