A co konkretnie zrobił Zygmunt, by skatolizować Moskwę? W paktach lutowych zastrzeżono wolność wyznania prawosławnego, na co zgodził się sam król. To, że nie chciał, by jego syn przeszedł na inną wiarę świadczy tylko o jego rozsądku. Wobec małej szansy na utrzymanie się Władysława na tronie wolał nie ryzykować problemów, na jakie ten by natrafił przy ewentualnej elekcji na tron polski, chociaż jego wiara też pewnie miała na to wpływ.
O podbiciu i katolizacji Rosji najpóźniej od 1612, a prawdopodobnie nawet wcześniej, Zygmunt nie myślał. Obawiał się nawet, by w Rzeczypospolitej nie uznano, iż wyprawił się na Moskwę tylko w celach dynastycznych. Chciał po prostu skończyć tą wojnę z jak największymi nabytkami.