Problem : Niski wpływ rodu

[Baint]

Witam, mam następujący problem, gram Spartą i wybuchła mi wojna domowa którą wygrałem. Wpływy mojego rodu w porównaniu do innych wynosiły 17/83 % wyczytałem gdzieś że po wygraniu wojny domowej wpływy powinny wyrównać się do 50/50% niestety tak się nie stało i nadal mam te nędzne 17% wpływów... Pytanie jest następujące: Jak mogę powiększyć wpływy mojego rodu ? W przypadku kiedy próbuje zabić/ zawrzeć małżeństwo / szerzyć pogłoski na postaciach konkurencji sam tracę poparcie...

Edit:

Przepraszam że zakładam nowy wątek ale uzyskanie odpowiedzi w temacie o pytaniach początkujących graczy graniczy z cudem.

[FREDu]

Ja gram Rzymem i mi po 30 turach pokazuje coś koło 27%. A jakieś prowincje podbiłeś czy stoisz w miejscu?

[Baint]

Podbiłem Hellas, Macedonie, Tracje, Illyrie, Azje i część prowincji na Wschód od Azji. W miarę podbijania wpływy progresywnie malały i teraz już sam nie wiem jak temu zaradzić.

[Promulgacja]

Czy przypadkiem generał którym podbijałeś te wszystkie prowincje nie był spoza Twojego rodu? ^^

[Baint]

Stosunek generałów którzy podbijali był mniej więcej równy jeżeli chodzi o mój ród a inne, pozatym z czasem umierali i na ich miejsce wchodzili inni z dużo mniejszym poparciem.

[Klierowski]

Mam tak samo, w moim rodzie są sami Generałowie "Zdobywcy" a inni najwyżej tłumią bunty etc a i tam mam zasrane 17% poparcia i ŻADNEJ możliwości podniesienia go, mimo odnoszonych zwycięstw -.- nie dość że optymalizacja to totalna porażka to jeszcze głupie rozwiązania i bugi ... gdybym miał ocenić grę w tym momencie dałbym może z 6/10.

[Ekaton]

Ja grając Rzymem starałem się aby wszyscy najwięksi generałowie byli z mojego rodu i po zdobyciu Kartaginy, Grecji, Hiszpanii i południowej Galii mam około 60% a przez większość gry utrzymywało się też na poziomie 30-40%. Z drugiej strony starałem się zapewnić awans kilku moim ludziom i tak miałem np. Trybuna, może to od tego też zależy?

[Klierowski]

A skąd zdobywałeś generałów do twoich rodów ? bo ja na początku miałem 3 w rodzie Juliuszów a od 15 tur został mi tylko jeden, starzeje się, żony nie ma a przeciwnikom cały czas dochodzą nowi generałowie !

[Ekaton]

Kogoś tam adoptowałem a kilku innych pojawiło się chyba samych przy tworzeniu nowych armii bo ich wcześniej w moim rodzie nie widziałem. Wydaje mi się, że w Twoim przypadku najlepszym wyjściem będzie adopcja.

[Klierowski]

Jak się adoptuje ? ;o