Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 27

Wątek: Gra Syrakuzami

  1. #11
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Kontynuuję grę. Ogromna zaleta Syrakuz jak i wszystkich nacji greckich i hellenistycznych jest kultura, która szerzy się niczym morowe powietrze. Galia Przedalpejska zajęta w całości. Skupiłem się na eliminacji małych nacji i komasowaniu terytorium przed konfliktem z Rzymem, który w przeciwieństwie do Kartaginy rośnie w siłę. Przynajmniej tak było większość czasu, ponieważ w Afryce losy wojny odwróciły się powodując że Kartagina nie dość że odzyskała to co straciła na rzecz Republiki, to jeszcze niemal zmiażdżyła Libię, która walczy o niezależność polityczną. Doradzana przez Was Hiszpania jest za daleko, a mnie nie stać w tej chwili na ogromne zbrojenia i wyposażanie dodatkowej floty i armii by spokojnie prowadzić tam działania wojenne. Nie gdy Etruskowie i Samnici mi brużdżą.



  2. #12
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Jak planujesz albo obawiasz się konfliktu z Rzymem, postaraj się dogadać z Etruskami i Samnitami.

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  3. #13
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Gra dyplomatyczna mnie teraz zastanawia. Teoretycznie nie możesz się zbliżyć za bardzo do protektoratu (tym bardziej satrapii), ale czy zbliżenie protektoratu do niezależnego pańśtwa nie zwiększa jego chęci na wybicie się? Teoretycznie ma to sens, ale czy twórcy byli na tyle sensowni?



  4. #14
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    10 godzin gry = wygrana Syrakuzami na poziomie trudnym. Grało się całkiem ciekawie, ale za łatwo. Przede wszystkim bliskość Italii, czyli gęsto zurbanizowanego obszaru, znacznie ułatwia podbój i kontrolowanie państwa (przy okazji to cele do zwycięstwa). Afryka to jednak faktycznie dobra droga do dalszego rozwoju, przy całkowitym ignorowaniu Iberii do pewnego momentu.



  5. #15
    Podczaszy Awatar mackoff
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    773
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 116 podziękowań w 83 postach
    Cytat Zamieszczone przez Samick Zobacz posta
    10 godzin gry = wygrana Syrakuzami na poziomie trudnym. Grało się całkiem ciekawie, ale za łatwo. Przede wszystkim bliskość Italii, czyli gęsto zurbanizowanego obszaru, znacznie ułatwia podbój i kontrolowanie państwa (przy okazji to cele do zwycięstwa). Afryka to jednak faktycznie dobra droga do dalszego rozwoju, przy całkowitym ignorowaniu Iberii do pewnego momentu.
    Grałeś 10 godzin i wygrałeś kampanie na poziomie trudnym?

    Przypuszczam że wszystkie bitwy rozgrywałeś automatycznie?
    Dołącz do grupy steam totalwar.org.pl i znajdź osoby do wspólnej gry: http://steamcommunity.com/groups/TotalWarOrgPL

    Zapraszamy także na serwer TeamSpeak 3 portalu pod adresem 178.217.186.86:11796 (bez hasła)

    ...oraz do polubienia strony na Facebook: https://www.facebook.com/totalwarorgpl

  6. #16
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Nie wszystkie, bo nie lubię rozgrywać oblężeń stolic prowincji (ten aspekt TW nigdy mnie nie kręcił, tak samo jak obrona miast), dobijanie małych oddziałów również mnie nie kręci. Dwie bitwy morskie, które także mnie nie kręcą rozstrzygnął komputer. Coś jeszcze mnie nie kręci? A! Jako że nie mam najlepiej kręcących się podzespołów również największe starcie gry pozostawiłem komputerowi. Kluczem do sukcesu jest przestać realizować zasady: "co moje to nie oddam" i "podbij wszystko". Dwa sojusze militarne, kilka protektoratów które ustanowiłem po zdobyciu osady (bądź kilku) i jednej czy dwóch bitwach w polu dały mi coś koło połowy potrzebnych do wygrania prowincji.



  7. #17
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Sam jakoś również nie lubię walk ze słabo bronionymi osadami. Choć co do bitew to racja - trzeba mieć dość dobry komputer, by grać dość duże bitwy.
    Jakoś jednak ja nie radzę sobie w tych mniejszych kampaniach. Na wielkiej kampanii wg mnie jest łatwiej. Z nikim nie musisz handlować, możesz skopać tyłki i Rzymowi i Kartaginie, a w HatG to musisz wybrać.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  8. #18
    Podczaszy Awatar mackoff
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    773
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 116 podziękowań w 83 postach
    Cytat Zamieszczone przez Samick Zobacz posta
    Nie wszystkie, bo nie lubię rozgrywać oblężeń stolic prowincji (ten aspekt TW nigdy mnie nie kręcił, tak samo jak obrona miast), dobijanie małych oddziałów również mnie nie kręci. Dwie bitwy morskie, które także mnie nie kręcą rozstrzygnął komputer. Coś jeszcze mnie nie kręci? A! Jako że nie mam najlepiej kręcących się podzespołów również największe starcie gry pozostawiłem komputerowi. Kluczem do sukcesu jest przestać realizować zasady: "co moje to nie oddam" i "podbij wszystko". Dwa sojusze militarne, kilka protektoratów które ustanowiłem po zdobyciu osady (bądź kilku) i jednej czy dwóch bitwach w polu dały mi coś koło połowy potrzebnych do wygrania prowincji.
    Cóż co kto lubi...dla mnie taka szybka gra w kampanii single player jest bez sensu.

    Ta gra przecież aż prosi aby się w nią zanurzyć poczytać, poznać a także często sięgnąć do źródeł zewnętrznych - w końcu to gra historyczna.

    Wystarczy wspomnieć że pierwszą swoją kampanię grałem 6 miesięcy od czasu premiery Rome 2 (Pontem) i zxakończyła się zwycięstwem ekonomicznym (którego pierwotnie wcale nie planowałem) - nie wyborażam sobie że teraz siadam i tłukę kampanie na automacie byle szybciej kończąc ją w 10 godzin...

    No ale jak pisałem co kto lubi.
    Dołącz do grupy steam totalwar.org.pl i znajdź osoby do wspólnej gry: http://steamcommunity.com/groups/TotalWarOrgPL

    Zapraszamy także na serwer TeamSpeak 3 portalu pod adresem 178.217.186.86:11796 (bez hasła)

    ...oraz do polubienia strony na Facebook: https://www.facebook.com/totalwarorgpl

  9. #19
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Dokładnie. Co kto lubi. Jak coś mnie nie kręci to robi się wszystko by szybko skończyć (niektóre polecenia w pracy, sprzątanie w domu ) jak coś lubię stosuję taktykę "gonienia króliczka". Po co miałbym się cieszyć z nowych modeli wojsk, dyplomacji, bitew morskich itd gdybym z tego nie korzystał? Dla zdobywania tych osiągnięć ze steam? Mam chyba setki zdobytych obozów wroga w kilku kampaniach, a do tej pory (ciekawe jakim cudem) nie mam odblokowanego osiągnięcia za zdobycie obozu z jego punktem strategicznym (!), więc nawet te osiągnięcia są dla mnie ważne jak zeszłoroczny śnieg...

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  10. #20
    Podczaszy Awatar mackoff
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    773
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 116 podziękowań w 83 postach
    Cytat Zamieszczone przez Gajusz Mariusz Zobacz posta
    Mam chyba setki zdobytych obozów wroga w kilku kampaniach, a do tej pory (ciekawe jakim cudem) nie mam odblokowanego osiągnięcia za zdobycie obozu z jego punktem strategicznym (!),
    Kurza d..a! A ja myslałem że tylko ja mam problem z tym osiągnięciem!

    Miałem nawet o tym napisać na forum z pytaniem czy ktoś wie o co chodzi.

    Także zdobyłem wiele obozów a ostatni w mojej trwającej już 2 miesiąc (w realu ) kampanii Cezara w Galii - to miało miejsce przedwczoraj - niestety nie odblokowałem tego osiągnięcia.

    Czy ktoś wie co z tym jest nie tak?
    Dołącz do grupy steam totalwar.org.pl i znajdź osoby do wspólnej gry: http://steamcommunity.com/groups/TotalWarOrgPL

    Zapraszamy także na serwer TeamSpeak 3 portalu pod adresem 178.217.186.86:11796 (bez hasła)

    ...oraz do polubienia strony na Facebook: https://www.facebook.com/totalwarorgpl

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •