Powiedzcie mi czy na starym romku będziecie robili jeszcze jakieś KO czy poczekacie już do Rome 2 ?
Powiedzcie mi czy na starym romku będziecie robili jeszcze jakieś KO czy poczekacie już do Rome 2 ?
Zwarty i gotowy do przejęcia Miast Greckich. Ostrzegam tylko, że w KO nigdy nie grałem i mogę popełniać głupie błędy. Miło też by było jakby czasami ktoś coś podpowiedział.
Aby [...] z nimi [Kozakami] traktament miała Rzeczpospolita pacyfikować, żadnego w tem nie widzę fundamentu [...]. Jeżeli tedy Rzeczpospolita tak nadmierne rany od tych zdrajców zadane [...] twardym snem pokryje – nic innego sobie obiecywać nie może, tylko ostateczny upadek i zgubę.
To do roboty
Rób turę viewtopic.php?f=499&t=11893&start=220 i zakładaj ambasadę, powodzenia. W razie pytań, możesz odezwać się na PW.
Może byc GM zrobił turę za Egipt jeśli w miarę szybko nikt się nie odezwie ? Tylko to państwo stoi czy jakieś jeszcze ?
Aby [...] z nimi [Kozakami] traktament miała Rzeczpospolita pacyfikować, żadnego w tem nie widzę fundamentu [...]. Jeżeli tedy Rzeczpospolita tak nadmierne rany od tych zdrajców zadane [...] twardym snem pokryje – nic innego sobie obiecywać nie może, tylko ostateczny upadek i zgubę.
Tylko Egipt.
Nie wiem, czy Domen(MG) jest aktywny, od paru dni nie odpowiada na PW :/
witam. Domen nie będzie miał dostępu do gry do końca września
Zaklepuję Egipt dla swojego kumpla. Jutro zrobi turę.
Aby [...] z nimi [Kozakami] traktament miała Rzeczpospolita pacyfikować, żadnego w tem nie widzę fundamentu [...]. Jeżeli tedy Rzeczpospolita tak nadmierne rany od tych zdrajców zadane [...] twardym snem pokryje – nic innego sobie obiecywać nie może, tylko ostateczny upadek i zgubę.
No i nie zrobił...
Niestety... Przykro mi, że sam zaoferowałem i zaklepałem mu miejsce. Gdy piszę do niego na fejsie to odczytuje moje wiadomości ale nie odpisuje. Jeszcze raz najmocniej przepraszam, nie wiem czy się chłopak zepnie.
Aby [...] z nimi [Kozakami] traktament miała Rzeczpospolita pacyfikować, żadnego w tem nie widzę fundamentu [...]. Jeżeli tedy Rzeczpospolita tak nadmierne rany od tych zdrajców zadane [...] twardym snem pokryje – nic innego sobie obiecywać nie może, tylko ostateczny upadek i zgubę.