Jak pokonać zrównoważoną armią (no dobra, może nie całkiem, bo stosuję przewagę samurajów z katanami) campera z łucznikami i rusznikarzami ashigaru? Gość przy tym ma włóczników.
Ja mam kilka oddziałów katan, dwie jednostki łuczników, trzy jednostki kawalerii, jeden oddział włóczników, jeden oddział konnych łuczników.
Kiedyś mi się udało tak, że rozdzieliłem armię na dwie połowy i objechałem gościa, a potem uderzyłem kawalerią od środka na tyły wroga. Jest jakiś inny sposób?