Jedyne co straszy to zbyt duża ilość rebelii, Niemcy chcąc chyba zachować realia historyczne nawet Czechy zrobili buntownikami, a kończy się to tak, że rebelie podbija ten kto ma najbliżej i jest całkiem ahistorycznie.[/quote]
zawsze tak było, podbijał ten co ma bliżej zresztą wolne poruszanie się sprawia, ze nie zawsze podbije ten co ma bliżej
Kilka wrażeń z gry Serbią - ciekawie, muszę powiedzieć i nie jest łatwo, z kasą - na początku podbój paru okolicznych miasteczek rebelianckich, a co za tym idzie wrażenia z bitwy:
1- dziwny zasięg kuszników, mają o dziwo mniejszy niż łucznicy :shock: obie formacje, począwszy od tych podstawowych mogą stawiać pale
2- armaty - podstawowe mają o dziwo dobrą celność, co mnie akurat irytowało w innych modach, gdzie nadawały się jedynie do oblężenia, dodatkowo możemy strzelać chyba szpanerami nie wiem jak to nazwać - ale tylko na krótki dystans co praktycznie eliminuje ten element z walki, mangonele - strasznie mały zasięg i długi czas strzału
3- eventy- jako kraj protestancki musiałem wyłożyć na kościół mojego wyznania 4000 denarów, a jak się nie zgodziłem uciekło mi 6000(!), zaatakowała mnie Wenecja - straciłem Ragustę oni Tressaloniki i jeden zamek na wybrzeżu - potem dostałem event w którym jest mowa o jakieś lidze -automatycznie dostaję wojnę z Osmanami a pokój i przymierze z Wenecja :shock:
4- dziwne zachowanie Gruzji - pchają się na stepy zamiast do Azji Mniejszej, mają wojnę z Polską chyba po buncie we Lwowie - jakim cudem gruzińska załoga w nim?
5- Osmanie są naprawdę potężnie i walka przeciwko nim będzie długa