Zamieszczone przez
chochlik20
Masz jakieś przesłanki ku temu, że obiady w szkołach nie są dotowane? Bo wiem, że pieniądze są przekazywane. Po drugie - są głodne czy niedożywione, bo to różnica, po trzecie - w jednym polskim przedszkolu paręnaście lat tamu miała być czytana książka z "Tango jest nas troje" o dwójce pingwinów opiekujących się jajkiem, a później pisklęciem. Oczywiście dzieci zamiast tolerancji już od najmłodszych lat można uczyć nienawiści do innych osób. I pytanie na sam koniec - Jak Twoje argumenty mają się do tematu?
Nie wiedziałem też, że pracownicy GW to banda złodziei? Co takiego ukradli?