Mówią o tym kiedy rekrutuje się ich do drużyny, a czasem w tedy kiedy od niej sami odchodzą.
Miałem na myśli nie połączenie Calradii od początku gry jako jedno, tylko coś w rodzaju fabuły zjednoczenia wszystkich królestw w jedno,( nawet Lezalit wspominał o zjednoczonej Calradyjskiej armii która wyruszy w góry a potem na państwo z kontynentu).
Rhodocy i Swadianie, na pozór przypominają tylko coś podobnego- Swadia-kult ciężkiej jazdy-Rhodocy-kult ciężkiej "polowej piechoty"
Warto zobaczyć zwykła internetową gierke- "Feudalism 2"- kiedyś w to grałem; widoczny jest tam mix frakcji, które rzadko( a nawet w cale) ze sobą(nie) walczyły.
Moim zdaniem M&B II - tak będzie wyglądać.