Co nie zmienia faktu iż słowo "nigdy" było kłamstwem. Kiedy Amerykanie prosili Europę o pomoc przy okazji tych zamachów w Bostonie? I o jaką pomoc?W którym wieku? XIX? Dwie największe wojny czyli 1 i 2 toczyły się w Europie, nawet nie zahaczyły o Stany, które pozostawały neutralne, nawet gdy Hitler żądał najpierw Sudet, potem Czechosłowacji na końcu najechał nas. Obecnie społeczeństwo Amerykańskie nie pamięta co to wojna, co to strach o swój dom. A teraz gdy nagle terroryści uderzyli w Stany Zjednoczone, nagle przypomnieli sobie, że istnieje Europa i warto ją poprosić o pomoc.
No i? Czym jest według ciebie sojusznik? Bo wychodzi na to że niemal nikt żadnego sojuszu nie ma ani nigdy nie miał. W tym żadne mocarstwo więc jak niby fakt iż USA też rzekomo nie ma im to miano choć trochę odbiera?No właśnie opierają swój byt, Chiny grożą Tajwanowi, Korea Płn - Płd, ale gdyby nie to, już dawno oba tek kraje przestałyby być ich sojusznikiem. Czy w Ameryce Płd, istnieje sojusznik USA, w Azji oprócz tych państw są jeszcze jakieś nie licząc Japonii? Państwa arabskie nie są tak naprawdę sojusznikiem USA, kupują od nich broń bo mają najlepszą i tyle.
Nawet ich sojusznik Gruzja nie doczekał się pomocy podczas wojny z Rosją - nie licząc przetransportowania ich dywizji do ojczyzny - to Ci gest sojuszniczy...
Ciekawy co w przypadku ewentualnego konfliktu Polski z jakimś naszym sąsiadem zrobi Ameryka...
W Europie ostaliśmy się tylko my - samotny sojusznik USA, który ma tak nas naprawdę gdzieś...
Jaki dokument mówi/mówił o sojuszu Gruzja-USA?Nawet ich sojusznik Gruzja nie doczekał się pomocy podczas wojny z Rosją - nie licząc przetransportowania ich dywizji do ojczyzny - to Ci gest sojuszniczy..
No i co z tego? USA ma obchodzić to czy jakiś ślimakożerca ich popiera? Im zależy na poparciu swoich obywateli, którzy (przynajmniej część) wojny chcieli.Które społeczeństwo popiera tak naprawdę działania USA(nie licząc ich)? Żadne tak naprawdę. Po Iraku - i nie wykryciu niczego Stany Zjednoczone dużo straciły w oczach świata, dodajmy do tego stosowanie tortur w Gauntanamo...
Tyle że ja pisałem o sprzęcie który dostają Irakijczycy i Afgańczycy.Jaki sprzęt oddają? Nie licząc dwóch wraków jakie dostaliśmy od Amerykanów, na naszą pomoc militarną nic nie dostaliśmy - ani wiz, ani nowoczesnego sprzętu, ani nawet rakiet patriot. I gdzie nasz Wielki Brat nam pomógł? Nawet z odwiertów łupków się wycofały firmy amerykańskie...
Gdyby w Iraku panowała dyktatura to z pewnością wyglądałaby inaczej.Jak inaczej wyglądała by sprawa Syrii? Wygląda tak jak wygląda, przylatuje do Ankary minister amerykański rozmawiać co można zrobić.
PS.
A co powinni nam wysyłać co rok kwiaty i bombonierkę? To nasi zachowują się tak jakbyśmy byli gotowi wszystko zrobić za nic. Więc USA korzysta ile może bo ma w tym swój interes, tymczasowo nie ma interesu w budowaniu u nas jakieś linii obrony czy zniesieniu nam wiz. Swoją drogą to mnie bawi to wołanie o wizy, zniosą i co będzie dalej? Kraj zacznie płynąć mlekiem i miodem? Wszystkie wskaźniki polecą w górę? Zwiększy się nasza obronność? Politycy zrobili wielkie halo wokół niczego zamiast skupić się na czymś poważnym.W Europie ostaliśmy się tylko my - samotny sojusznik USA, który ma tak nas naprawdę gdzieś...