Za dużo bajek o rycezach i samujajach :roll: pewnie chodzi mu o dwuręczny lub półtorak hmm z przyjęciem ciosu półtoraka nie ma problemów a z powolnym dwuręcznym wystarczy odchylić lub "ześlizgnąć" miecz przeciwnika po klindze i wykonać zmyślny atak z czym samuraje nie mieli problemu (ich pojedynki trwały góra 5 sekund ) A po za tym co z tego że Japończyk jest niższy. Dwuręczny waży ok 2-2.5kg są perełki jak szkocki Claymore (5kg bez podwójnego jelca) po za tym katana jest ostra jak cholera i nie problem żeby przebiła kolczugę lub rozcięła żelazny garczek bo takie opancerzenie noszono w okresie "rozkwitu" krucjat a zbroja płytowa zawsze ma szpary np na oczy a skoro samuraj trafiał ze swojego Yumi (na znaczną odległość) w oko bez problemu to czemu nie miałby kataną a przypomnę o braku ochrony pod pachami (nie liczę harcorów w kolczugach pod płytą) więc gdybanie o pierdołach nie ma sensu katana była najlepsza i tyle.