ex marmore Mediolanum, ex lapide Ofen, ex luto Marienburg

- chyba warto przytoczyć to powiedzenie ówczesnych aby prawidłowo odpowiedzieć na to pytanie (i przecież nie chodzi o to, że te 3 miasta były najlepsze, a jedynie, że współcześni nie zakładali sobie klapek na oczy, umieli ujrzeć piękno i wielkość w różnorodności - czego chyba nam czasem brakuje) - co Wy na to ?