Pograłem sobie kilka tur Saba i jestem szczerze zadowolony z moda. Przyjemne dla oka, miłe dla ucha połączenie Romy i Medivala. Masa nowych frakcji, nowe jednostki, fajny pomysł z zasłonięciem mapy czernią. Grałem na razie za krótko by stwierdzić, czy gra wywala czy też nie. Ogólnie bardzo zgrabny i fajny modzik, który w późniejszym etapie przyprawi mnie o ból głowy lub nerwicę. Twórcy stworzyli zbyt tanie jednostki - koszt do 200 sztuk złota za dobrą jednostkę jest śmiesznie niski, najemnicy również nie kosztują zbyt wiele. Więc mega duże frakcje mogą ostro spamować armiami. Ten niski koszt boli mnie również dlatego, że nie muszę zwracać uwagi na straty zwłaszcza na początku, gdy rozwijam dopiero ekonomię. Strata kilku oddziałów to pikuś, bo zaraz zakupię następne co nie odbije się mocno na moim skarbcu. Inną wkurzającą rzeczą są miasta - gdy zdobyłem Sabą Aden to się zdziwiłem, gdy miasto miało 40 000 obywateli
co później stało się utrapieniem, gdy co chwila zmieniał się kolor buźki.