Nic z tego nie rozumiem. Dlaczego jak zajmuję osade to znika mi większość wojska ? Dlaczego nie mam na to wpływu ?
Jeszcze bardziej nie rozumiem dlaczego nagle znika mi wojsko w polu . Prowadzę 1200 ludzi na walkę z wrogiem, daleko od swoich miast a tu nagle zostaje mi 140. O co to chodzi ?
Albo jeszcze inaczej : Zająłem Konstantynopol - straciłem połowę armii która włączyła sie do miasta a po paru turach zamiast 800 garnizonu w mieście (po zajęciu innego miasta) zostało mi tylko 200 ludzi w garnizonie. Gdzie ci ludzie sie rozeszli ?