Szczerze to też wole ciężką piechote Rzymską od jednostek Numidii. Co to za walka: podbiegnij, walnij, odskocz :? . Najfajniej się walczy ciężką piechotą ze wsparciem ciężkiej kawalerii. A co do Numidii. Grałem nią kiedyś, straciłem Siwe, ale szybko ją odbiłem. Pobiłem Kartagine i mi się znudziło