Siemka
Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale w związku z tym, że Rome 2 Total War i sporo jest mowa o nowościach chciałbym poruszyć temat sytemu turowego w grach Total War.
Od pierwszego Total wara po jakiego sięgnąłem jestem fanem serii, lecz nigdy nie przepadałem za systemem turowym w grze, dużo bardziej wolę RTS.
Uważam, że jest on zbyt losowy i blokuje kilka możliwości rozgrywki, które dodały by grze(według mnie oczywiści) uroku. Mam na myśli system, w którym czas biegnie ciągle a jednostki na mapie kampanii poruszają się non stop. System taki można zaobserwować w Knights of Honor, Real Warfare czy Mount & Blade.
Rozumiem oczywiście, że taka forma gry ma dużo minusów ale i można wprowadzić do niej ciekawe rozwiązania. Podam kilka aspektów:
1)w poprzednich częściach gry ilość punktów ruchu zależała od wielkości armii, lecz już różnica między posiadaniem 10 czy 20 oddziałów nie była widoczna podczas przemieszczania oddziałów. w tym aspekcie można by wprowadzić do gry parę urozmaiceń.
+tworząc armię i wysyłając ją można by określić co jaki czas armia ma zatrzymywać się na postój ewentualnie założenie obozu, jeśli czas ten byłby zbyt odległy wpływało by to na morale oraz zmęczenie jednostek w bitwie,
+dodało by możliwość atakowania wroga gdy jego jednostki znajdują się w obozie czyli walka między namiotami, łatwiejsze rozbicie jednostek nieprzygotowanych do walki.
+wprowadzenie szpiega do armii, oraz jednostek zwiadowczych zwiększało by szansę na wypatrzenie wroga przed atakiem na obóz.
2)Budowanie budynku/oddziału zajmuje określoną ilość czasu, czas ten można by było zmniejszyć przez dodanie dodatkowych budowniczych, czyli rozbudowanie aspektu ekonomicznego gry.
3) Dynamika gry była by oczywiście dużo większa co mogło by wymusić zwiększenie mapy do ogromnych rozmiarów.
4)Zależność między odległością pokonaną przez armię, a czasem w jakim to dokonała była by realistyczniejsza.
Większość z was pewnie powie, że im większy teren królestwa tym ciężej byłoby ogarnąć całą sytuację na mapie, ale czy nie o to właśnie chodzi? By było coraz trudniej? Zapewne wydłużyłby się również czas gry, ale większa była by cena pokoju, kiedy to można by się skupić tylko na aspekcie rozbudowy królestwa.
Co wy o tym sądzicie?
P.s miałem więcej pomysłów ale zapomniałem