Strona 3 z 17 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 165

Wątek: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

  1. #21
    Stara Gwardia Awatar Grogmir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 609
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    36
    Otrzymał 68 podziękowań w 40 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Jasne, a w II wojnie walczyliśmy z nazistami, a nie Niemcami. Na tej samej zasadzie w XVII-XVIII wieku walczyliśmy z caratem, a nie Rosją... można i tak mówić, ale po co? Jaka współpraca z Rosją Czy Rosja kiedykolwiek 'współpracowała' z mniejszym (i to sporo) sąsiadem (w dodatku historycznym odwiecznym wrogiem) na równych zasadach, nie próbując mu narzucić swojej zwierzchności?

  2. #22
    Łowczy
    Dołączył
    Oct 2009
    Postów
    155
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    No wiesz ja się do armii wybieram i nie chciałbym brać udział w takiej wojnie. Poza tym nie wiadomo co może przynieść jutro. Chciałbym aby tak wyszło, ale moja wyobraźnia ma większe ambicje. Jak to zawsze w historii bywa, każde wielkie imperium w końcu upada. Wydaje mi się, że "era" Rosji i USA zaczyna się kończyć. Chciałbym aby miejsce tych państwa zajęła m.in. Polska. W sumie czemu nie, w końcu te wojny z Rosją tu opisywane to też tylko gdybanie.
    Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz co się trafi.

    1990. Prezydent ZSRR dostaje pokojową nagrodę Nobla.
    1991. Koniec ZSRR.
    2009. Prezydent USA dostaje pokojową nagrodę Nobla...
    2010. ...?

  3. #23
    Podstoli
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    478
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    7
    Otrzymał 12 podziękowań w 9 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Cytat Zamieszczone przez Lucasus
    Jak oceniacie obecny stan Sił Zbrojnych RP i ich gotowość do poradzenia sobie z ewentualnym zagrożeniem zewnętrznym naszego kraju?
    Porównując III RP z PRLem należy stwierdzić, że obecnie stan naszej armii jest dużo gorszy niż w czasach PRLu. To czy jesteśmy w stanie poradzić sobie z ewentualnym zagrożeniem zewnętrznym zależy od rozmiarów tego zagrożenia. Polska nie jest wojskowym mocarstwem. Polska jest raczej słabo uzbrojonym krajem, podobnie jak Czechy, Słowacja, Litwa, Białoruś. Atak tych sąsiadów bylibyśmy w stanie odeprzeć. Ataku Niemiec czy Rosji nie jesteśmy w stanie odeprzeć. Z Ukrainą też byłoby trudno sobie poradzić.

    Czy powinniśmy liczyć na sojuszników z NATO czy scenariusz z 39 r. może się powtórzyć i zostaniemy znowu sami?
    To zależy od tego kto by nas zaatakował i jakie zakulisowe układy byłyby pomiędzy mocarstwami. Mocarstwa w każdej sprawie potrafią się dogadać i za ustępstwa z jednej strony są w stanie zaofiarować coś w zamian.

    Jak wg Was powinno być uzbrojone Wojsko Polskie, jaką powinno mieć liczebność oraz organizację?
    Sprzęt wojskowy jest bardzo drogi. Polski nie stać na kupno takiej ilości sprzętu żebyśmy stali się mocarstwem wojskowym. Własne fabryki mamy w słabej kondycji. Nawet jeżeli byśmy ulepszyli nasze uzbrojenie, to i tak będzie ono niewystarczające na konfrontację z mocarstwami bo nie stać nas na taką ilość dobrego sprzętu. Przy konfrontacji z mocarstwami jedyna nasza nadzieja jest w partyzantce, a słabeusze i średniacy nie zaatakują nas bez zgody mocarstw. Powinniśmy rozwijać partyzantkę.


    Cytat Zamieszczone przez MiChAl I wspaniały
    Zastanawia mnie tylko dlaczego mówi się tu o konflikcie Polski z Rosją.
    Pewnie dlatego że pozostali nasi sąsiedzi są lub chcą być w tym samym pakcie wojskowym w którym jest Polska, a jedynie Rosja i Białoruś są w innym pakcie wojskowym.

    Będę podskakiwał z radości jeżeli rozmowy Polski i USA na temat tarczy zakończą się tylko na słowach.
    Gdybym ja rządził Polską, to zgodziłbym się na budowę amerykańskiej tarczy w Polsce i od razu po wybudowaniu jej wprowadziłbym wizy dla amerykańskich polityków i żołnierzy, które byłyby wydawane na okres nie dłuższy niż 1 miesiąc. Gdyby prezydent Stanów chciał odwiedzić swoją bazę w Polsce, to musiałby osobiście się stawić w polskiej ambasadzie po to żeby uzyskać wizę. Oczywiście, zostałyby pobrane jego odciski palców. Amerykański generał co miesiąc musiałby udać się do polskiego urzędu po to żeby móc przebywać na terenie bazy mieszczącej się na polskiej ziemi. W momencie gdy Stany zniosłyby wizy dla obywateli Polski, ja zniósłbym wizy dla amerykańskich polityków i wojskowych.
    Ale polscy politycy, to pachołki Waszyngtonu i takiego czegoś swoim panom nigdy by nie zrobili.
    Sprzedali Polskę: papież Pius VI, biskup Michał Sierakowski, biskup Józef Kossakowski, biskup Wojciech Skarszewski, biskup Jan Giedroyć, biskup Ignacy Massalski, prymas Władysław Łubieński, biskup Andrzej Młodziejowski, prymas Gabriel Podoski, prymas Antoni Ostrowski

  4. #24
    Podkomorzy
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Białystok/Warszawa
    Postów
    1 236
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Widzę Igor że pracujesz już na kolejną nagrodę dla najzabawniejszego użytkownika
    Prosperity or egalitarianism - you have to choose. I favor freedom - you never achieve real equality anyway, you simply sacrifice prosperity for an illusion. - Mario Vargas Llosa

  5. #25
    Witia
    Gość

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Sprzęt wojskowy jest bardzo drogi. Polski nie stać na kupno takiej ilości sprzętu żebyśmy stali się mocarstwem wojskowym. Własne fabryki mamy w słabej kondycji. Nawet jeżeli byśmy ulepszyli nasze uzbrojenie, to i tak będzie ono niewystarczające na konfrontację z mocarstwami bo nie stać nas na taką ilość dobrego sprzętu. Przy konfrontacji z mocarstwami jedyna nasza nadzieja jest w partyzantce, a słabeusze i średniacy nie zaatakują nas bez zgody mocarstw. Powinniśmy rozwijać partyzantkę.
    A taki drobny szczegół jak nastawienie społeczeństwa już możemy pominąć ?

  6. #26
    Podstoli
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    478
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    7
    Otrzymał 12 podziękowań w 9 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Cytat Zamieszczone przez Witia
    Sprzęt wojskowy jest bardzo drogi. Polski nie stać na kupno takiej ilości sprzętu żebyśmy stali się mocarstwem wojskowym. Własne fabryki mamy w słabej kondycji. Nawet jeżeli byśmy ulepszyli nasze uzbrojenie, to i tak będzie ono niewystarczające na konfrontację z mocarstwami bo nie stać nas na taką ilość dobrego sprzętu. Przy konfrontacji z mocarstwami jedyna nasza nadzieja jest w partyzantce, a słabeusze i średniacy nie zaatakują nas bez zgody mocarstw. Powinniśmy rozwijać partyzantkę.
    A taki drobny szczegół jak nastawienie społeczeństwa już możemy pominąć ?
    Co konkretnie masz na myśli?
    Jeśli żołnierze innego państwa podbiliby Polskę, a obywatelom polskim przynieśliby dobrobyt, to oczywistym jest że społeczeństwo będzie pozytywnie nastawione w stosunku do najeźdźcy, ale jeśli wróg po wtargnięciu na naszą ziemię przyniósłby głód, biedę, jeśli gwałciłby nasze żony i córki, to oczywistym jest że nawet pokojowo nastawione społeczeństwo byłoby wzburzone i stanęłoby do walki.


    Cytat Zamieszczone przez Furvus
    Widzę Igor że pracujesz już na kolejną nagrodę dla najzabawniejszego użytkownika
    Dobre psy nie szczekają gdy ludzie dyskutują, tylko cicho w budzie siedzą.
    Sprzedali Polskę: papież Pius VI, biskup Michał Sierakowski, biskup Józef Kossakowski, biskup Wojciech Skarszewski, biskup Jan Giedroyć, biskup Ignacy Massalski, prymas Władysław Łubieński, biskup Andrzej Młodziejowski, prymas Gabriel Podoski, prymas Antoni Ostrowski

  7. #27
    Stolnik
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 190
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Porównując III RP z PRLem należy stwierdzić, że obecnie stan naszej armii jest dużo gorszy niż w czasach PRLu. To czy jesteśmy w stanie poradzić sobie z ewentualnym zagrożeniem zewnętrznym zależy od rozmiarów tego zagrożenia. Polska nie jest wojskowym mocarstwem. Polska jest raczej słabo uzbrojonym krajem, podobnie jak Czechy, Słowacja, Litwa, Białoruś. Atak tych sąsiadów bylibyśmy w stanie odeprzeć. Ataku Niemiec czy Rosji nie jesteśmy w stanie odeprzeć. Z Ukrainą też byłoby trudno sobie poradzić
    z Niemcami i Ukrainą się nie zgodzę, ale fakt za PRL wojsko było silniejsze.

    Sprzęt wojskowy jest bardzo drogi. Polski nie stać na kupno takiej ilości sprzętu żebyśmy stali się mocarstwem wojskowym. Własne fabryki mamy w słabej kondycji. Nawet jeżeli byśmy ulepszyli nasze uzbrojenie, to i tak będzie ono niewystarczające na konfrontację z mocarstwami bo nie stać nas na taką ilość dobrego sprzętu. Przy konfrontacji z mocarstwami jedyna nasza nadzieja jest w partyzantce, a słabeusze i średniacy nie zaatakują nas bez zgody mocarstw. Powinniśmy rozwijać partyzantkę.
    jakaś kompletna bzdura, bodaj w wątku o Afganistanie była całkiem długa dyskusja o naszych możliwościach obronnych w kontakcie z mocarstwem.
    NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!

    Lektorat z łaciny
    Od czego pochodzi słowo studiować?
    Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy

  8. #28
    Łowczy
    Dołączył
    Oct 2009
    Postów
    155
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    A dlaczego mamy kupować sprzęt? Czy nie można samemu otworzyć fabryki i samemu coś zbudować? Czy to jest droższe od zakupów? Wydaje mi się, że z potencjałem naszych naukowców (no bo jak ich nazwać) Polska mogłaby coś samemu zacząć robić. Tylko właśnie nie wiem, czy samoróbka jest tańsza od zakupów.
    Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz co się trafi.

    1990. Prezydent ZSRR dostaje pokojową nagrodę Nobla.
    1991. Koniec ZSRR.
    2009. Prezydent USA dostaje pokojową nagrodę Nobla...
    2010. ...?

  9. #29
    Podkomorzy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 910
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    No i tu został poruszony mój ulubiony problem - czy mała, wyspecjalizowana armia zawodowa jest w stanie bronić granic i ziem naszego kraju. Odpowiedź jest bardzo prosta. Bez wsparcia obrony terytorialnej - nie. Kilkudziesięcio tysięczne ziły zbrojne wystarczą do obsadzenia zaledwie kilku najważniejszych miast, natomiast cała reszta kraju najnormalniej pozostanie bez żadnej obrony. Dlatego właśnie, jeżeli myślimy o siłach zbrojnych bardziej w kontekście obrony naszej suwerenności, niż współpracy międzynarodowej w ramach NATO, powinniśmy również wprowadzić obowiązkowe szkolenia dla mężczyzn, ustanowić nakaz posiadania broni palnej w domu i przeprowadzać raz na kilka lat ćwiczenia sprawdzające poziom umiejętności sił Obrony Terytorialnej.
    Jeśli szkolenie, to takie jak w Szwajcarii - na 2 miesiące ostrego szkolenia cały rocznik. Dłużej sensu trzymać nie ma, bo zaczyna się tylko picie wódki, chamienie ludzi i zabawa w dziadków i kotków. Tylko zanim pomyślimy o obronie terytorialnej, to trzeba doprowadzić zawodową armię do stanu używalności.
    Inna sprawa, że powinien być od zaraz legalny dostęp do broni. Każdy przeciwniki się zastanowi, jak będzie musiał najechać kraj, w którym wie, że będzie do nich strzelać zza winkla kilka milionów ludzi.

    Nasz rząd natomiast dąży do modelu drugiego - do armii, mającej działać w ramach NATO. I całkiem słusznie, bowiem konflikt regionalny między naszym krajem a Rosją, czy Białorusią, jest najzwyczajniej poza realiami dzisiejszej polityki. To po pierwsze. Po drugie, tylko na taką opcję nas stać i jest ona bardziej opłacalna. Po trzecie, w dzisiejszych czasach ta koncepcja ma szerokie poparcie społeczeństwa, które nastawione jest na konsumpcje i dbanie o swoje własne sprawy, niż dbanie o idee takie jak suwerenność, patriotyzm, itd.
    Socjalistyczną III RP faktycznie na niewiele stać. A to, że konflikt z sąsiadami jest nierealny dzisiaj, nie znaczy, że tak będzie po wsze czasy.

    Tu trzeba myśleć o wyspecjalizowanych i porządnie wyszkolonych siłach szybkiego reagowania, na tworzeniu głównie jednostek powietrzno-desantowych i lekkich brygad zmechanizowanych. Im mniej żołnierza, tym więcej kasy na sprzęt.
    Jeśli przeznaczeniem naszej armii ma być tylko udział w zachodnich wojnach kolonialnych, to tak. A "lekkie brygady" to się nadają do ganiania talibów, a nie poważnej wojny. Z tego nawet USA się wycofali, bo po drugiej wojnie w Iraku się okazało, że nic nie zastąpi tradycyjnego żelastwa.

    Zastanawia mnie tylko dlaczego mówi się tu o konflikcie Polski z Rosją. Prawdę mówiąc za kilka lat będą to nasi najbliżsi przyjaciele.
    Koła historii czasem toczą się przewrotnie. Ci sami politycy, którzy tak nas pchają do UE, równie chętnie by nas pchali do ZBiR-a, jakby zaszła potrzeba, więc nigdy nic nie wiadomo

    Nikt nie widzi tego, że Ameryka upada? Jeszcze trochę a nasi politycy zauważą, że współpraca z Ameryką stanie się bezsensowna (no ba, powinni to zauważyć). Rozumiem, że NATO ... no ale w końcu nic nie trwa wiecznie.
    Upada cała cywilizacja białego człowieka. Nie tylko USA, ale i cały zachód. Rosja też upada, tylko rąbnie szybciej i mocniej...

    Będę podskakiwał z radości jeżeli rozmowy Polski i USA na temat tarczy zakończą się tylko na słowach. Dlatego wierzcie mi lub nie, ale gdy siądziemy za kilka lat wieczorem przed telewizorem z piwem, zmęczeni po trudach pracy, gdy nasze dzieciaki będą odrabiać lekcje/ szykować się do spania, będziemy słyszeć o współpracy militarnej między Polską a Rosją.
    Związki cywilizacyjne z Rosją zawsze nam wychodziły bokiem, więc lepiej nie. Rosjanie to fajni ludzie, ale ich władza to zawsze był sam syf.


    Powinniśmy rozwijać partyzantkę.
    To może rozsądny pomysł, gdyby zawczasu były u nas przygotowane para-militarne organizacje dywersyjne. Potencjalny agresor by wiedział, że nawet jak zajmie kraj, to jego okupacja stanie mu kością w gardle. Jednak na to nie ma widoków. Takie organizacje trudno kontrolować, a III RP patrzy na swoich obywateli, jak na niewolników. A który pan niewolników by chciał mieć niewolników uzbrojonych, potrafiących walczyć i nie dających się kontrolować? A jak coś im strzeli do łba i zechcą zrzucić niewolę? Nastawienie władz III RP jest "po nas choćby potop"/"albo my, albo nikt".

    Gdybym ja rządził Polską, to zgodziłbym się na budowę amerykańskiej tarczy w Polsce i od razu po wybudowaniu jej wprowadziłbym wizy dla amerykańskich polityków i żołnierzy, które byłyby wydawane na okres nie dłuższy niż 1 miesiąc. Gdyby prezydent Stanów chciał odwiedzić swoją bazę w Polsce, to musiałby osobiście się stawić w polskiej ambasadzie po to żeby uzyskać wizę. Oczywiście, zostałyby pobrane jego odciski palców. Amerykański generał co miesiąc musiałby udać się do polskiego urzędu po to żeby móc przebywać na terenie bazy mieszczącej się na polskiej ziemi. W momencie gdy Stany zniosłyby wizy dla obywateli Polski, ja zniósłbym wizy dla amerykańskich polityków i wojskowych.
    Ale byś im "pokazał" :roll: Niczym JPF w "Żywocie Briana"

    z Niemcami i Ukrainą się nie zgodzę, ale fakt za PRL wojsko było silniejsze.
    To fakt. Tylko to wojsko służyło do ataku, a taka armia niezbyt jest nam potrzebna.
    Kto poświęca wolność na rzecz bezpieczeństwa nie zasługuje na żadne z nich. B. Franklin
    Chciałem znaleźć wytłumaczenie dla bytu. Nie potrzebuję żadnego usprawiedliwienia dla bytu, ani żadnego słowa uświęcającego moje istnienie. Ja usprawiedliwiam i uświęcam. Ayn Rand "Hymn"

  10. #30
    Łowczy
    Dołączył
    Oct 2009
    Lokalizacja
    Ściśle tajna ;P
    Postów
    121
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Bezpieczeństwo zewnętrzene RP

    Upada cała cywilizacja białego człowieka. Nie tylko USA, ale i cały zachód. Rosja też upada, tylko rąbnie szybciej i mocniej...
    Tak tak a potem zapanują Chińczycy a Afrykanie się za niewolnictwo zemszczą... :roll:
    Nie można o tym wszystkim jeszcze mówić, bo jeśli w Chinach znowu wybuchną bunty, to nie wiadomo, czy wojsko znowu zechce strzelać do ludzi i być może Chiny staną się demokratyczne i zaczną współpracować z zachodem...
    Ale wracając do tematu:
    [quote:1moc5se2]z Niemcami i Ukrainą się nie zgodzę, ale fakt za PRL wojsko było silniejsze.
    To fakt. Tylko to wojsko służyło do ataku, a taka armia niezbyt jest nam potrzebna.[/quote:1moc5se2]
    Popieram. Tak właśnie nasze władze powinny myśleć, przecież NATO nie ma za cel zdobywania świata, ale utrzymanie porządku.
    Dlatego Polska nie powinna rozbudowywać licznej armii, ale ją modernizować...

Strona 3 z 17 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •