Mam takie dziwne zjawisko grając w "Kampanie koalicji" polegające na tym, że niektórzy z moich świetnych generałów a praktycznie większość,mogę nawet stwierdzić, że każdy ( tylko nie ten "elitarny" ) czy to biorą udział w walce czy też stoją dalej od zgiełku bitewnego nie tracąc nikogo ze swojej świty to i tak po powrocie na mapę kampanii okazuje się, że zginęli ...... tylko problem w tym, że nie wiem czemu :roll: nikt do nich nie strzelał, nie byli chorzy, starzy też, żołd regularnie otrzymywaliale jednak dostaje raport, że zginęli w "walce" :x
natomiast generałowie Napoleona, nawet jeśli podczas walki obrywają czy to z kul,bagnetów czy kartaczy to i tak wycofują się z niedobitkami swoich sił na mapie kampanii, jedynie sam Napoleon jest czasami ranny(ale to normalne) a Ja wdaje się w koszta rekrutacji nowych generałów którzy i tak zaraz "zginą"
grając Francją wszystko miałem normalnie
Czy mogę prosić o wytłumaczenie tej irytującej już sytuacji gdy mój generał-frontowiec ginie?
Odpowiedz z cytatem
Nie wiem, powinno byc widac chyba juz w czasie bitwy w sensie raportu. Nie pamietam ale wydaje mi sie że żaden TW z tego jak dotad nie zrezygnowal. Z raportowania śmierci generałow na bieżaco
