Zagrałem w tego submoda 0.9.2 bardzo ciekawe zmiany.
Zagrałem w tego submoda 0.9.2 bardzo ciekawe zmiany.
Co do minusów tego moda, które wychodzą po dłuższym pograniu wysoko ustawiona poprzeczka granicy rozbudowy miast i zamków.
A do plusów zaliczyłbym koszt rekrutacji i utrzymania jednostek.
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
Zgadzam się z Tobą, generalnie bywa ciężko o porządek społeczny. Ilość armii na mapie dobrze zbalansowana.
Z jednej strony jest to plus jeżeli chcemy zbuntować wrogie miasto, ale z drugiej jeżeli chodzi o nasze... Standardowo duże miasta idą u mnie pod topór.
Ciekawostką są bunty lojalnościowe u rebeliantów i przechodzenie takich miast na jedną ze stron. Przykładem u mnie jest Smyrna, która zbuntowała się Bizantyjczykom, była rebeliancka, aby później dwukrotnie przez chwilę przejść pod władzę Gruzji, a nawet i pod władzę Fatamidów. Chociaż najśmieszniejszym buntem lojalnościowym było miast Quasis (miasto na płd. Egiptu), które zmuszeni byli opuścić rebelianci, bo mieszkańcy woleli być pod władzą Francji(!), której ziemie rozciągały się wyłącznie w Europie.
Coś trzeba pokombinować z limitem, który trzeba osiągnąć, aby przebudować miasto/zamek, bo to lekka kpina jest. Jak w Romie dostawałem szału, bo zbyt szybko tak tutaj w ogóle się to nie rusza. Tura 150 i z tego, co widzę żadne miasto w Skandynawii nie urosło do kamiennych murów. Grając Litwą miałem wielki z tym problem.
Który to byłby plik? To może coś z tym spróbuję zrobić.
Zaliczyłem pierwszego crasha (w ogóle podczas gry) podczas bitwy na szczęście w chwilę po jej rozpoczęciu. Ogólnie 3 kampania przebiega bez problemowo.
Jeszcze 20 tur muszę utrzymać Damaszek i ukończę zwycięsko kampanię Zengidami. Później pochwalę się, jak wygląda mapa polityczna.
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
W katalogu data plik descr_settlement_mechanics.xml. Na samym dole są ilości populacji, które trzeba pozmieniaćCoś trzeba pokombinować z limitem, który trzeba osiągnąć, aby przebudować miasto/zamek, bo to lekka kpina jest...Który to byłby plik? To może coś z tym spróbuję zrobić.
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
Zainteresował mnie ten mod, może w najbliższej przyszłości zerknę nań.
Co do tych niepokojów społecznych itd. to przykładając to do tego co w ówczesnym okresie potrafiły wyprawiać najemnicze kompanie, którym nie zapłacono to jest, aż dziwne, że Europa jako tako prosperowała
"Nie byłbym sobą, gdybym nie ruszył jej na pomoc."
- solamnijski rycerz, który nie kumał Sigil. Skumał za późno.
gdyby tak dali roster i modele z takiego Bulat total war ....
"Liczko ma gładkie i mowę kwiecistą
Czarci ten pomiot z naturą nieczystą
Życzenia Twe spełni zawsze z ochotą
Da Ci brylanty i srebro i złoto
Lecz kiedy przyjdzie odebrać swe długi
Skończą się śmiechy, serdeczność, przysługi
W pęta Cię weźmie zabierze bogactwo
Byś cierpiał katusze, aż gwiazdy zgasną"
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI
to jest skrypt, w Bellum Crucis też on występuje, zmienia nazwy osad jeśli jej zdobywca ma inną kulturę niż ta, która była w chwili jej zdobycia. No chyba że tu jest inaczej Bo jeśli podbijałeś Egiptem arabskie prowincje i też się zmieniały, to może być że jest bardziej rozbudowany i zmienia nawet w ramach tej samej kultury. Wtedy szacun dla skryptera, że mu się chciało tyle nazw osad dla każdej frakcji robićNazwy osad/zamków zmieniały się automatycznie, gdy je zdobywałem. Ciekawostka z którą pierwszy raz się zetknąłem.
A jak wygląda w tym submodzie sprawa rozbudowania osad? Bo wróciłbym sobie z chęcią do jakiegoś moda, gdzie osady są słabo rozwinięte, tak aby rozwijać je od zera lub prawie zera. Dlatego Bellum mnie strasznie tym aspektem odtrąca, gdzie od początku mamy osady w rozkwicie i od początku można rekrutować najlepsze wojska. Tu też tak jest?
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
Moja przygoda z BC zbyt długa nie była. Raptem parę godzin. Jakoś nie potrafiłem się przekonać.
Nazwy zmieniały się tylko, gdy podbiłem osady Królestwa Jerozolimskiego, plus Damaszek, który od początku nie należał do nikogo.
Ciężko powiedzieć, jak to jest z tym rozwojem osad na początku. Niektóre są dobrze rozwinięte i można szkolić już lepsze oddziały, inne z kolei bardzo słabo, ale to zależy od nacji. Litwą (moja pierwsza kampania) startowałem z poziomu wioski otoczonej podstawową drewnianą palisadą, a poziom moich oddziałów w porównaniu do sąsiadów prezentował się miernie. W sumie dopiero pod koniec gry miałem do dyspozycji znacznie lepsze oddziały, ale wynikało to bardziej ze zdobycia wrogich osad, które stały na dużo wyższym poziomie. Serbią miałem przyzwoite oddziały, bo startowałem z jedną prowincją - zamek, ale porównując je do wojsk Bizancjum (chyba najlepsze oddziały na początku i przez bardzo długi czas) to miałem chłopów, a oni rycerstwo. Zangri miałem jeden wysoko rozwinięty zamek, jedno miasto z drugim poziomem kamiennych murów i jedno z pierwszym poziomem kamiennych murów.Grając Zangri miałem dwa eventy, które odblokowały mi lepsze oddziały. Raz jazdę kalifa, która zamieniła jazdę ghulamów, a drugi raz event o płatnerstwie, który pozwolił mi szkolić w miastach ciężkozbrojnych włóczników (bardzo drodzy w utrzymaniu - ok. 1200, ale za to z b.d. statystykami). Ogólnie to zauważyłem, że bez słabszych też się nie obejdzie, bo jak pisałem wcześniej jednostki są drogie w utrzymaniu. Przy obecnych graniach populacji do rozbudowy miast można pomarzyć, aby dysponować lepszymi oddziałami jeżeli nie ma się na starcie rozbudowanych osad.
Mapa polityczna (wczesna kampania)
Spoiler:
Mapa polityczna (późna kampania)
Spoiler:
Wybór menu frakcji
Spoiler:
Przepis na idealną kawę:
Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.
Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.
Księga XVI