koniecpzpn.pl

[Płotek]

www.koniecpzpn.pl

Czy chcesz żeby ONI dalej niszczyli polską piłkę?

[glaca]

przepędzić Polaków z polskiego związku! zatrudnić samych Holendrów ;p

[Sam Fisher]

A nie było to już w temacie Piłka nożna?

było, ale warto o tym wszędzie dawać.
JP!
http://www.youtube.com/watch?v=zFV7Y4KtuIw

[Clear]

Tez nie lubie tej organizacji , ale jp, hwdp i inne prymitywne hasla pokazuja tylko jak "wysoki" jest poziom inteligencji niektorych ludzi . Ale to jest tak zawsze ze dzieci najlepiej przyswajaja sobie chamskie zwroty i przeklenstwa. Tak dlugo jak takie "osoby" beda pojawiac sie na stadionach nie bedzie dobrego klimatu wokol naszej pilki. Kibicowanie nie jest dla bandy wykrzykujacej teksty z tanich kawalkow Polskich "tworcow" hiphopowych. Ze wzgledu tez na takie indywidua nikt nie chce inwestowac w pilke i malo normalnych kibicow pojawia sie na meczach. Jakos nie wyobrazam sobie rodziny spedzajacej mile sobotnie popoludnie na stadionie z dziecmi kibicujacymi ulubionemu klubowi. Po wizycie na paru zagranicznych stadionach widzialem co znaczy dobra zabawa i kibicowanie bez wypluwania z siebie nienawisci i agresji. Niestety zanim nasi "kibice" sie ucywilizuja minie jeszcze sporo czasu i narazie musimy sie taplac w takim bagnie.

[Furiusz]

Tez nie lubie tej organizacji , ale jp, hwdp i inne prymitywne hasla pokazuja tylko jak "wysoki" jest poziom inteligencji niektorych ludzi . Ale to jest tak zawsze ze dzieci najlepiej przyswajaja sobie chamskie zwroty i przeklenstwa. Tak dlugo jak takie "osoby" beda pojawiac sie na stadionach nie bedzie dobrego klimatu wokol naszej pilki. Kibicowanie nie jest dla bandy wykrzykujacej teksty z tanich kawalkow Polskich "tworcow" hiphopowych. Ze wzgledu tez na takie indywidua nikt nie chce inwestowac w pilke i malo normalnych kibicow pojawia sie na meczach. Jakos nie wyobrazam sobie rodziny spedzajacej mile sobotnie popoludnie na stadionie z dziecmi kibicujacymi ulubionemu klubowi. Po wizycie na paru zagranicznych stadionach widzialem co znaczy dobra zabawa i kibicowanie bez wypluwania z siebie nienawisci i agresji. Niestety zanim nasi "kibice" sie ucywilizuja minie jeszcze sporo czasu i narazie musimy sie taplac w takim bagnie.

Znaczy stek bredni mamy
Na angielska piłkę nikt nie przychodzi? A mi się zdaje, że stadiony były i są wypełnione po brzegi. Chociaż to zapewne kulturalni kibice są
We Francji gdzie regularnie dochodzi do walk na/pod stadionami tez nikt nie przychodzi na mecze? Pełne trybuny.
Włochy gdzie kibice tez są całkiem krewcy - pełne stadiony o ile pamięć mnie nie myli to dwa czy trzy lata temu w walkach kibiców po meczu gdzieś na południu zginął nawet policjant trafiony bodaj zlewem.
Turcja - pełne stadiony, fajne oprawy i burdy na i po meczach a jak jeszcze z grekami grają...

To wszystko pokazuje jak małe masz pojęcie o kibicach i o światowej sytuacji w tym sporcie. Na polskie stadiony tez przychodzi dużo ludzi, na Legii, Widzewie, Wiśle, Ruchu, czy Lechu stadiony są pełne prawie zawsze. W piłkę tam gdzie dochodzi do burd etc, jak we Włoszech we Francji Brytanii etc, ludzie inwestują ogromne pieniądze w kluby więc nie łącz tych dwóch spraw. Inna też sprawa, że przekrój i stereotyp jaki tu podałeś jest nieadekwatny do sytuacji na stadionach.

czy wyobraża sobie ktoś mecz bez bluzgu ? ja nie. na każdym meczu na którym jestem, zdzieram gardło nie tylko w celu dopingowania Lecha sędziemu jak trzeba dojechać, albo legionistom.
teraz nie ma u nas jakiś spektakularnych ustawek na stadionach, jak są to gdzieś na uboczu itp. zresztą jest ustaweczka, i nie chcesz brać udziału, to wychodzisz i tyle.
koniec pzpn nie ma nic wspólnego z 'agresją' na stadionach ale Clear coś gdzieś słyszał i trzeba napisać, jacy polscy kibice to nie są.

Jakos nie wyobrazam sobie rodziny spedzajacej mile sobotnie popoludnie na stadionie z dziecmi kibicujacymi ulubionemu klubowi.

To masz cienką wyobraźnię, nigdy nie byłeś na żadnym meczu na to wygląda.
Furiusz ładnie to rozpisał, u nas najgorsi kibice ? haha to zawsze Angole robili przypały. W nizszych ligach to nadal nizle reczy sie dzieja.

Można też trabić non stop, być wymalowanym i nie wiedziec o co chodzi w tej grze. Obserwuję to w siatkówce.

[Clear]

To masz cienką wyobraźnię, nigdy nie byłeś na żadnym meczu na to wygląda.

Bylem i jestem kibicem i na mecze chodzilem juz wiele lat temu i wlasnie na stadionach najlepiej bylo widac jak sytuacja sie diametralnie zmienia. Tyle ze ja jeszcze chodzilem na mecze jak na stadion przychodzili tez spokojni kibice i nie kazdy bluzgal i obijal mordy przed i po meczu
Musicie tez zauwazyc ze na angielskie , francuskie i niemieckie stadiony przychodzi 50% takich kibicow i 50% ludzi chcacych spokojnie pokibicowac swojemu klubowi. Tylko ze tam stadiony mieszcza wiele wiecej kibicow i jestes w stanie znalesc i taki i inny sektor.
Nigdzie nie napisalem ze "koniecpzpn" ma cos wspolnego z agresja , a jedynie potepilem uzywanie zwrotow jp , hwdp i temu podobne ktore kilka lat temu wyrosly wlasnie z nurtu kibicowskiego. Bardzo dobrze ze jest taka inicjatywa ,ale nie dobrze ze wiekszosc ludzi sie z nia utozsamiajacych mysli ze chamstwem i okrzykami j***** pzpn cokolwiek osiagnie.
Od ponad 15 lat chodze na Krakse , wiec nie piszcie ze nie mam pojecia o kibicach.

teraz nie ma u nas jakiś spektakularnych ustawek na stadionach, jak są to gdzieś na uboczu itp. zresztą jest ustaweczka, i nie chcesz brać udziału, to wychodzisz i tyle.

to mnie teraz rozlozyles....moze nie widziales powaznych ustawek na stadionie, lub w okolicach? Polecam derby u nas ......"wychodzisz i tyle"- jasne jak jestes z rodzina w srodku calej awantury to oczywiscie mowisz przepraszam i wychodzisz :roll: ...

[Furiusz]

Bylem i jestem kibicem i na mecze chodzilem juz wiele lat temu i wlasnie na stadionach najlepiej bylo widac jak sytuacja sie diametralnie zmienia. Tyle ze ja jeszcze chodzilem na mecze jak jeszcze na stadion przychodzili tez spokojni kibice i nie kazdy bluzgal i obijal mordy przed i po meczu

A to dziwne, największa burda o ile wiem była po pucharze polski w Częstochowie gdzieś w 85 bodaj między legią a Lechem. (ale tu mogę się mylić mRe jak coś wie to może potwierdzi). na stadion pierwszy raz przyszedłem w 98 albo 97 już nie pamiętam razem z ojcem, siedziałem na krytej, to było lato mecz o jakiś puchar pietruszki Legia vs Górnik. Doszło do gigantycznej burdy w trakcie której policja została wypchnięta ze stadionu, rozwalono całkiem sporo sprzętu policyjnego etc. Potem były derby warszawy na których podpalono jakieś budynki Polonii, tez końcówka lat 90 początek nowego milenium - za mały szczyl byłem by dobrze pamiętać. Ostatnia większa burda w I lidze (dzisiejsza ekstraklasa) miała miejsce w 2002 roku między legią a Widzewem tu link do oprawy
http://www.youtube.com/watch?v=N9sAqkOlxHg
Od tamtego czasu tak wielkich burd - by kibice jednej i drugiej ekipy w liczbie paru tys. wybiegli na murawę sobie nie przypominam, były jakieś nieśmiałe próby typu legia arka 2007 czy w Krakowie (choć to jest akurat ekstremum na scenie kibicowskiej) z biegiem czasu liczba burd na stadionach i w okolicach się zmniejsza a nie zwiększa jak dla mnie. zatem to co piszesz nie jest adekwatne do sytuacji realnej, nie mówię o sytuacji z TVN czy innych "mediów".

Musicie tez zauwazyc ze na angielskie , francuskie i niemieckie stadiony przychodzi 50% takich kibicow i 50% ludzi chcacych spokojnie pokibicowac swojemu klubowi

Bo na polskie nie? Stary przykład samej Legii gdzie przychodzą tzw. Vipy typu polityce, aktorzy etc. swego czasu namówiłem swoja pannę by poszła na mecz czy zabrałem młodsza kuzynkę. Nic nikomu się nie stało. Tak samo jest w Polsce jak i na zachodzie.
Taki dobitny przykład ale może da do myślenia, znajdź na tym zdjęciu 50% kibiców chuliganów i 50% normalnych Dodam, że mecz z korona
http://archiwum.legialive.pl/photos07w/ ... a2_f14.jpg
No więc jak?

jp , hwdp i temu podobne ktore kilka lat temu wyrosly wlasnie z nurtu kibicowskiego

Obito Ci kiedyś piety pałą za krzywy chód? To też się skądś wzięło. Ja miałem taka przyjemność.

utozsamiajacych mysli ze chamstwem i okrzykami j***** pzpn cokolwiek osiagnie.

taa bo lepiej patrzeć jak ukochana drożyna przegrywa bo pzpn i sędzia ustalili sobie z góry kto ma wygrać... krew zalewa człowieka, to są emocje.

Od ponad 15 lat chodze na Krakse , wiec nie piszcie ze nie mam pojecia o kibicach.

A to wiele wyjaśnia. Od razu powiem nie lobię tego klubu jak parę lat temu wsadzili naszemu kosę pod żebra pod stadionem na oczach policji. Niezbyt miłe wspomnienia widzieć gościa w kałuży krwi, fakt możesz mieć spaczony ogląd sprawy.

to mnie teraz rozlozyles....moze nie widziales powaznych ustawek na stadionie, lub w okolicach? Polecam derby u nas ......"wychodzisz i tyle"?

Fakt, gdzieś to chyba nawet napisałem, że wyłączam Kraków. Tam kibice mają pomieszane w baniakach. swoją szosa pamiętasz kolesia z Kielc co dostał od jakiegoś Wiślaka kosę pod żeberka? Kraków zatrzymał się w rozwoju, to fakt.

Moze wlasnie w pilke i infrastruktore angielska i francuska zainwestowano juz dawno temu kiedy bylo nieco spokojniej , kiedy nikt nie wyrywal krzeselek ze swojego stadionu zeby obrzucic nimi innych....

To juz jakaś paranoja. Wybryki Brytoli na stadionach ukróciła dopiero Żelazna Dama przedtem było jeszcze gorzej.

[Volomir]

czy wyobraża sobie ktoś mecz bez bluzgu ? ja nie. na każdym meczu na którym jestem, zdzieram gardło nie tylko w celu dopingowania Lecha sędziemu jak trzeba dojechać, albo legionistom.

A ze sie tak infantylnie zapytam, nie da sie bez tego? Te bluzgi czemus sluza? Bo wedlug mnie nie. Nie mozna poporstu kibicowac?

Obito Ci kiedyś piety pałą za krzywy chód? To też się skądś wzięło. Ja miałem taka przyjemność.

Znowu sie zaczyna jaka to policja jest zla... Jak Cie za nic pobili to trzeba bylo isc zglosic popelnienie przestepstwa. Taka medialna sprawa, spokojnie bys wygral i duze odszkodowanie dostal.

Wszyscy wiedza, ze w Polsce na stadionach jest syf, kibole, przewaga chuliganstwa nad kibicowaniem. No moze poza "kibicami", oni uwazaja ze jest swietnie, ze ustawki sa potrzebne zeby pokazac "milosc" do klubu, ze trzeba pojechac druzynie przeciwnej. Szkoda, bo jesli tacy ludzie nadal sa i nadal chodza na mecze to dobrej atmosfery na stadionie nie bedzie.

Ale wracajac do tematu, akcje popieram, bo trzeba ten syf rozwalic i tyle. Niech nam Euro odbiora i tak sie zblaznimy przygotowaniem, a raczej jego brakiem, a potem na samym turnieju.