Isador należy do bardzo wg mnie ciekawych postaci:
Jest człowiekiem, służy Imperatorowi, bezwzględnie wykonuje jego rozkazy. bez względu na straty; a tu łup, zdrajca.
Jak myślicie, czemu i czy wg was rzeczywiście jest zdrajcą czy tylko owładniętym przekonaniami Sindriego?
Bo wg mnie Sindri chciał z nim "walczyć" a tak naprawdę go oszukał i wcielił do Chaosu.