temat ala ten z rorum romaniumtylko że w empire
Dla mnie zdecydowanie prusy i niechodzi o ich ilość prowincji czy też dobre jednostki tylko o ich bunty zanim prowincja zadowolenie będzie miała na kolorku żołtym to "dzielni" prusacy zbuntują sie 5 - 8 razy w brandenburgi żadziej w prusach wschodnich ale na vh też sie zdarza dość często
Eee zdecydowanie wszelcy indianie przebijaja wszystkich
Ludzie wy chyba nigdy nie zdobyliście Moskwy. Zwolniłem ich z podatków i -25 szlachta -23 klasy średnie, bunty są nadal, już po prostu ich nie liczę
Brandenburgia upierdliwa jest ale jak sie cale wojsko tam skupi to juz prusacy przestaja byc tacy dzielni,uspokojenie ich zajelo mi z 7 tur?...
chyba grałeś na najsłabszym poziomie jak zajołeś prusy bo ja miałem niezadowoleni -35 -40Zamieszczone przez AgentMax
Ludzie wy chyba nigdy nie zdobyliście Moskwy. Zwolniłem ich z podatków i -25 szlachta -23 klasy średnie, bunty są nadal, już po prostu ich nie liczę
gram h/n
Jak Portugalią popodbijałem piratów mimo zwolnień zpodatków i 15 jednostek garnizonu miałem -30, -25...Doiero po 10 turach doszło do 0
a to przepraszamgram h/nja nigdy(prawie)prowincji pirackich niepodbijalem bo to żadne wyzwanie wystarczy wysłać 3 oddziały milicji i po sprawieJak Portugalią popodbijałem piratów mimo zwolnień zpodatków i 15 jednostek garnizonu miałem -30, -25...Doiero po 10 turach doszło do 0
Dla mnie maraci są upierdliwi. Zajęli całe Indie, bliski wschód, turków już prawie rozjechali. Zaraz do mnie dojdą. :?
We hold these truths to be self-evident,
that all men are created equal,
that they are endowed by their Creator with certain unalienable Rights,
that among these are Life,
Liberty and the pursuit of Happiness.
a kim grasz?
PS.Maraci faktycznie sa dobrzy
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem