Jak w temacie.
Jak w temacie.
Nie wiem który team był głupszy, mój, czy przeciwnika. Damage nic wielkiego, ale ilość medali 8-)
Ksiądz Dominik, hetmanem będąc, uciekł w trawę
I ze strachu nasrał w portki, osrał i buławę...
"Paszkwil od chłopiąt dworskich" o księciu Dominiku Zasławskim.
To tym razem rekord obrażeń
Tu też troche dmg poszło, tym razem głównie w swojej klasie wagowej.
Ksiądz Dominik, hetmanem będąc, uciekł w trawę
I ze strachu nasrał w portki, osrał i buławę...
"Paszkwil od chłopiąt dworskich" o księciu Dominiku Zasławskim.
"What is best in life?
To crush your enemies, to see them driven
before you, and to hear the lamentations
of their woman"
http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last
Na tym czołgu ta ilość dmg to jest osiągnięcie
O dziwo, gdy została tylko jedna wroga arta, a ja po dwóch strzałach do Jagdpanzera zostawiłem go na 11 hp i ubił go Tiger, panowie powiedzieli bym ubił tą arte i zdobył Top Guna. Także nie tylko chamstwo można spotkać w tej grze
Po prawdzie to zdecydowanie zasłużyłem na medal, ale jak to na randomkach, nikogo to nie obchodzi.
Aha, no i zmieniam zdanie o tym czołgu, ostatnie trzy dni bardzo fajnie mi się nim grało.
Ksiądz Dominik, hetmanem będąc, uciekł w trawę
I ze strachu nasrał w portki, osrał i buławę...
"Paszkwil od chłopiąt dworskich" o księciu Dominiku Zasławskim.
"What is best in life?
To crush your enemies, to see them driven
before you, and to hear the lamentations
of their woman"
http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last
Dziś mała farma kredek 8-)
Ksiądz Dominik, hetmanem będąc, uciekł w trawę
I ze strachu nasrał w portki, osrał i buławę...
"Paszkwil od chłopiąt dworskich" o księciu Dominiku Zasławskim.