Szkoda, że ta gierka jest taka prosta. Bo tak naprawdę całą armię można pokonać samą konnicą :roll:
P.S Szkoda, że nie ma modów pozwalających zagrać innymi frakcjami, bo w plikach raczej tego nie można zmienić . A, szkoda.
Szkoda, że ta gierka jest taka prosta. Bo tak naprawdę całą armię można pokonać samą konnicą :roll:
P.S Szkoda, że nie ma modów pozwalających zagrać innymi frakcjami, bo w plikach raczej tego nie można zmienić . A, szkoda.
ta gra jest taka KIEPSKA że nawet przykro patrzeć :roll:
Nie zgodzę sie z tobą.Jeśli patrzysz tylko z batalistycznego punktu widzenia ,to ma pewne słabe strony.Ale w grze jest kilka fajnych smaczków.Jak dyplomacja i cały system z nią zawiązany( po przejmowaniu prowincji bez walki).Są też bitwy morskie ,trzeba pamiętać ze ta gra ma już swoje latka.Wyszła zanim ukazały sie MTW2 i ETW.Wiedz troszeczkę szacunku .Po wgraniu odpowiednich modyfikacji ,gra nabiera lepszych barw.PozdrawiamZamieszczone przez dami10
TYle, ze IG byla strasznie kiepska juz w momencie wydania, a teraz sie jeszcze zestarzala
Zreszta bitwy morskie sa w tej grze wyjatkowo fatalnie zrobione - sprowadzaja sie do ciaglego klikaniam, zeby nam okret nie wyplynal poza obreb mapy.
Twoim zdaniem.Moje jest inne.Zawsze jakaś odskocznia od RTW( w tamtych latach , nie było gry o Erze Napoleońskiej , powiedzmy w warunkach TW ..i zawsze jakieś bitwy morskie można było rozegrać).Powiadam że jeszcze są modyfikacje ....więdz tak łatwo kiepska bym nie pisał...
PS:bitwy morskie ,jak na owe czasy były świetnie zrobione i były! Co do klikania ..to wiesz jeszcze mozna było wybrać amunicje jaką wystrzelimy.Minusów Imperial miało kilka poważnych ale nie skreślał bym ją tak łatwo.
Ale ta gra byla obiektywnie zle zrobiona - w bitwach morskich byl wielki chaos i nie bardzo bylo widadomo co w sumie decyduje, ze ktos wygrywa, statki plywaly jak chcialy - a klikania, zeby w ogole jakos nad tym zapoanowac bylo co w Starcrafcie. Jezeli mialo sie kilka okretow, po jakiejs minucie bitwy morskiej mialo sie ochote wyrzucic monitor przez okno. Bitwy ladowe nawet na modyfikacjach sa fatalne i bardzo chaotyczne, bez miejsca na jakokolwiek sensowna taktyke, jednostki maja problem z pathfindingiem, a na vanilla chlopi z widlami bija najlepsza piechote liniowa.
W dodatku juz z momencie wypuszczenia gra byla graficznie na poziomie duzo gorszym niz Rome TW. Dodajmy do tego watpliwe rozwianiania typu przesuniecie jednego pionka na mapie na ture + polskie tlumaczenie z "półkownikiem"
Jedyne co ja ratowala gre to wynalazki i jako taka dyplomacja, ale to tak jakby powiedziec, ze w symulatorze wyscigowki dobrze zrobione jest tylko zmienianie opon przed wyscigiem
Trochę złe porównanie. Moim zdaniem gra, oczywiście, świetna nie jest, ale może dać co najmniej kilka dni zabawy i teksty w stylu "ta gra jest tak kiepska, że żal komentować" uważam za szczeniackie.
YYY na modyfikacjach, gra jest już lepiej zbalansowana.Milicja jest słaba i łatwo rozbić jej szeregi.Zmiany sa też w dystansie broni palnej.Piechota strzela dalej(artyleria tak samo ..), poprawiono też AI komputera.Wzmocniono odpowiednio elitarne jednostki(oczywiście doświadczenie też jest istotne).Powiększono też liczebność oddziałów(powiększono też skalę dla dowódców ,kapitan może więcej sił ze sobą zabrać,jeszcze więcej generał co wpływa na wielkość bitew).Ja tam na bitwy morskie nie bede narzekał(gdzie w RTW nie ma ich w ogóle, to samo w MTW2) ,są jakie są trochę klikania ,ale nie pisz że bezwładnie pływają i nic się nie dzieje.Jakąś taktykę trzeba stosować.Szczególnie jesli masz słabsze siły.Cały czas piszesz o jednej rzeczy ,ja wcale nie wypieram się ze Imperial nie ma błędów.Twierdzenie natomiast że jest kompletną klapą ...jest sporo przesadzone.Sam klimat gry jest przyjemny a czasy w których jest obsadzony ....mówią same za siebie.Swego czasu dużo ludzi się w to zagrywało.Sam też do nich należę.PozdrawiamAle ta gra byla obiektywnie zle zrobiona - w bitwach morskich byl wielki chaos i nie bardzo bylo widadomo co w sumie decyduje, ze ktos wygrywa, statki plywaly jak chcialy - a klikania, zeby w ogole jakos nad tym zapoanowac bylo co w Starcrafcie. Jezeli mialo sie kilka okretow, po jakiejs minucie bitwy morskiej mialo sie ochote wyrzucic monitor przez okno. Bitwy ladowe nawet na modyfikacjach sa fatalne i bardzo chaotyczne, bez miejsca na jakokolwiek sensowna taktyke, jednostki maja problem z pathfindingiem, a na vanilla chlopi z widlami bija najlepsza piechote liniowa.
W dodatku juz z momencie wypuszczenia gra byla graficznie na poziomie duzo gorszym niz Rome TW. Dodajmy do tego watpliwe rozwianiania typu przesuniecie jednego pionka na mapie na ture + polskie tlumaczenie z "półkownikiem"
Jedyne co ja ratowala gre to wynalazki i jako taka dyplomacja, ale to tak jakby powiedziec, ze w symulatorze wyscigowki dobrze zrobione jest tylko zmienianie opon przed wyscigiem
PS.A co do symulatorów (bo chyba tak to rozumiem) to według ciebie RTW do nich należał?....gdyby nie mody i ciężka praca ludzi je tworzących ...mniejsze było by dziś zainteresowanie tą częścią.Wiem o czym piszę ,mam dużo wiadomości na PW ,odnośnie polecenia tej czy innej modyfikacji.Dziś gracze kupują RTW +dodatki dla modów.Dlatego ta część cieszy się sporym zainteresowaniem.RTW ma przecież też mase minusów ,jak dyplomacja czy same podejście do historii starożytnej.
Ja grałem z modem na zwiększenie ilości oddziałów jaki może mieć pod sobą kapitan, pułkownik i generał i nawet niezła gra, ale gdy dostałem Empire'a to szybko skasowałem i przerzuciłem się na niego.
No wiesz ..ETW to nowa gra.Ja piszę tu o czasach gdy jeszcze o ETW nawet skowronki nie ćwierkały.Imperial juz był....wiedz dla miłośników gier z tego okresu historii całkiem spore przeżycie kilka latek temu
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem