Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

  1. #1
    Stolnik Awatar kirlan
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    1 141
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    19
    Otrzymał 15 podziękowań w 12 postach

    TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy.
    Czyli opisujcie wasze wrażenia (wspomnienia) z kontaktu z legendarnymi urządzeniami, pojazdami, budowlami, budynkami.
    Napiszcie czemu legendarne są waszym zdaniem lub na takie miano zasługują

    (rzadkie, albo właśnie królowały? niezwykłe właściwości? zwykłe ale super zbalansowane?)

    zaczynam:
    samochód Warszawa
    Legendą jest to bezsprzeczne - ta linia, ta ilość egzemplarzy, a dla mnie .. wspomnienia młodości 8-)
    Masywny nieco ociężały samochód,. Ja jeździłem czas jakiś taką z 3 biegami (+wsteczy) z wajchą biegów pod kierownicą, płaski bagażnik (bodaj model 223). Koło kierownicy spore jak na osobówkę. Ale dzięki temu lżej się kręciło nawet stojąc w miejscu. Wrażenie dostojeństwa , stosunkowo wysoko głowa kierowcy nad jezdnią, silnik który nie najgorzej znosił niezbyt wysokie obroty. No i spora "kompatybilność" z żukiem .


    -------------
    ps
    Ha!!! Pierwszy!!
    "Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."

  2. #2
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 424
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    875
    Otrzymał 950 podziękowań w 506 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    Może najpierw dodam moje spojrzenie na Warszawę. Co prawda też uważam, że jest legendą, ale na pewno nie ze względu na właściwości jezdne. Jest legendą ze względu na brak wyboru innego dużego samochodu zanim pojawił się Fiat 125p. Były praktycznie tylko Syreny i Warszawy, więc nic dziwnego, że obie stały się "legendami szos PRL".
    Co do samej konstrukcji to była przestarzała, podobnie jak jej stylistyka - skopiowana od rosyjskiej Pobiedy, która była skopiowana od typowych aut amerykańskich z lat 40. Tak więc Warszawa już pod koniec lat 50. wyróżniała się przestarzałą, niemodną sylwetką na tle innych aut europejskich, a szczególnie amerykańskich, dlatego w początkach lat 60. zaczęto pracę nad nowszą generacją, ale w ostateczności dość późno następcą Warszawy stał się włoski Fiat 125. No niestety, taki peerelowski fakt.
    Wg mnie w Warszawie jest mało miejsca (choć i tak to największy samochód osobowy PRL), a przez szyby mało widać, gdyż słupki zabierają sporo światła. Oczywiście, nie zrażaj się wypowiedzią, to moja opinia.

    Jakie dla mnie są legendy motoryzacji? Napiszę później, bo tego sporo jest i trzeba jakoś opisać swoje wrażenia.
    W takim razie może jako pierwszy zaczną od architektury?


    SAGRADA FAMILIA - inaczej Kościół Św. Rodziny w Barcelonie.

    Jest to projekt słynnego hiszpańskiego architekta Antonio Gaudiego. Budowa tej bazyliki rozpoczęła się w końcu XIX wieku i... trwa do dziś. Ma zostać ukończona za kilkanaście lat (wersja optymistyczna). Miałem okazję zobaczyć Sagrada Familia w zeszłym roku. Robi niesamowite wrażenie. Wieże wydają się niezwykle monumentalne, choć tak naprawdę nie została rozpoczęta budowa dwóch największych wież. To co możemy obecnie podziwiać to zaledwie wieżyczki boczne. Sam Kościół przypomina nieco gotyk, nieco sztukę secesyjną z dużym dodatkiem specyficznego stylu Gaudiego (to nie jedyna budowla tego artysty w Barcelonie). Naprawdę bardzo polecam, warto zobaczyć tą ikonę Barcelony, choć nie każdemu przypadnie na pewno ona do gustu. Jest jeszcze kilka zabytków, które zrobiły tam na mnie duże wrażenie, ale o tym później.

    Obecny wygląd:

    [spoiler:1rok8ro4]
    [/spoiler:1rok8ro4]

    Tak ma wyglądać ukończona budowla:

    [spoiler:1rok8ro4]
    [/spoiler:1rok8ro4]
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  3. #3
    Wielki Kuń Awatar Lwie Serce
    Dołączył
    Mar 2012
    Lokalizacja
    Siodło rumaka
    Postów
    9 896
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    452
    Otrzymał 326 podziękowań w 212 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    Na mnie ogromne wrażenie wywarła katedra Notre-Dame w Paryżu, jeden z piękniejszych zabytków jakie mogłem tam podziwiać, przepiękne gotyckie kształty i styl. Ta katedra jest jednym z symboli stolicy Francji, któż o niej nie słyszał prawda? Cudem nie uległa zniszczeniu podczas Rewolucji Francuskiej, jej budowa trwałą ponad 180 lat.
    [spoiler:1wzqgfk3][/spoiler:1wzqgfk3]
    Bardzo ładnie prezentuje się nocą, przy tych oświetleniach czuć francuski klimat 8-)
    [spoiler:1wzqgfk3][/spoiler:1wzqgfk3]
    Uważam że ta budowla w pełni zasługuje na miano legendarnej.
    Następną wspaniałą francuską budowlą jest słynna Wieża Eiffla. Ją również miałem okazję ujrzeć na własne oczy i wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Jak ładna pogoda była to można było ją z daleka zobaczyć jak się w jakimś budynku było, taka to wielka budowla. I niewątpliwie legendarna.
    [spoiler:1wzqgfk3][/spoiler:1wzqgfk3]
    To XIX wieczne dzieło swego czasu było najwyższe na świecie. Powstawała tylko 2 lata.

    Kolejna piękna francuska budowla to pałac w Wersalu. Świetne wrażenie jak się go ujrzy, oraz te ogrody, Francuzi gust mają tego zaprzeczyć nie można 8-)
    [spoiler:1wzqgfk3][/spoiler:1wzqgfk3]
    Pałac wersalski był na początku zamkiem myśliwskim Ludwika XIII, kiedy ten polował na zwierzęta aby żyć w godniejszych warunkach wybudował zamek, który później stał się rezydencją króla Ludwika XIV.

    Co do Sagrada Familia to zawsze podziwiałem tą budowlę, niestety nigdy jej na własne oczy nie widziałem, ma bardzo nietypowy styl, i bardzo ładny również.

    A tak w ogóle bardzo fajny temat, szkoda że tak mało osób w nim pisze

    Niech żyje Gwardia!

  4. #4
    Stolnik Awatar kirlan
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    1 141
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    19
    Otrzymał 15 podziękowań w 12 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    Wow! Panowie!
    Gotyk, neogotyk i wszelkie wariacje na ich temat zachwycają mnie niezmiennie 8-)
    --------------------------------------
    To ja też budowlę tym razem:
    Twierdza Toruń
    Naprawdę twierdza i naprawdę gigant. System pruskich fortyfikacji oparty o kilkanaście dużych fortów (wielkość boiska do nogi mniej więcej) dziesiątki mniejszych ... ot ledwie "shrony piechoty" wielkości ... "orlika" zaledwie, do tego ...
    zresztą opis faktograficzny oraz liczne fotki macie tu http://www.torun.fortyfikacje.pl/index.php?id=twierdza
    Teraz o emocjach!
    Szok, zadziwienie, tajemniczość, i olbrzymia przestrzeń architektoniczna i terenowa. Nawet wziąwszy pod uwagę że znaczna część obiektów w prywatnych albo wojskowych rękach - niedostępna. Od wielu lat jak tam jestem to wykorzystuję wolne chwile na zobaczenie kolejnego kawałka ... Jakby to robić ciurkiem to z miesiąc trwałoby zobaczenie po łepkach części dostępnej wszystkim + czas przejazdów. Oczywiście BEZ oglądania pomniejszych schronów i bunkrów - tylko forty główne i zabudowa w centrum. Niesamowite wrażenie robią głębokie fosy, system wodny niektórych fortów ... stanowiska ogniowe, profilowane przedpola ... kilometry korytarzy, no i ta mordercza perfidna konstrukcja ... nawet nachylenie terenu tak zmieniali żeby ułatwić obronę, a atakującym stworzyć strefy śmierci. Dzisiaj wiele jest porośniętych drzewami, krzakami itd. Z jednej strony zasłaniają, z drugiej dodaje to niesamowitego klimatu... można np spotkać lisa czy inne zwierzę, a jesienią jest wręcz bajkowo.
    Spenetrowałem tak dokładniej ... 3 no 4 z nich - na ile się dało. Niektóre są dostępne tylko lodowatą zimą lub w czassie najstraszliwszej suszy - gdy opadnie woda.
    Poniżej mapka tak dla rozeznania - sorry że z reklamą ale tylko ta jest tak wyraźna jak bym chciał. Trochę dziwnie się powiększa ale grunt że widać najważniejsze - układ twierdzy.[spoiler:30vp0mqy][/spoiler:30vp0mqy]
    -------------------
    Schemat jednego z drobniejszych elementów - "magazynu" jakich dziesiątki , nie mój niestety.
    [spoiler:30vp0mqy][/spoiler:30vp0mqy]
    ------------------
    Jeden z fortów (IV) z lotu ptaka
    [spoiler:30vp0mqy]
    źródło: http://www.tpdw.pl/?czynna-ochrona-n...olnej-wisly,88[/spoiler:30vp0mqy]
    "Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."

  5. #5
    Wielki Kuń Awatar Lwie Serce
    Dołączył
    Mar 2012
    Lokalizacja
    Siodło rumaka
    Postów
    9 896
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    452
    Otrzymał 326 podziękowań w 212 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    Mnie również gotyk zachwyca, począwszy od zbrój po budynki, prawdziwe piękno 8-)
    Nie wiedziałem że w Toruniu znajduje się tyle fortów i bunkrów, widać jest tam fajnie, w Polsce jest tak naprawdę wiele wspaniałych skarbów kultury i architektury, jak na przykład port w Gdańsku albo znany wszystkim krzyżacki zamek w Malborku.
    W kwestii gotyku jeszcze, chciałbym wspomnieć o londyńskim opactwie Westminster. Wybudowana około 800 roku więc ma już swoje lata. Miejsce koronowania prawie wszystkich królów angielskich. Przebudowana najpierw w 1220 roku a później w wieku XVI, XVIII oraz XIX uzyskała kształt jaki ma dzisiaj. Obok Big Ben i Tower Bridge jeden z symboli Londynu. Zdjęcie kolegiaty :
    [spoiler:irbtih6l][/spoiler:irbtih6l]
    Ciekawym budynkiem jest też zamek w Bobolicach, zbudowany przez króla Kazimierza Wielkiego w XIV wieku. Jest w stylu romańskim o ile się nie mylę, jego rekonstrukcja :
    [spoiler:irbtih6l][/spoiler:irbtih6l]

    Może w najbliższym czasie wrzucę jakiś ciekawy samochód, który zasługuje na miano legendarnego

    Niech żyje Gwardia!

  6. #6
    Stolnik Awatar kirlan
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    1 141
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    19
    Otrzymał 15 podziękowań w 12 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    A teraz coś z zupełnie innej beczki
    Zenit 12XP
    Znakomity aparat fotograficzny. Lustrzanka jednoobiektywowa. Spore możliwości mimo prostej budowy i wysokiej odporności na "błędy obsługi" czytaj nieostrożność fotografa, ciężkie warunki pracy (brud, kurz, błoto, śnieg, deszcz, piach, wstrząsy, uderzenia, upadki) - solidny metalowy korpus + porządny pokrowiec / "skafander". Możliwość blokady migawki, możliwość blokady spustu przed przypadkowym naciśnięciem, możliwość wkręcenia wężyka spustowego, wkręt do statywu ( wykorzystywany przez oryginalny pokrowiec, o ile pamiętam niektóre pokrowce w śrubie miały gwint na zewnątrz ( "przedłużka"- nie trzeba było zdejmować pokrowca aby wkręcić statyw). Nieco toporny kształt. Nieco ciężki. Ale za to bardzo dobry dalmierz / nastaw ostrości manualny. Niezły światłomierz. Automatyczne domykanie przysłony przy nienaciśnięciu spustu (już od połowy, dzięki czemu można było zmierzyć światło bez konieczności wykonania fotki, ale to wymagało wyrobienia wyczucia na sucho - bez kliszy). W połączeniu z kompletem wymiennych obiektywów szara eminencja aparatów analogowych wręcz "kałach" wśród aparatów. Canon czy inne badziewie mogą pomarzyć o takiej optyce jaką dawał ORYGINALNY obiektyw standardowy (ręcznie robiony autentyczny Carl Zeis). Taki obiektyw w połączeniu z mieszkiem makro albo z zestawem pierścieni do makro rzuciłby i dziś na kolana wiele PROFESJONALNYCH cyfrówek. Amatorskie nawet nie mają co startować (nawet jak mają tryliard pikseli to i tak optyka makro to syf) . Wtedy nie miał konkurencji.
    ...
    Wady to jego mechaniczna "toporność" , spora waga obiektywów no i sposób mocowania obiektywów: gwint . Mocny ale super upierdliwy jeśli potrzebna częsta i szybka wymiana obiektywu. No i nigdy tak do końca nie było pewne gdzie dokładnie po dokręceniu wypadnie np blokada przysłony, albo wskaźnik regulatora zoom.

    Problem ten rozwiązano w dalszych modelach Praktic (łączenie na bagnet). Piszę w dalszych bo pierwsze miały ten sam typ mocowania co Zenit 12 xp. Praktica na gwint z obiektywami od Zenita - to już inny świat. Kto raz dotknął Praktici nawiązywał z nią relację jak z osobą - wiernym przyjacielem. Zenit 12 xp też miał dusę ale była to dusza nieco surowego, szorstkiego w obyciu nastolatka zapowiadającego się na dobrodusznego twardziela. Praktica gwintowa to urocza, dzielna i mądra przyjaciółka i kochanka w jednym.

    Zenit 12 XP http://www.classiccamera.com.pl/zenit12xp.html
    Praktica :http://www.classiccamera.com.pl/prkltl3.html

    ===========edit=====
    A!!! No i najważniejsze: dla czego to legenda?
    Zenit 12XP dość popularny sprzęt, wręcz kiedyś zalecany na początek drogi fotoamatorskiej a nawet zawodowe fotograficznej. Lubiany przez fotoamatorów, ceniony przez zawodowców. Jeśli wymieniać trzy najlepsze konstrukcje radzieckiej myśli technicznej to byłyby to: AK-47 (tak: "kałach"), An-2 (TEN dwupłatowiec) i właśnie Zenit w wersji 12XP.
    Praktica była bardziej dopracowanym jego odpowiednikiem, duuuużo trudniejszym do zdobycia.
    "Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."

  7. #7
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach

    Re: TECHNIKA I ARCHITEKTURA - dotyk legendy

    A wskrzesze temat,co tam :3
    Organy barokowe we Fromborku:


    Organy zbudowane zostały w latach 1683-1684 przez warsztat Daniela Nitrowskiego. Powstały z fundacji biskupa Michała Radziejowskiego, siostrzeńca Jana III Sobieskiego. Jako pamiątkę fundacji umieszczono na emporze chórowej herb fundatora. Kontrakt zawarty między organmistrzem a Kapitułą Warmińską podpisano 20 lutego 1683 roku i opiewał na sumę 7250 florenów. Polichromię i złocenia prospektu wykonał Jerzy Pieper, malarz z Lidzbarka Warnińskiego za sumę 1200 florenów.

    Pierwotnie organy miały 27 głosów, wiatrownice klapowo-zasuwowe i mechaniczną trakturę. Szafa kontuarowa wbudowana była w cokół szafy pod środkową wieżą prospektu.

    Dyspozycja oryginalna zachowała się w dokumentacji naprawy organów z 1758 r oraz w sprawozdaniu z 28 lutego 1930, sporządzonym przez organmistrza Brunona Goebla.

    Dzisiaj organy posiadają 5 manuałów(czyli klawiatur) z czego 4 pierwsze kontrolują organy główne pokazane na zdjęciu,a 4 i 5 churowe.Organy główne posiadają 50 rejestrów a churowe 13.Oba instrumenty są kontrolowane z jednego kontuaru(stół do gry).

    Organów churowych zdjęcia nie dam,bo są wbudowane w mury nad Kaplicą Polską,nie mają prospektu.Jeszcze coś na dodatek będzie:

    Zdjęcie katedry

Podobne wątki

  1. Technika idzie do przodu?
    By Świętowit in forum Agora
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 06-01-2010, 19:15

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •