Temat ma służyć do dyskusji na temat Starożytnej Grecji oraz okresie hellenistycznym.
Zachęcam również do podania jakichś ciekawych tytułów.
Mnie interesowałaby jakaś monografia na temat Grecji.
Co sądzicie o cywilizacji minojskiej Jestem ciekaw jak losy Grecji by się potoczyły gdyby ta cywilizacja nie upadła (1450r p.n.e. - z niewyjaśnionych przyczyn, najprawdopodobniej wybuch wulkanu niedaleko Krety, dlatego jest wyspa jest jak rogalik)
ja wiem czy upadła z tego powodu? Słyszałem i inne teorie, np. taka, że Kreta została podbita przez mykeńczyków, Ci z kolei z innych powodów (m.in. najazd ludów morza) sami upadli, co pociągnęło za sobą i cywilizacje krety.
Co do publikacji to można by polecić Wipszycką-Bravo & Bravo Włodzimierza Lengauera, czy już trochę trącącego myszka hammonda Jeśli idzie o poszczególne tematy typu demokracja ateńska, Sparta etc można by temat rozwijać bo takich publikacji jest całkiem sporo.
NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!
Lektorat z łaciny
Od czego pochodzi słowo studiować?
Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy
o ile dobrze kojarzę tytuł to to jest właśnie Wipszycka plus mąż
żeby nie było niedomówień
http://allegro.pl/item748987381_wipszyc ... rekow.html
książka godna polecenia, bez jakiś uzupełnień się nie obejdzie, ale książki ich autorstwa i konkurencyjnego Lengauera dają całkiem dobry obraz rzeczywistości greckiej.
PS wydawana ma być na dniach kniga której nigdy w ręku nie miałem ale która juz jest hitem - Drugi tom Wipszyckiej-Bravo&Bravo
NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!
Lektorat z łaciny
Od czego pochodzi słowo studiować?
Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy
Dodam jeszcze jedno, dla czasów hellenistycznych w Polsce mało ruszonych, można by poczytać ostatnio wydane ponownie prace śp. Świderkówny np. Hellada królów. raczej problemów z dostaniem nie powinno być. Ciekawa (ale to kwestie ustrojowe są a nie historia w popularnym znaczeniu) jest też praca pana dok. hab (od niedawna, zresztą ponoć afera na wydziale z tego powodu była ) Jacka rzepki, Monarchia macedońska. dodam od razu, że praca jest trudna jak nie wiem co, autor bogato okrasił ją mianowicie greczyzną, przez co staje się trochę niestrawna ale mimo wszystko jest b. dobra.
NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!
Lektorat z łaciny
Od czego pochodzi słowo studiować?
Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy
Przeczytałem i potwierdzam. Książka śp. Anny Świderkównej jest świetna. Zainteresowałem się tą książką dosyć przypadkowo. Najpierw polecił mi ją nauczyciel od historii a potem przeczytałem o niej na tym forum. Idealnie się komponuje ze wcześniej przeczytaną przeze mnie biografią Petera Greena o Aleksandrze(mimo upływu czasu to chyba najlepsza książka o tym wielkim wodzu), ponieważ jej akcja zaczyna się tuż po jego śmierci. Szczegółowo opisuje mało znany fragment historii jakim są wojny diadochów. Tak więc dziękuje Furiuszowi za polecenie tej książki. Ja za to polecam biografie Aleksandra Wielkiego autorstwa Petera Greena, która również bardzo szczegółowo opisuje panowanie Filipa.
Tylko źródła starozytne, zadnych opracowań których osobista tendencja przyćmiewa jasny obraz dziejów - np Herodota. By zyskac pełniejszy obraz początków warto tez siegnac do Hezjoda czy Homera. Potem do innych jeszcze poetów. Nastepnie do dzieł filozofów. Dalej Tukidydesa i późniejszych historyków. Troche uzupełnien w sferze nowozytnych odkryć nie zawdzi. Literatura na temat literatury to zbedne stadium pośrednie które śmiało mozna sobie odpuscic. Przechodzac od razu do źródeł zyskujemy własny nieskazony cudzym pogladem na temat wgląd w zagadnienia antyku. Oczywiscie dogłebna znajomosc kontekstu wymaga szerokiego horyzontu i przestudiowania mozliwie najwiekszej liczby źródeł. I tak bedziecie czytac opracowania wiec smiało i z pełna odpowiedzialnościa moge powiedziec: nie czytajcie opracowan, nie warto. Siegajcie do źródeł.
Pomińcie jedno i się kontekst walnie w całości...
"Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta."
"Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny – inaczej znałby ją tylko ze słyszenia."
Stefan Kisielewski
Myslisz ze kazdy z "opracowujących" zna wszystkie? : ) Dobrze by to było.