Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: Nowożytna broń palna - fakty i mity.

  1. #11
    Asuryan
    Gość

    Re: Mount & Blade

    Cytat Zamieszczone przez Martin von Carstein
    Ok, mi to pasuje.
    Ensis podał link do artykułu, na podstawie książki Sikory. Tam jest przykład z kilkunastoma metrami. Tam też możesz (w komentarzach) znaleźć kilka przykładów.
    Tutaj widzę głównie cytaty odnośnie wyszkolenia Brytyjczyków i to sprzed ery Napoleońskiej, ale ok. Może być, gdy mówimy o nich (zresztą tutaj też o nich wspomniałem w dwóch słowach). Ci ludzi kładli nacisk na wyszkolenie strzeleckie i chyba jako pierwsi próbowali nawet wprowadzić broń gwintowaną na szerszą skalę (ale osłabiłoby to szybkostrzelność)
    Ci ludzie już wcześniej kładli nacisk na wyszkolenie strzeleckie, jeszcze przed erą broni palnej - od 1363 roku, więc to nic dziwnego.

  2. #12
    Kapitan królów i król kapitanów. Awatar PaskudnyPludrak
    Dołączył
    Jan 2010
    Lokalizacja
    Kraków
    Postów
    1 603
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    149
    Otrzymał 237 podziękowań w 155 postach

    Re: Mount & Blade

    Pod Tczewem 1627r polski hajduk rzekomo z przeszło 100m postrzelił króla szwedzkiego ,najpierw ubił pod nim konia ,po czym trafił samego króla w ramię.Nie był to przypadek ,dobrze wiedział do kogo strzela ,specjalnie został wybrany do tego zadania ,jako ,że znany był jako znakomity strzelec.
    Pośród Kozaków zaporoskich ponoć zdarzali się wybitni strzelcy którym tylko podawano naładowaną broń ,ich specjalnością było głównie eliminowanie koni pod nieprzyjaciółmi.Podobnie podczas Wojny 30letniej ,zdarzało się ,że wydzielano dobrych strzelców celem eliminacji np wrogich oficerów.
    ...a sławny generał Wit-tenberg poprzedza go tak ,jak jutrzenka poprzedza słońce.-W.Kochowski "Lata potopu"
    "Nie wykuwać tarcz utopii. I nie kruszyć o nie kopii "

  3. #13
    Asuryan
    Gość

    Re: Mount & Blade

    Owszem, ale wyborowi strzelcy to nie to samo jednak co zwykła regularna piechota. U niej liczy się przede wszystkim wyszkolenie i ogólne morale armii, oddziału, etc.

  4. #14
    Kapitan królów i król kapitanów. Awatar PaskudnyPludrak
    Dołączył
    Jan 2010
    Lokalizacja
    Kraków
    Postów
    1 603
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    149
    Otrzymał 237 podziękowań w 155 postach

    Re: Mount & Blade

    Cytat Zamieszczone przez Asuryan
    Owszem, ale wyborowi strzelcy to nie to samo jednak co zwykła regularna piechota. U niej liczy się przede wszystkim wyszkolenie i ogólne morale armii, oddziału, etc.
    Rzecz w tym ,że w XVIIw jednostka taka jak 'wyborowy strzelec' np tacy Jegrzy ,nie istniała ,ci 'strzelcy' których wydzielano do takich zadań to była właśnie zwykła ,szara piechota.
    Zresztą przypominam co pisałem wcześniej
    Cytat Zamieszczone przez PaskudnyPludrak
    XVIIw muszkiety potrafiły wyrządzić sporą krzywdę ,podobnie pistolety ,tyle ,że te wiadomo z mniejszej odległości ,znacznie gorzej było właśnie z celnością ówczesnej broni palnej ,pod tym wzgl to była broń ciągle nieprzewidywalna ,szczególnie na większe odległości
    Jednak absolutnie nie daje wiary tezom jakoby ówczesna broń palna była aż tak bezużyteczna/nieszkodliwa jak chcieliby niektórzy.Gdyby tak było ,to po dziś dzień ludzie walczyliby na broń białą i strzelali do siebie z łuków,kusz :roll:
    Dziwne ,że broń palna zdominowała pola bitew przynajmniej od drugiej połowy XVIw i stopniowo odgrywała coraz większą rolę.
    W Bitwie pod Białą Górą podczas wymiany ognia pada masa ludzi ,podobnie pod Wimpfen,Lutzen (piekielna wymiana ognia,trup ściele się gęsto po obu stronach) jak i w obu bitwach pod Breitenfeld ,szczególnie w pierwszej gdzie Szwedzi dosłownie masakrowali 'Katolików' tzw 'szwedzką salwą' ,generalnie Wojna 30letnia daje sporo dowodów na skuteczność ówczesnej broni palnej ,często się zdarzało ,że pikinierzy nawet nie podejmowali walki ,gdyż zazwyczaj nieprzyjaciel nie był w stanie do nich dojść, Witold Biernacki w swoich pracach(Biała Góra ,Wojna 30letnia) piszę ,że najbezpieczniejsi na polach bitew Wojny 30letniej byli właśnie pikinierzy tzn ponosili najmniejsze straty,baa rzadko w ogóle dochodziło do walki z ich udziałem ,to samo tyczy się walk Szwedów z RON ,bodajże od czasu bitwy pod Mitawą w 1622r nie zdarzyło się ani raz ,żeby polska jazda walczyła bezpośrednio ze szwedzkimi pikinierami .Nawet w Rzeczpospolitej poczęto działania mające na celu w znacznym stopniu zwiększyć ilość 'ludu ognistego' na co najlepszym dowodem jest regiment piechoty cudzoziemskiej pod Reinholdem Rosenem zwerbowany w 1628 ,w którym żołdakami byli Polacy a nie cudzoziemcy,'niemcy' jak to wcześniej bywało ,ci robili już tylko za kadrę oficerską ,od tej pory to był standard i 'piechota cudzoziemska' znacznie częściej zasilała szeregi wojsk RON ,stopniowo wypiera hajduków ,aż w końcu staję się trzonem naszych wojsk pieszych ,hajducy w drugiej połowie XVIIw są jednostką niemal egzotyczną ,jest ich garstka i robią zazwyczaj za jednostki gwardyjskie.Do czasów Sobieskiego(już jako króla)gros naszej piechoty nosi się po cudzoziemsku ,dopiero po jego reformach zmieniona zostaję barwa,strój na bardziej polski ,podobnie komendy zostają wydawane po polsku ,aczkolwiek musztra jak najbardziej pozostaje 'niemiecka'
    ...a sławny generał Wit-tenberg poprzedza go tak ,jak jutrzenka poprzedza słońce.-W.Kochowski "Lata potopu"
    "Nie wykuwać tarcz utopii. I nie kruszyć o nie kopii "

  5. #15
    Chłop
    Dołączył
    Nov 2011
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    32
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Mount & Blade

    Były to jednak tylko jednostki spośród tysięcy jak nie milionów. Więc raczej nie mogą być brani pod uwagę jako reprezentatywna grupa.
    "Śmierć jednostki to tragedia,
    śmierć milionów to czysta statystyka"
    Józef Stalin

    "Demokracja: dwa wilki i owca, debatujący co będzie na obiad"

    "Ulubionym zajęciem Polaków jest walka z przeważającymi siłami wroga"

  6. #16
    Asuryan
    Gość

    Re: Mount & Blade

    Jednak w 1683 roku to jednak ciężka kawaleria zadaje miażdżący cios. Owszem, będące pod silnym ostrzałem janczarów lewe skrzydło polskiej armii zostało zmuszone do odwrotu, ale po wydaniu rozkazu szarży janczarzy i artyleria osmańska zdążyli oddać tylko jedną salwę zanim husaria, polskie chorągwie pancerne, lekka jazda, oraz oddziały niemieckie i austriackie starły się z wojskami tureckimi, rozrywając ich szeregi i przedzierając się w głąb szyku.

  7. #17
    Łowczy
    Dołączył
    Sep 2009
    Lokalizacja
    Plymouth
    Postów
    136
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Mount & Blade

    Cytat Zamieszczone przez PaskudnyPludrak
    Cytat Zamieszczone przez PaskudnyPludrak
    XVIIw muszkiety potrafiły wyrządzić sporą krzywdę ,podobnie pistolety ,tyle ,że te wiadomo z mniejszej odległości ,znacznie gorzej było właśnie z celnością ówczesnej broni palnej ,pod tym wzgl to była broń ciągle nieprzewidywalna ,szczególnie na większe odległości
    Jednak absolutnie nie daje wiary tezom jakoby ówczesna broń palna była aż tak bezużyteczna/nieszkodliwa jak chcieliby niektórzy.Gdyby tak było ,to po dziś dzień ludzie walczyliby na broń białą i strzelali do siebie z łuków,kusz :roll:
    Dziwne ,że broń palna zdominowała pola bitew przynajmniej od drugiej połowy XVIw i stopniowo odgrywała coraz większą rolę.ede
    W Bitwie pod Białą Górą podczas wymiany ognia pada masa ludzi ,podobnie pod Wimpfen,Lutzen (piekielna wymiana ognia,trup ściele się gęsto po obu stronach) jak i w obu bitwach pod Breitenfeld ,szczególnie w pierwszej gdzie Szwedzi dosłownie masakrowali 'Katolików' tzw 'szwedzką salwą' ,generalnie Wojna 30letnia daje sporo dowodów na skuteczność ówczesnej broni palnej ,często się zdarzało ,że pikinierzy nawet nie podejmowali walki ,gdyż zazwyczaj nieprzyjaciel nie był w stanie do nich dojść, Witold Biernacki w swoich pracach(Biała Góra ,Wojna 30letnia) piszę ,że najbezpieczniejsi na polach bitew Wojny 30letniej byli właśnie pikinierzy tzn ponosili najmniejsze straty,baa rzadko w ogóle dochodziło do walki z ich udziałem ,to samo tyczy się walk Szwedów z RON ,bodajże od czasu bitwy pod Mitawą w 1622r nie zdarzyło się ani raz ,żeby polska jazda walczyła bezpośrednio ze szwedzkimi pikinierami .Nawet w Rzeczpospolitej poczęto działania mające na celu w znacznym stopniu zwiększyć ilość 'ludu ognistego' na co najlepszym dowodem jest regiment piechoty cudzoziemskiej pod Reinholdem Rosenem zwerbowany w 1628 ,w którym żołdakami byli Polacy a nie cudzoziemcy,'niemcy' jak to wcześniej bywało ,ci robili już tylko za kadrę oficerską ,od tej pory to był standard i 'piechota cudzoziemska' znacznie częściej zasilała szeregi wojsk RON ,stopniowo wypiera hajduków ,aż w końcu staję się trzonem naszych wojsk pieszych ,hajducy w drugiej połowie XVIIw są jednostką niemal egzotyczną ,jest ich garstka i robią zazwyczaj za jednostki gwardyjskie.Do czasów Sobieskiego(już jako króla)gros naszej piechoty nosi się po cudzoziemsku ,dopiero po jego reformach zmieniona zostaję barwa,strój na bardziej polski ,podobnie komendy zostają wydawane po polsku ,aczkolwiek musztra jak najbardziej pozostaje 'niemiecka'
    Nikt tu chyba nie twierdzi, że broń palna była bezużyteczna. Była po prostu niecelna przez co wymuszała pewne taktyki na ówczesnych armiach, a powód jej dominacji był prosty. Znacznie łatwiej i szybciej można wyszkolić mechaniczne czynności związane z strzelaniem z muszkietu niż zdobyć wyczucie i umiejętność strzelania z kuszy lub łuku. Co więcej, w początkowym okresie jej wprowadzania była jedną z najskuteczniejszych broni przeciw wysokim murom i opancerzonym wojskom.

    Nie zgadzam się natomiast z błędnymi opiniami, jakoby nowożytne armie (za kilkoma wyjątkami, jak na przykład francuska rewolucyjna) były bandą niewyszkolonych chłopów którym wciśnięto muszkiet do łapy.
    We hold these truths to be self-evident,
    that all men are created equal,
    that they are endowed by their Creator with certain unalienable Rights,
    that among these are Life,
    Liberty and the pursuit of Happiness.

  8. #18
    Podkomorzy Awatar Herod
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 889
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 5 podziękowań w 4 postach

    Re: Mount & Blade

    Nie zgadzam się natomiast z błędnymi opiniami, jakoby nowożytne armie
    Nie tyle nowożytne (XVIII) co ery Napoleońskiej. Jeszcze raz napiszę - skoro dla Brytyjczyka normą (w tamtych czasach) było trafianie z dystansu ok. 100 metrów, a inni, którzy nie kładli aż takiego nacisku na wyszkolenie strzeleckie jak "angole" uzyskiwali na tym dystansie mizerne osiągi to coś powinno być na rzeczy. Ja samej musztry, paradowania, "klekotania", drylu nie podważam, co wyszkolenie w zakresie samego strzelania, a raczej celnego strzelania.

    Z kolei w erze wcześniejszej (XVI/XVII) krytykowałem kontrmarsz, a raczej to iż nie dawał strzelcowi czasu potrzebnego na wycelowanie swej broni, więc powinno się to brać przy ocenie jej celności.

    Jak widać po przykładach podanych przez Pludraka (niestety bez dopowiedzenia czy to była - w kwestii hajduka - broń gwintowana czy nie) można było na dystansie 100 metrów trafić w wybrany cel (człowiek na koniu) i to nie raz.

  9. #19
    Kapitan królów i król kapitanów. Awatar PaskudnyPludrak
    Dołączył
    Jan 2010
    Lokalizacja
    Kraków
    Postów
    1 603
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    149
    Otrzymał 237 podziękowań w 155 postach

    Re: Mount & Blade

    Cytat Zamieszczone przez Asuryan
    Jednak w 1683 roku to jednak ciężka kawaleria zadaje miażdżący cios. Owszem, będące pod silnym ostrzałem janczarów lewe skrzydło polskiej armii zostało zmuszone do odwrotu, ale po wydaniu rozkazu szarży janczarzy i artyleria osmańska zdążyli oddać tylko jedną salwę zanim husaria, polskie chorągwie pancerne, lekka jazda, oraz oddziały niemieckie i austriackie starły się z wojskami tureckimi, rozrywając ich szeregi i przedzierając się w głąb szyku.
    Bo to zazwyczaj kawaleria zadawała decydyjący cios ,przypominan jednak ,że pod Wiedniem ,zanim doszło do szarży ,pozycję osmańskie przez długi czas były ostrzeliwane przez artylerię a piechota po ciężkiej kilku godz walce wyparła Turków z trudnego terenu(wzgórza,winnice,rowy) tym samym torując drogę kawalerii.
    Tak pisał o tych walkach gen.Kątski tego dnia głównodowodzący polskiej piechoty,dragonii i artylerii (Acta historica VI-str 593)
    "Takie było miejsce na tych górach gdzieżeśmy się bili ,że choć się ziemia zdawała bez zawady ,zbliżywszy się zastaliśmy albo rów haniebnie głęboki albo podmurowaną winnicę ,z której było na kilka łokci skakać albo wyłaźić trzeba"
    "Był tedy między nami a Turkami rów ,albo dolina bardzo głęboka ,w którą się spuszczali Turcy i Tatarzy z prawego skrzydła ,my zaś na nich z działek strzelaliśmy"
    "W tym naszym spędzeniu Turków zginęło nam niemało ludzi i nastrzelano siła ,ale ochoty żołdaków którzy oślep szli jak do tańca Turcy wytrzymać żadną miarą nie mogli"
    Cytat Zamieszczone przez Lagger

    Nikt tu chyba nie twierdzi, że broń palna była bezużyteczna.
    Czytając artykuł R.Sikory wklejony przez Ensisa można wyciągnąć takie właśnie wnioski ,że broń palna była beznadziejna ,strzelało setki/tysiące ludzi w wyniku czego ginęła garstka.
    Wydaję mi się ,że autor przesadza z tym czynnikiem psychicznym ,w XVIIw armię były znacznie mniejsze niż w XVIIIw czy później co za tym idzie ,znacznie mniej było zaciąganych pod przymusem do wojska ludzi ,gros stanowili jednak ludzie żyjący z wojaczki ,a ci oporów w zabijaniu bliźnich raczej nie mieli.Tym bardziej tacy janczarzy których od dziecka wychowywano w nienawiści do giaurów ,z całą pewnością też taki Kozak miał obiekcje czy strzelić do 'pana brata',Tatarzyna czy może jednak nie
    Cytat Zamieszczone przez Martin von Carstein
    Jak widać po przykładach podanych przez Pludraka (niestety bez dopowiedzenia czy to była - w kwestii hajduka - broń gwintowana czy nie) można było na dystansie 100 metrów trafić w wybrany cel (człowiek na koniu) i to nie raz.
    Niestety nie wiem czy była to broń gwintowana czy zwykła .Natomiast 'strzelcy kozaccy' o których pisałem ponoć miewali broń gwintowaną.
    ...a sławny generał Wit-tenberg poprzedza go tak ,jak jutrzenka poprzedza słońce.-W.Kochowski "Lata potopu"
    "Nie wykuwać tarcz utopii. I nie kruszyć o nie kopii "

  10. #20
    Podkomorzy Awatar Herod
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 889
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    5
    Otrzymał 5 podziękowań w 4 postach

    Re: Mount & Blade

    Wydzieliłem wątek, aby nie zaśmiecał tematu o modzie "Potop".

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Efektywna broń palna
    By mr.Raspberry in forum Poradniki do Medieval II: Total War
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-12-2012, 23:06
  2. Filmy historyczne a fakty
    By Regulus in forum Dzieje najnowsze od 1914 do dziś
    Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 18-04-2012, 05:51
  3. Broń palna - jeden wielki mit?
    By Biniu in forum Medieval II: Total War
    Odpowiedzi: 59
    Ostatni post / autor: 08-09-2011, 20:45
  4. Broń palna w Call of War....
    By KwaziMag in forum Call of Warhammer / Rage of Dark Gods: Battle for the Empire
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-01-2011, 15:51
  5. Sowiecka i Amerykanska bron palna z DWS
    By Gorbaczow in forum Dzieje najnowsze od 1914 do dziś
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 01-03-2010, 23:06

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •