Elrondzie drogi rozumiem, że ułatwienie uczynienia z Polski pustyni nuklearnej mam rozpatrywać w kategoriach mniejszego zła. Powiem tak - obie strony nie miały interesu Polski na względzie, współpraca z obiema stronami jest więc równie zła. Z tym, że sowieci nie zakładali uderzeń jądrowych na nasze miasta(abstrahując od innych zbrodni).