Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

  1. #1
    Chłop
    Dołączył
    Nov 2012
    Postów
    2
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Witam serdecznie, to jest mój pierwszy post. Mam nadzieję, że nie powtórzę wielu tematów, aczkolwiek postaram się tutaj ująć głownie MOJE problemy w tej grze, te któych nikt wcześniej nie napisał.

    No więc doświadczenie w takich grach mam raczej średnie, ale przyjemnie mi się grało do czasu.. W sumie to do dzisiaj 8-) . Moim problemem jest całkowity brak umiejętności taktycznych podczas bitwy, kompletnie mierna znajomość ekonomii. Przejde do rzeczy.

    Gram sobie Polską, zająłem tereny od Frankfurtu do Kijowa, i do Rzymu. Byłem bardzo bogaty, fajnie się grało (na wysokim poziomie trudności). Aczkolwiek to nie jest aż tak fajne, gdyż WSZYSTKIE bitwy, przez ok. 150 tur(?) były automatyczne... Nie mam pojęcia jak walczyć, boję się , że moje zdolności taktyczne zawiodą mnie i tylko stracę wojo. Ja zazwyczaj biore łuczników do przodu, wystrzelają te strzały,bełty i zazwyczaj już konnica na nich leci, wtedy biore piechotę na nich i ewentualnie konnice, jeśli takową posiadam.
    Na filmikach na youtube te walki wyglądają o wiele efektownie i moje pytanie - czy macie jakieś porady jak walczyć, aby skutecznie wygrywać potyczki? To jest pierwsze pytanie. Uprzedam, że szukalem wiele poradników, lecz wymiękłem i postanowiłem sam napisać, konkretniej niż tak byle jak inni piszą.

    Drugi problem - ekonomia. Na necie nie znalazłem nic satysfakcjonującego, oprócz jednego, gdzie pokazali kolejność budowania, ale praktycznie zero opisów nic.

    Teraz postaram się po raz kolejny skleić to do kupy.

    Jaki porady mielibyście dla mnie gdy gram Polską? Co robić, jakie ziemie podbijać. Powiem szczerze, że ja nie lubię atakować.. Wole grać tak defensywnie, głownie podbijam tylko ziemie rebeliancke, ale jak jest wojenka to idę jak burza z najemnikami, ale potem nie lubie bronić tych miast co zdobyłem, wole moje "rodzime" . Więc co budować, jakie miasta na ekonomie, a jakie na twierdze, produkcje wojska? I w miastach na ekonomię co budować? Jakie podatki?
    ------
    Teraz pytanie mniej związane z tymi górnymi.

    1. Pokoje, sojusze. - Z kim warto (jako Polską), czy można utworzyć takie coś jak unie? Czemu tak się dzieje, że mimo sojuszu z jakimś krajem, przy stosunkach wspaniałe,miłe, zrywają sojusze i atakują? Co daje małżeństwo np. Polki z "x". Prawa handlowe - duże korzyści? Wkurza mnie to, że potem wiele syfu mam na swoich ziemiach i musze zabójcami mordować każdego .
    2.Te pytanie to do multiplayera - czy da się kampanie grać na multi? Z rok temu czytałem to forum i chyba pisało, że się nie da, chyba że przesyłać sejwa co kompletnie nie ma sensu, by zrobić jeden ruch.. Ale przed chwilą gdzieś tu pogrzebałem i było coś o kampanii. No więc czy da się grać kampanię coś na przykład Heroes?



    Przepraszam z góry za zagmatwanie wszystkiego, pomieszanie, ale pisałem na szybko, gdyż wena . Zdaję sobie sprawe, że mogłem pare rzeczy powtórzyć co były na tym forum, ale po prostu było mi łatwiej ująć wszystkie moje problemy.
    Pozdrawiam.

  2. #2
    Chłop
    Dołączył
    Feb 2012
    Postów
    38
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Witaj.Na wszystkie pytania nie jestem w stanie odpowiedzieć, ale postaram się przynajmniej na kilka z nich. Według mnie powinieneś sam rozegrać trochę bitew i przeanalizować zachowanie AI w bitwie Ja po kilkunastu bitwach mniej więcej wiedziałem co komputer zrobi. Poza tym AI w bitwie, jest słabe (ale nie aż tak jak w kampanii :roll: ).

    Co do ekonomii jeżeli grając Polską doszedłeś do Rzymu i byłeś bardzo bogaty to z tym problemu wydaje mi się, że nie masz

    Grając Polską najlepiej jak najszybciej zdobyć okoliczne, rebelianckie prowincje przed rywalami. Sojusze w MTW II się nie opłacają, ale jak już to można z Węgrami. I tak zdradzą ale z nimi sojusz (grając Polską), jest najtrwalszy. Na początku unikaj wojny z Niemcami i prowadź ekspansje na wschód.

    Unia personalna, jest i daje gwarancje na trwalszy sojusz niż normalny. Prawa handlowe opłaca się zawierać.

  3. #3
    Chłop
    Dołączył
    Nov 2012
    Lokalizacja
    Szczecom
    Postów
    8
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Co do bitew.
    Ja zazwyczaj daję łuczników na pierwszą linię, a za nimi włóczników bądź halabardników. Konnice ustaw gdzieś obok, z dala od pola bitwy.
    Kiedy wróg ruszy na Ciebie, twoi łucznicy zaczną strzelać osłabiając szeregi wroga. Kiedy podejdzie dość blisko, szybko wycofaj łuczników, a na ich miejsce wstaw włóczników/halabardników. Łuczników postaw trochę dalej, żeby nie strzelali po plecach.
    Kiedy dojdzie do walki w zwarciu, w której będziemy przegrywać najlepiej podjechać konnicą do wroga od tyłu i zaszarżować. Przeciwnik powinien wtedy uciec, a jeżeli tego nie zrobi to wystarczy chwilę poczekać - to kwestia czasu kiedy się załamie i
    ucieknie.

    Co do ekonomii - sam nie mam doświadczenia w tych sprawach, zazwyczaj buduje farmy, tawerny, targowiska itd. Prawa handlowe zwiększają dochód.
    Ja najpierw podbijam Toruń > Wrocław > Szczecin > Magdeburg > Praga > Kijów. Szczecin zamieniam w miasto, zaś w Toruniu, Kijowie i Magdeburgu buduję zamek. Daje on w miarę dobrą konnicę i piechotę. Z Pragi robię miasto.
    Polską najlepiej zakładać sojusze z Francją, Anglią i Cesarstwem. Na początku najlepiej z Danią.
    Atakować też nie umiem - przeważnie robię dwa tarany. Jeden w razie gdyby pierwszy się zapalił. Jedną drabinę i wieże oblężniczą. Z taranem posyłam dwa oddziały włóczników.
    A co do multiplayerem - to chyba tak się nie da, ale nie dam sobie ręki uciąć.
    Przepraszam, że tak nie po kolei
    '
    Zapomniałem dodać, że warto budować kopalnie

  4. #4
    Podczaszy
    Dołączył
    Jul 2012
    Postów
    747
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    1. Prawa handlowe - bierz jeśli można, zawsze się opłaca
    2. W miastach buduj potrzebne budynki, a nie wszystko po kolei jak radzi kolega wyżej. Targowiska z reguły są nieopłacalne i ja je buduję tylko, gdy gram frakcjami mającymi duży dostęp do surowców. Tak samo jeśli nie trzeba Ci szpiegów to po co budować tawernę? Z reguły opłaca się budować nabrzeża kupieckie, porty i drogi. Oprócz tego oczywiście budynki rekrutacyjne w miastach granicznych i budynki dla agentów, ale tylko gdy Ci ich brakuje. Nie ma sensu robić kupca, który zarobi 10 na turę, bo za jego życia koszta rekrutacji i budynków się nie zwrócą. Nie ma sensu robić więcej jak 2 dyplomatów. Zamki najefektowniejsze są na granicy, a miasta nad morzem. Gdy masz osady w głębi swojego państwa to zostaw 1 zamek, aby kontrolował ich kilka, a resztę zamień w miasta. Nie zaniedbuj floty. Może Cię ona uchronić od desantów, a także dokuczyć wrogom, blokując ich porty i uniemożliwić im blokadę Twoich. Przed wzniesieniem budynku porównuj korzyści z poprzednim i sprawdź czy na prawdę Ci się opłaca. Jeśli nie oferuje on nic w porównaniu do poprzedniego stopnia to lepiej go sobie odpuścić. Farm nie warto budować. Nie ma różnicy między niebieską, żółtą i zieloną buźką obok miasta. Dopiero gdy jest czerwona ma ono szanse na bunt.
    To by było tak w skrócie.
    W bitwach jestem nieco lewy, więc raczej nic nie doradzę, ale jeśli masz pytania dotyczące ekonomii to śmiało pytaj.
    Piszcie na GG, kiedy przekroczę limit czasu na turę w KO
    "Kiedy umiera nadzieja jedyną tarczą wojownika jest jego honor."
    Wygrane KO: Brytania 40 (Szkocja), Brytania 41 (Walia).

  5. #5
    Chłop
    Dołączył
    Nov 2012
    Postów
    2
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Strasznie mnie dziwi Twoja wypowiedź dotycząca ekonomii (oczwyiści dziwi, gdyż ja nie mam doświadczenia ), ja zazwyczaj kase trzepałem z tych farm itd. Również stosowałem taktykę taką, że na granicach sobie robiłem zameczki i w środku jednego szpiega, gdzieś przeczytałem, że to uchroni nas przed innymi, wrogimi szpiegami. Grając Polską, zazwyczaj moja ekspansja kończy się na Pradze, na zachodzie i na Kijowie na wschodzie. Przy okazji Wilno na "północy" no i Kraków, tak przebiega mniej więcej moja granica. Ciężko mi iść na wschód, gdyż tereny Rosji są rozległe i strasznie ciężko mi je podbijać, wole skupić się od razu ( hah, od razu ), na obronie zachodu przed Niemcami, Mediolanem, Danią, gdy ostatnio grałem miałem wrażenie, że jakąś unie na mnie wzieli, gdyż we trzech zaczeli mnie bić, a wszyscy byli w sojuszu . Gdy mówiłem, że dotarłem do Rzymu to dla mnie nie było satysfakcjonujące, niestety gdyż żadnej bitwy sam nie rozegrałem. Zdążyłem się rozwinąć gospodarczo tylko dlatego, że mnie nikt nie atakował przez ok. 120 rund. Spokojnie sobie wiodłem życie i byłem już ustawiony, więc wojny były raczej łatwe, jedynie mongołowie mogli mi problemy stworzyć, ale oni siedzieli w Turcji .

    Czekam na dalsze porady ekonomiczne, i nie tylko.

    A co do unii - jak ją zawrzec? Czy się opłaca, jak to wygląda?
    Ponawiam również pytanie co do multiplayera.
    Pozdrawiam.

  6. #6
    Podczaszy
    Dołączył
    Jul 2012
    Postów
    747
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    1. Z perspektywy takiego siedzenia w miejscu farmy mogą być przydatne, bo po jakimś czasie ten zysk się odnowi. W sumie może nie są tak złe, ale ja gram już tylko multiplayera, a tam stawia się na szybki rozwój, więc farm prawie wcale nie buduję, bo porty czy budynki do rekrutacji są o wiele lepszą alternatywą. Ai zawsze takie jest, że choćby go 10 krajów lało od tyłu to i tak musi dowalić graczowi, co zazwyczaj się nie udaje przy bardziej doświadczonych i gra staje się łatwa i nudna.
    2. Unię można zawrzeć gdy mamy księżniczkę. Wtedy wysyłamy ją do innego kraju i możemy wyjść za mąż za następce tronu, pod warunkiem, że nie ma żony. Można również zrobić na odwrót, ale to wtedy czyjaś księżniczka musi przyjść do nas.
    3. Muliplayera można grać jedynie bitwy lub przesyłając savy, nie da się tak jak w Heroes, ale również taka gra może być ciekawa, bo nieraz gra ciągnie się bardzo długo, a przez to mamy wyższy poziom.
    PS. Szpieg w zamku może pomóc wykryć wrogiego, jednak po co go wykrywać skoro pogarsza niepokój, a ten z zamkach jest zazwyczaj dość przyzwoity.
    Piszcie na GG, kiedy przekroczę limit czasu na turę w KO
    "Kiedy umiera nadzieja jedyną tarczą wojownika jest jego honor."
    Wygrane KO: Brytania 40 (Szkocja), Brytania 41 (Walia).

  7. #7
    Troublemaker Awatar Nezahualcoyotl
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Hidden Castle
    Postów
    6 637
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    373
    Otrzymał 893 podziękowań w 599 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Cytat Zamieszczone przez rycerzyk121
    Witam serdecznie, to jest mój pierwszy post. Mam nadzieję, że nie powtórzę wielu tematów, aczkolwiek postaram się tutaj ująć głownie MOJE problemy w tej grze, te któych nikt wcześniej nie napisał.

    No więc doświadczenie w takich grach mam raczej średnie, ale przyjemnie mi się grało do czasu.. W sumie to do dzisiaj 8-) . Moim problemem jest całkowity brak umiejętności taktycznych podczas bitwy, kompletnie mierna znajomość ekonomii. Przejde do rzeczy.

    Gram sobie Polską, zająłem tereny od Frankfurtu do Kijowa, i do Rzymu. Byłem bardzo bogaty, fajnie się grało (na wysokim poziomie trudności). Aczkolwiek to nie jest aż tak fajne, gdyż WSZYSTKIE bitwy, przez ok. 150 tur(?) były automatyczne... Nie mam pojęcia jak walczyć, boję się , że moje zdolności taktyczne zawiodą mnie i tylko stracę wojo. Ja zazwyczaj biore łuczników do przodu, wystrzelają te strzały,bełty i zazwyczaj już konnica na nich leci, wtedy biore piechotę na nich i ewentualnie konnice, jeśli takową posiadam.
    Na filmikach na youtube te walki wyglądają o wiele efektownie i moje pytanie - czy macie jakieś porady jak walczyć, aby skutecznie wygrywać potyczki? To jest pierwsze pytanie. Uprzedam, że szukalem wiele poradników, lecz wymiękłem i postanowiłem sam napisać, konkretniej niż tak byle jak inni piszą.

    Drugi problem - ekonomia. Na necie nie znalazłem nic satysfakcjonującego, oprócz jednego, gdzie pokazali kolejność budowania, ale praktycznie zero opisów nic.

    Teraz postaram się po raz kolejny skleić to do kupy.

    Jaki porady mielibyście dla mnie gdy gram Polską? Co robić, jakie ziemie podbijać. Powiem szczerze, że ja nie lubię atakować.. Wole grać tak defensywnie, głownie podbijam tylko ziemie rebeliancke, ale jak jest wojenka to idę jak burza z najemnikami, ale potem nie lubie bronić tych miast co zdobyłem, wole moje "rodzime" . Więc co budować, jakie miasta na ekonomie, a jakie na twierdze, produkcje wojska? I w miastach na ekonomię co budować? Jakie podatki?
    ------
    Teraz pytanie mniej związane z tymi górnymi.

    1. Pokoje, sojusze. - Z kim warto (jako Polską), czy można utworzyć takie coś jak unie? Czemu tak się dzieje, że mimo sojuszu z jakimś krajem, przy stosunkach wspaniałe,miłe, zrywają sojusze i atakują? Co daje małżeństwo np. Polki z "x". Prawa handlowe - duże korzyści? Wkurza mnie to, że potem wiele syfu mam na swoich ziemiach i musze zabójcami mordować każdego .
    2.Te pytanie to do multiplayera - czy da się kampanie grać na multi? Z rok temu czytałem to forum i chyba pisało, że się nie da, chyba że przesyłać sejwa co kompletnie nie ma sensu, by zrobić jeden ruch.. Ale przed chwilą gdzieś tu pogrzebałem i było coś o kampanii. No więc czy da się grać kampanię coś na przykład Heroes?



    Przepraszam z góry za zagmatwanie wszystkiego, pomieszanie, ale pisałem na szybko, gdyż wena . Zdaję sobie sprawe, że mogłem pare rzeczy powtórzyć co były na tym forum, ale po prostu było mi łatwiej ująć wszystkie moje problemy.
    Pozdrawiam.
    Bitwy
    Najlepiej jest samemu przejsc przez niezliczona ilosc bitew,dzieki ktorym nabierzesz doswiadczenia oraz sprytu.Na poczatek pogrywaj sobie "custom battle" i na multi(nie przejmuj sie ze bedziesz dostawac baty ) oraz graj recznie kazda z bitew w kampani-po pewnym czasie zauwazysz progress
    Ekonomia
    viewtopic.php?f=21&t=453
    Dyplomacja
    viewtopic.php?f=21&t=3140


    In quexquichcauh maniz camanahuatl ayc pollihuiz yn iteno yn itauhca in Mexico-Tenochtitlan


    Jeśli avek to tylko z Indianką!
    *************************
    https://www.youtube.com/channel/UCo3...6M-C3c_Wc_57BQ

    *************************
    Był czas kiedy osobnika owego zwano @zajac.





  8. #8
    Wielki Kuń Awatar Lwie Serce
    Dołączył
    Mar 2012
    Lokalizacja
    Siodło rumaka
    Postów
    9 896
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    452
    Otrzymał 326 podziękowań w 212 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    ewentualnie konnice, jeśli takową posiadam
    Właśnie konnica, radzę sobie pograć w bitwy pojedyńcze, weź sobie kilka oddziałów kawalerii przeciwko liczniejszej piechocie wroga (dużo liczniejszej) i manewruj, uderzaj, odskakuj, taki był mój początek z Medkiem, zrób tak jak Ci radzę a docenisz wartość kawalerii i zobaczysz że armia bez niej traci ogromną ilość możliwości i inicjatywę.
    Więc jeśli chcesz zać moje zdanie to kawaleria kiedy jest główną siłą armii potrafi dokonywać cuda na polu bitwy A włócznicy i pikinierzy? Tak jak wyżej napisałem można pomanewrować (a tego naucz się w pojedynczych bitwach) i ich spokojnie pokonasz, oczywiście piechota też musi być ale raczej do zdobywania zamków gdyż w polu lepsi są hardzi rycerze
    Oczywiście to tylko me skromne zdanie, uczynisz jak będziesz chciał jednak jestem pewien że docenisz jazdę kiedy na polu bitwy zostanie Ci sama piechota

    Niech żyje Gwardia!

  9. #9
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    Wybaczcie, muszę to skomentować: bo to nierealne, by w średniowiecznej Europie, kawaleria była królową pól bitewnych.



  10. #10
    Chłop
    Dołączył
    Mar 2013
    Postów
    8
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Porady dla zielonka dotyczące ekonomii i nie tylko.

    17 000 miałem, chciałem zrobić screena, ale czarny ekran się tylko wkleja...
    Koło tysiąca jeńców, w tym cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego (wart 11 000).

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Ogólne pytania dotyczące Empire:TW
    By Gaius Julius in forum Empire: Total War
    Odpowiedzi: 413
    Ostatni post / autor: 27-08-2021, 12:46
  2. Porady Gry Rzeczpospolitą
    By czwarnom in forum Empire: Total War
    Odpowiedzi: 118
    Ostatni post / autor: 07-04-2014, 13:52
  3. Pytania dotyczące Bellum Crucis 6.1 i 6.2
    By Bizantyjczyk in forum Bellum Crucis
    Odpowiedzi: 120
    Ostatni post / autor: 15-12-2013, 12:43
  4. Porady
    By Filiip10 in forum Komenda uzupełnień (Napoleon: TW - pomoc techniczna)
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 22-05-2012, 21:39
  5. Pytania dotyczące kampanii
    By Niko in forum Napoleonic: Total War III (NTW3)
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 13-11-2011, 14:00

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •