Akurat Krasnoludy w świecie Warhammer Fantasy nie korzystają z jeźdźców, bo są niscy, a po drugie na ich ziemiach niemożliwa jest jazda. Ich siłą jest piechota.Zamieszczone przez michal3588
Kislev
Sylvania
Chaos (Khorne, Tzeench, Slaanesh, Nurgle)
Averland
Stirland
Reikland
Talabekland
Nordland
Hochland
Middenland
Ostland
Ostermark
Wissenland
Księstwa Graniczne
Mroczne Elfy
Wysokie Elfy
Orkowie i Gobliny
Krasnoludy Chaosu
Krasnoludy z Karaz - Ankor
Akurat Krasnoludy w świecie Warhammer Fantasy nie korzystają z jeźdźców, bo są niscy, a po drugie na ich ziemiach niemożliwa jest jazda. Ich siłą jest piechota.Zamieszczone przez michal3588
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Nie mówię teraz o uniwersum Warhammera tylko o tym konkretnym modzie. O ile trzymalibyśmy się tylko swoich gór to brak jakiejkolwiek jazdy miał by sens. Ale skoro zasadzamy się na całe imperium i walczymy często w polu to przydało by się chociaż kilka oddziałów kawalerii, żeby nie być bezbronnym wobec np. konnych strzelców. Nie mówię o pełnowymiarowych koniach i prawdziwej kawalerii bo krasnoludy po prostu nie były by wstanie ich dosiąść. Mogły by to być jakieś dziki jak u orków lub mniejsze kucyki albo cokolwiek innego co zrekompensowało by im te krótkie nóżki podczas walk w polu;].
A jak wy radzicie sobie z lekką kawalerią i konnymi strzelcami grając krasnalami? Puki wróg szarżuje prosto na moje szeregi to jeszcze daję radę. Krasnale to twarde skurczybyki więc wytrzymują szarżę i jak już zwiążą w walce koniki to im dokopią. Problem mam ze strzelcami, którzy uciekają gdy próbuje się zbliżyć.
Mod ten jest w 100% związany ze wszystkim, co w Warhammer Fantasy jest. A tam właśnie nie ma jazdy u krasnoludów. Zresztą, widziałeś kiedyś krasnoluda na dziku lub na kozie? Krasnal na mamucie jak w Heroes V się nie liczy...Zamieszczone przez michal3588
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Brakuje trochę tej konnicy to prawda. Trzeba sobie radzić jednostkami walczącymi na dystans. Później jeden z konnych najemników może dołączyć, ale nie wiem od czego to zależy jakiego władce wybiera. O ile dobrze pamiętam Krasnoludy zwerbowały konnice Ragnara, ale nie jestem tego pewien.
Mniejsza o zgodność z uniwersum. Nie znam go więc nie będę się spierał. Czy ktoś mógł by w takim razie odpowiedzieć na pytanie?
Zamieszczone przez michal3588
1. Trzeba liczyć na pomoc ze strony najemników i modlić się, by wylosowali Wilków Ragnara.
2. Liczyć na głupotę SI wroga
3. Zazwyczaj połowę mej armii to kusznicy, więc ostrzał pierwej kieruję na kawalerię, potem natychmiast na strzelców.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
A propos łuczników. Od zawsze w Medievalu 2 mam ten sam problem. Otóż jak zmusić łuczników do strzelania DOKŁADNIE w cel, który im wskażę? Boli to szczególnie podczas obrony oblężeń gdy strzelcy zamiast pruć w armię upchaną ciasno pod moimi bramami to ci w najlepsze do tarana strzelają mimo moich rozkazów:/. W polu też wydaje mi się, że ostrzeliwują przypadkowy cel w zasięgu a nie ten konkretny, na którym mi zależy.
Wyłącz im tryb swobodnego ostrzału ( to chyba łuk na niebieskim polu), a później wskaż cel. Jeśli to obrona zamku to możesz też im dać utrzymanie pozycji, żeby nie pobiegli za wrogiem gdy ten spanikuje i zacznie uciekać.
To chyba nie pomoże. W Medku II trzeba oddziałom pojedynczo wskazywać do kogo mają strzelać, jeżeli rozkazujemy kilku oddziałom naraz to atakują kogo chcą (innych rodzajów wojska też to dotyczy).
Dobrze grało mi się krasnoludami chaosu ponieważ mają całkiem dobre jednostki a do tego mogą werbować orków a także konnice chociaż słabą bo gobliny na wilkach ale przynajmniej mają jakomś.
Nigdy nie mów nigdy