1. Drużyna Łowców
2. Gwardia Faraona
3. Chosen Archer Warband (germańscy)
4. Kreteńscy Łucznicy
5. Reszta...
Ktoś ma inne zdanie? I dlaczego...
/Edit Poprawione
1. Drużyna Łowców
2. Gwardia Faraona
3. Chosen Archer Warband (germańscy)
4. Kreteńscy Łucznicy
5. Reszta...
Ktoś ma inne zdanie? I dlaczego...
/Edit Poprawione
Czymś się różnią?Zamieszczone przez EPh
Niczym!
Ł.Faraona
No po prostu zajebiści
.de mortuis aut bene aut nihil - o zmarłych należy mówić dobrze albo nic. Chilon ze Sparty.
Divide et impera
http://www.youtube.com/watch?v=u6KXgjLqSTg
A gdzie łucznicy auxiliarnii?
NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!
Lektorat z łaciny
Od czego pochodzi słowo studiować?
Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy
1.Kreteńscy
2.Łucznicy faraona
3.Łucznicy auxiliari
4.Doborowi barbarzyńscy
5.Reszta
Dlaczego tak :?: Chodzi o stosunek cena/jakość. Galijska drużyna łowców nie tylko szkoli się 2 tury, ale kosztuje też niewiele mniej od I kohorty legionu.
Najlepsi są łucznicy galijscy, mają najlepsze statystyki, i cech, ale... co z tego jeśli kosztują bodajże 970.Nikt normalny na multi tyle na nich nie wyda chyba że ma cel zaskoczyć przeciwnika.Jak dla mnie brakło najprostszych łuczników, po dopakowaniu na złoto są najtańsi i najskuteczniejsi, strzelają wolniej od łuków z dużym zasięgiem co, wcale nie okazuje się wadą, a ratuje w dłuższych starciach.Jedyny minus to zasięg, ale za tyle pieniędzy nie spodziewajmy się cudów.Drudzy po nich to na pewno łucznicy faraona, Ci jednak są warci swojej ceny.Zasięg,morale,pancerz,walka wręcz wszystko super.
I jeszcze na koniec coś o zwykłych łucznikach, zauważyłem bowiem, że łucznicy którzy stoją luźno tak jak np w Sele, radzą sobie lepiej na wymianie z szykiem typu np Armenia, Pont, troszkę trudniej kolegami manewrować i gorzej wyglądają ale w skirmishu radzą sobie troszkę lepiej.Zauważyłem to kilkakrotnie, ale głowy też nie dam sobie uciąć, więc jeśli się mylę proszę się nie śmiać hehe
Heh niby łucznicy galijscy na multi nie są warci swojej ceny :x ? Zapominacie chyba o ich zdolności do ukrywania się wszędzie. Nie ma nic bardziej groźnego od starcia w zwarciu i nagłego ataku od tyłu salwy płonących strzał. Masz 80 % pewności że większość oddziałów ucieknie, nie wspominając o 15-30 trupach na miejscu. .
Ta gra to przede wszystkim strategia. Pamiętajcie, że liczy się spryt, nie sama siła z liczb.
Primo, za cenę dwóch takich oddziałów masz niemal 6 zwykłych 3/3, które sieją spustoszenie. Secundo, co ci da ta salwa z ognia w plecy piechocie takiej jak np święty zastęp czy kohorta miejska?Heh niby łucznicy galijscy na multi nie są warci swojej ceny?
A już nie wspomnę, że Galia na multi ssie na równi z Hiszpanią.
Wg mnie szarża chociażby Hetajrów na tył walczących jest większym ciosem, a i łatwiej ten manewr wykonaćZamieszczone przez Breathe