Więźniowie za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie wypłacane w chwili wyjścia na wolność.
Więźniowie za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie wypłacane w chwili wyjścia na wolność.
Nic z tych rzeczy. Koszty kary śmierci są wbrew pozorom olbrzymie i liczone w USA w mln dolarów.Zamieszczone przez Herod
Jednak moim zdaniem od kosztów istotniejsza jest inna kwestia. W tych samych USA, wraz z rozwojem kryminalistyki i uzyskaniem nowych dowodów w sprawach, nie raz i nie dwa z cel śmierci wypuszczani są niewinni ludzie. To powinno dawać najwięcej do myślenia.
Żeś Jeden Święty jest, uznałem ciebie, Mazda-Ahuro,
Gdy Dobra Myśl zeszła raz ku mnie,
Bym głośno wyrzekł, co Myśl mówi Cicha, Najlepsza:
u Kłamców licznych nie szukaj pochwały,
Bo każdą Cnotę wrogiem ci uczynią.
Jeżeli czytałeś Ewangelię to zapewne wiesz co np. mówił Jezus Chrystus. To nie jest żadna hipokryzja, taka jest pierwotna teoria.Ah ta chrześcijańska hipokryzja... Czyli rozumiem, że każdy żołnierz, który walczy na wojnie będzie się smażył w piekle? Bez wyjątku?
A jakie są koszta kary śmierci w Chinach i Arabii Saudyjskiej. Podobnie wysokie?Nic z tych rzeczy. Koszty kary śmierci są wbrew pozorom olbrzymie i liczone w USA w mln dolarów.
do dziś pamiętam, ten artykuł na jakiejś stronie, który przytaczał jakąś aferę z rzekomym zabójcą, który tak na prawdę był niewinny lecz mimo to został skazany na śmierć....nigdy mi to przez gardło nie przejdzie
Szanuj swój język - Mów po POLSKU!
Ciekawe podejście. To mierzymy w bądź co bądź komunistyczne Chiny czy Arabię Saudyjską z prawem Szariatu? W czasie Wielkiej Czystki koszty wykonania wyroków śmierci były zapewne jeszcze niższe. Więc może ten model postawimy sobie za wzór do naśladowania? Bądźmy poważni. Jeżeli celem jest wymierzanie sprawiedliwości to niestety, ale kara śmierci będzie wg mnie rozwiązaniem droższym. Wyroku śmierci nie da się orzec "po łebkach".Zamieszczone przez Herod
Żeś Jeden Święty jest, uznałem ciebie, Mazda-Ahuro,
Gdy Dobra Myśl zeszła raz ku mnie,
Bym głośno wyrzekł, co Myśl mówi Cicha, Najlepsza:
u Kłamców licznych nie szukaj pochwały,
Bo każdą Cnotę wrogiem ci uczynią.
Zamiast mierzyć do USA i całej tej otoczki kary śmierci i wśród skazanych, rozmaitych "humanitarnych" metod uśmiercania, robienie z tego swoistego show po prostu mierzmy do naszych standardów PRLowskich lub niegdysiejszych Brytyjskich. Do sprawdzonych metod.
Jestem za, ale tylko w wypadku wyjątkowego bestialstwa, gwałtu itp. Nie powinno być litości dla takich ludzi.
Zawsze mnie bawiło to całe nawoływanie do oddania państwu życia i śmierci swoich obywateli. To wręcz idealny przykład wyzbywanie się przez ludzi swojego człowieczeństwa w imię jakiejś chorej i dziwnej logiki.
Poza tym to bardzo emocjonalny wątek i idealny do forumowych kłótni
Zapytam więc forumowych prawicowców (bo zwykle oni są 'za') czy chcieliby aby taka władza jak nasza obecna posiadała takie prawo? Przy obecnym kształcie wymiaru prawa? Przy korupcji, kolesiostwu i układach? Zaufalibyście systemowi, który przypadkowo was by sądził w takiej sprawie? Sporo zdarza się przypadków mylnych wyroków i tu by pewnie się zdarzały.
Oczywiście skazywałoby się pewnie te najgorsze przypadki, ale czy to wyeliminowałoby nasze problemy? Czy od tego zmniejszyłaby się przestępczość czy może wręcz przeciwnie- zaostrzenie zasad nastąpiłoby po obu stronach?
Btw dziwne, ze nie ma tematu o nowych uprawnieniach straży miejskich, które dostaną broń palną. To jak dać małpie brzytwę...
Wiesz, ale jednak taki morderca mógłby się zastanowić 2 razy zanim zamorduje czy cokolwiek, jest to zbyt dziecinne żeby się nad tym rozwodzić. Uważam po prostu że jeżeli ktoś na 100 % zamordował należy mu się kara wymierna do czynu
Pampalinex.
zastanów się proszę,
chciałbym Ciebie tylko uświadomić iż zabija się nie tylko bo tak, tyle jest motywów zbrodni, że nawet nikt się nie zastanawia czy dostanie KŚ.
Poza tym, jak dla mnie KŚ to żałosna wycieczka na skróty, a przecież można by zwyroli wykorzystać np do tego by do końca życia pracowali na wakacje pokrzywdzonych albo na korzyść miasta czy określonego regionu(żałuję, że nikt na to nie wpadł jeszcze).
Tym tokiem rozumowania cofniemy się mentalnie wstecz i to sporo. KŚ to tak na prawdę relikt mrocznej przeszłości kiedy nikt nie robił sobie z podstawowych praw człowieka.
Prawu Hammurabiemu tym bardziej NIE.
Szanuj swój język - Mów po POLSKU!