Serenissima Repubblica di Venezia

[Knecht]

to ten Mediolański uzurpator który się księciem nazywa wojnę wszczyna

Jeśli Cesarz nie wie albo jego rada nadworna też jest taka niedokształcona to termin "Diuk" i "Książę" oznaczają tą samą pozycję, rangę itp. kóre w zależności pierwsze mawia się w jednych krajach a drugie w innych.

pokojowe rozwiązania jak i wykupienie to odrazu się do wojny rzucacie.

Wywiad Sycylijski słabo działa królu Rogerze, były pertraktacje ale po zobaczeniu jakiej sumy żąda Kaiser za Bolonię i nie należącą jeszcze do niego Florencję to rada kupiecka aż się przeżegnała, bowiem za Bolonię Kaiser chciał 10k a za Florencję 8k, a nie 3k które zaproponował Sycylii, to jest nie godziwość jak i obrażenie państw północno-włoskich proponując im takie wysokie ceny.

[maryniasz]

Zaden sojusz juz nas nie obowiazuje, odmowiliscie w pierwszym podjsciu a w drugim my zaproponowalismy tylko pon ktorego suma sumarum tez nie zaakceptowaliscie, wycofujemy wszystkie nasze propozycje w momecie zajecia przez was naszego miasta - Bolonii, tym samym jedyne co nas laczy to Wojna.

PS: Wasze przedyskutowanie sojuszu wygladalo bardzo prosto, jesli trzeba mogę wrzucic rozmowę... Jasno okreslilem, zajmujac Bolinię wypowiadacie Nam wojnę... i niech Wenecja w końcu ogarnie swojego dyplomatę, chłop popełnia mnóstwo błędów.

[Avasil]

Nie odmówiliśmy.
Uznaliśmy, że do przedyskutowania. Razem z popem zaczęliście wyjaśniać(w AMBASADZIE), to zdecydowałem zgodzić się na ten nieszczęsny sojusz, przed daniem tury, nie wycofałeś propozycji, teraz to już trochę za późno. Chcesz, to możesz najwyżej go zerwać. Chyba, że o to Ci chodziło, żebym zrobił turę z myślą o pokoju na Adriatyku, żebyś mi odbił oblężenia rebelii..

HRE ma pozwolenie na przekazanie miasta Sycylii, Wenecja może rozpocząć oblężenie tego miasta (będącego wówczas pod administracją niemiecką), z zachowaniem PON z Sycylią jeśli taki istnieje.

Czyli też żadnej wojny nie wypowiadam, nie naruszam Twoich terenów. Równie dobrze mogłaby to być rebelia.

Proszę, skończmy to już, bo to jakaś komedia.

[maryniasz]

Komedie właśnie zrobiłes i sam dobze o tym wiesz PIsze raz i więcej tego nie napisze, Żaden sojusz nas nie łączy, proszę wejść w sprawy MG i tam jasno pisze, ze atakując to miasto wypowiadasz nam wojne. Chyba ze ktos jest slepy, Rozumiemy ze szukacie schronienia ale Nas sojusz z Wami po prostu nie interesuje po tym jak NIEfizycznie zaatakowales nasze miasto.

[Avasil]

Ty tak napisałeś, MG co innego i to jego zdania się trzymam.

[Pop517]

Nie odmówiliśmy.
Uznaliśmy, że do przedyskutowania

to chyba podsumowanie maryniasz zaproponował ty odmówiłeś dyskutując o czymś tam więc kierując się logiką maryniasz nie jest z tobą w sojuszu a tury maryniasz jeszcze nie ruszał wiec zawsze możesz poprawić

[maryniasz]

MG jasno określił nasze stosunki. koniec kłótni.

[Pop517]

Jeśli Cesarz nie wie albo jego rada nadworna też jest taka niedokształcona to termin "Diuk" i "Książę" oznaczają tą samą pozycję, rangę itp. kóre w zależności pierwsze mawia się w jednych krajach a drugie w innych.

ale o co ci tu chodzi w ogóle?

[Knecht]

O to że napisałeś:

uzurpator który się księciem nazywa

Nie muszę się księciem (tzn. przywódca frakcji) nazywać bo przywódca frakcji jest Diukiem a jak wspomniałem Diuk to to samo co Książę, więc mój przywódca jest i Księciem, bo w jednych krajach mówi się Diuk a w innych Książę. Tylko tak tłumaczę, nie zarzucam ci że nie wiedziałeś że Diuk a Książę to to samo, bo te zdanie co napisałeś to mogłeś napisać tak od klimatycznie, ja tylko wytłumaczyłem gdybyś ewentualnie nie wiedział że Diuk a Książę to to samo

[Marat]

Knecht lubi pouczać innych po prostu