Ukraina i unia

[Husarz1994]

Dagorad jak chodzi o Serbie to nikt nie robił sankcji na kraje NATO.Mówisz o Krymie fajnie Putin go anektował racja choć historycznie był Rosyjski (Tatarów już nie ma prawie w ogóle 15% mieszkańców Krymu). Ja przypominam sobie Kosowo o jeny czy amerykanie nie zrobili sobie marionetkę by mieć tam bazę wojskową drugą co do wielkości w Europie. Kosowo ja się uczyłem że ten teren utożsamia się państwem Serbskim od zalania wieków. Mieszkańcy Kosowa to Albańczycy 90 % reszta Serbowie.Dziwne państwo bez narodu.
Co do kibiców stereotypowe myślenie. Chyba że sam rwałeś krzesełka
O co do protestów to się rozbawiłem HAHA. Protesty ciekawe czy w ogóle kogoś to obchodzi dobrze wiemy obydwoje że nikt a na pewno nie Izrael. Kiwanie palcem ONZ też wiemy że Izrael to nie obchodzi. Cholera nasi politycy mogli by tam pojechać wspierać Palestyńczyków. Ale nie lepiej było jechać na Ukrainę i ich wspierać , przy okazji zniszczyć dziesiątki Polskich przedsiębiorstw, przez Rosyjskie Embarga. Choć wiedzieli co spowoduje interweniowanie polityczne.Jesteśmy przydupasami UE i USA

[chochlik20]

Od wódki, po kibiców po USA i Izrael. Jakby któraś z tych rzeczy miała rzeczywisty wpływ na wojnę na Ukrainie. Nawet USA z ich prezydentem woli się zbytnio nie wychylać. A tymczasem będzie wspólne śledztwo 12 państw w sprawie katastrofy. Co ciekawe wykluczono z niego najbardziej chyba zainteresowanych jego właściwym tokiem samych Rosjan.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...tml#BoxWiadTxt

Husarzu1994 to mnie rozwaliłeś z tekstem o historycznej przynależności Krymu do Rosji, Dopiero od XIX wieku znalazł się on pod panowaniem rosyjskim (wojna krymska 1854-55) (!)tutaj moje sprostowanie - Krym został wcielony do Rosji pod koniec XVIII(!), idąc Twoim tokiem myślenia to właśnie uzasadniłeś zabranie nam wschodniej części kraju po 2wś, po znalazły się one dużo wcześniej od Krymu pod władzą Rosji. Dalej mapa świata powinna wyglądać dużo inaczej, bo państwa powinny argumentować historycznie swoje podboje i zmusić innych do oddania terenów. Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się czemu zostało tak mało Tatarów na Krymie i gdzie się oni podziali. Przecież nie wyparowali. W tym temacie wrzuciłem link do pdf., gdzie możesz sobie poczytać co też takiego stało się z krymskimi Tatarami.
W Twojej logice jest jeden pogląd, źle, że jesteśmy przydupasami USA i UE za to dobrze by było, gdy pełnilibyśmy tą samą rolę wobec Rosji, która nakłada za każdym razem embarga na nas gdy coś się Kremlowi nie spodoba. A tym czymś jest zwykle nasza polityka zagraniczna.

[Husarz1994]

Tatarzy biedni Tatarzy współpracowali z Hitlerem to Stalin się ich pozbył i co z tego, tak jak pozbył się żołnierzy ROA czy RONA i jeńców radzieckich i wielu wielu innych . Ich już nie ma zbyt wiele więc Rosjanie którzy na Krymie są obecni już od 1700 roku . Czy aneksja była dobra zależy z jakiej perspektywy na to patrzeć dla ludzi tam mieszkających lepiej, dla Ukrainy gorzej.
Po co przytaczasz mi kresy wschodnie straciliśmy, przynajmniej dostaliśmy coś w zamian zresztą nie Rosjanie temu wini a trójca.Stalin nie był Rosjaninem żeby nie było
Nie oczywiście że nie powinniśmy być przydupasami nikogo.Lecz powinniśmy mieć dobre stosunki z Rosją, albo umieć manewrować między nimi a UE. Ale jeśli wmawia się wszystkim że Rosja to wróg publiczny numer jeden całego świata to ciężko jest osiągnąć cokolwiek z takim podejściem.

[chochlik20]

A wcześniej byli jeszcze Grecy i co związku z tym półwysep należy się Grecji? Co to za argument? I skąd w ogóle informacja, że Rosjanie są obecni od 1700 roku? Może i byli jako kupcy czy zwykli mieszkańcy albo niewolnicy Chanatu Krymskiego. Ale po dopiero 1774 roku chan Sahin Girej przyjął zwierzchnictwo Rosji, która anekowała półwysep w 1783r gdy chan złożył urząd. Wcześniejszą informację o aneksji sprostowałem i przyznaję się do błędu(!).
Przytaczam ci kresy wschodnie, bo Stalin domagał się ich z racji tego, że większa cześć ludności była rosyjskojęzyczna (według niego), z racji paktu, który przyznał mu te ziemię oraz z racji historii, bo te ziemie kiedyś był we władaniu Rosji. I nie rozumiem co ma do tego, że Stalin był Gruzinem? Przewodził ZSRR a tym samym wszystkim narodom tego państwa i należał do trójcy.
Tak, dostaliśmy ziemię na których więcej było Niemców niż Polaków.
Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się czemu Tatarzy czy inne narody poszły na współpracę z Hitlerem, a potem zostali wywiezieni w bydlęcych wagonach na stepy Azji. Nawet sami Rosjanie przechodzili na stronę Niemiec uważając, że będzie im się lepiej żyło. I nie mówię tu o ROA ale o początkach konfliktu w roku 41.

A co do polityki to musielibyśmy manewrować jak Białoruś, czyli pod dyktando Rosji, którą uważa nas za swoją strefę wpływów. Albo jest się z Rosją albo przeciwko niej.

[Husarz1994]

A jeszcze wcześniej była Sarmacja (możliwa że nasi jak Rosyjscy przodkowie, oczywiście że są nimi Słowianie. Lecz cześć historyków i naukowców uważa że to była tylko inna nazwa Słowian) i Scytia.Takie argumentowanie nie przyniesie końca tej rozmowy. Nie mamy położenia jak Białoruś, inaczej by to mogło wyglądać. "Albo jest się z Rosją albo przeciwko niej" Oj tu na pewno nie mogę się z tobą zgodzić. I na pewno to nie jest prawdą
Czego przechodzono na stronę Hitlera a czego zdarzali się żołnierze Niemieccy co przechodzili na stronę ZSRR. To akurat zależało od poglądów
A czego całe narody przechodziły bo myślały że więcej ugrają z Hitlerem.Niepodległość albo zdobycze terytorialne i tu musisz się zgodzić.

[Pampa]

Albo cholerna bieda i ucisk w ZSRR lub też może mordowanie narodów na przemysłową skalę, tak jak Niemcy podczas holocaustu, z tym że mniej oficjalnie. Przypomnę tylko wielki głód na Ukrainie czy też wybicie Polaków, i innych niewygodnych mniejszości narodowych. Zgodzę się że II WŚ była wojną dwóch ideologii, ale jednak to na stronę Niemców przechodziło duuużo więcej ludzi niż na stronę Rosjan(do czasu). I jeszcze dodam że mamy położenie bardzo podobne do Białorusi, na północy miłujący pokój Rosjanie z ogromną bazą wojskową w Królewcu, z wycelowanymi rakietami w polskie miasta teraz powiedz że nie jest tak że jest się z Rosją albo przeciw niej.

[Husarz1994]

Pampalinex oczywiście że bieda też dużo w tym pomagała, ale gdzie jej nie byłczywiście znam te epizody w Historii nie przeczę Że Stalin był największym mordercą na ziemi.
"położenie bardzo podobne do Białorusi, na północy miłujący pokój Rosjanie z ogromną bazą wojskową w Królewcu, z wycelowanymi rakietami w polskie miasta teraz powiedz że nie jest tak że jest się z Rosją albo przeciw niej"
Nie sądzę żeby tak było. Po pierwsze Polska dla nich to nie przeciwnik, rakiety będą wycelowane jak coś w Niemieckie miasta tam gdzie by przyhamowała linia frontu.To Amerykanie ludzie co dla pokoju zabiją każdego. Mają prędzej wycelowane rakiety w nas jak za zimnej wojny w każdy most na Wiśle i Odrze.

[Pampa]

Jeżeli uznać Warszawę, Wrocław, Łódź, Poznań za niemieckie miasta to masz rację... coś ty taki rusofil? Może to kolejne wcielenie naszego lokalnego trolla Gorbaczowa?

[Husarz1994]

Pampalinex przepraszam wiesz gdzie są wycelowane rakiety z baz w Rosji.Mówili o tym w TVN? czy na wycieczce w Królewcu o tym wspominali ? Nawet Dmowski spoglądał na wschód nie na zachód.

[chochlik20]

A jeszcze wcześniej była Sarmacja (możliwa że nasi jak Rosyjscy przodkowie, oczywiście że są nimi Słowianie. Lecz cześć historyków i naukowców uważa że to była tylko inna nazwa Słowian) i Scytia.Takie argumentowanie nie przyniesie końca tej rozmowy.

Nie przyniesie, więc nie wiem po jakiego grzyba wyciągane jest, że Rosjanie byli na Krymie od XVIIIw. i dla tego prawnie im się on należy.

Nie mamy położenia jak Białoruś, inaczej by to mogło wyglądać. "Albo jest się z Rosją albo przeciwko niej" Oj tu na pewno nie mogę się z tobą zgodzić. I na pewno to nie jest prawdą

Jak to nie mamy? Większość eksportujemy do Rosji, gaz z Rosji i za każdym razem jak Kreml pragnął byśmy zmienili ton w polityce nagle granica zaczęła się zamykać dla naszych towarów, a strona rosyjska pragnęła renegocjować warunki dostaw gazu.

Czego przechodzono na stronę Hitlera a czego zdarzali się żołnierze Niemieccy co przechodzili na stronę ZSRR. To akurat zależało od poglądów
A czego całe narody przechodziły bo myślały że więcej ugrają z Hitlerem.Niepodległość albo zdobycze terytorialne i tu musisz się zgodzić.

Wychodziłoby, że jeńcy roku 41 byli albo faszystami albo też narodowymi socjalistami, więc aż dziw bierze, że ZSRR nie podało się w ogóle Niemcom.
Tak, myślały, że ugrają utraconą niepodległość jak Łotwa czy Estonia lub też ją zyskają jak choćby Ukraina. A co do zdobyczy terytorialnych to można mówić tylko o Finlandii, która pragnęła odzyskać stracone terytoria.

Skoro twierdzisz, że Krym powinien być rosyjski to jakim cudem ja się pytam Prusy należą do Rosji? Tego ni jak nie da się umotywować, że Rosjanie tam kiedyś byli.

Miłująca pokój Rosja wprowadza nowe znaczenia pojęcia "agresor"

Kraj, który nakłada na Rosję sankcje i szkodzi jej interesom - tak miałaby brzmieć definicja "państwa-agresora", nad którą dyskutują obecnie posłowie rosyjskiej Dumy. Jeśli Rosja wprowadzi ją do prawa, będzie to korzystne dla rosyjskiego biznesu. Firmy z państwa-agresora nie będą mogły bowiem działać na terenie Rosji - informuje TVP Info.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...dom#BoxWiadTxt

A teraz choćby z Wikipedii znaczenie słowa "agresor":
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agresor

Wiadomość nie sprawdzona:
http://fakty.interia.pl/raport-zamie...wa_block=facts
Uznałbym ją za sprawdzoną gdy Rosja zaprzeczy, że taki żołnierz istniej lub nawet służy w tej jednostce.