Pokaż wyniki od 1 do 10 z 47

Wątek: Ruchy rewizjonistyczne na prawicy

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #36
    Comte de Barcelona Awatar Barsa
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 882
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    89
    Otrzymał 101 podziękowań w 58 postach
    Wisi mi lewicowe, prawicowe, centrowe, gejowskie (był "taki jeden" na forum z podobną propagandą), katolickie pisanie, wybielanie czy co tam jeszcze.... ale książka historyczna ma być pisania na źródłach i opracowaniach naukowych, jak ktoś pisze takie coś jak Davies i nazywa się historykiem to jest dla mnie śmiech na sali. Powieść ok, esej ok, ale sorry po prostu jako historyk średnio widzę propagowanie "zagraniczniaka" w PL tylko dlatego, że jest z zagranicy i jego książki są super i w ogóle to jest historia. Gdy tak naprawdę tylko jego styl jest do akceptacji (ale nie każdy takie coś lubi), informacje są rodem z podręcznika do liceum, sporo błędów i głupot (przeczytajcie choćby krótką notkę Tazbira o jednej z książek Normana, jak dla mnie w ładnych słowach ale miesza go z błotem jako historyka.) Jestem za propagowaniem historii, lubię eseje Romańskiego, ale już z Jasienicą mam problem, bo ja wszedłem w temat głębiej i wiem, że ten autor może być tylko wstępem do historii, a nie jej wyrocznią jak dużo osób sądzi, i podobnie jest z Davisem. Jak chcemy czytać powieści czytajmy Komudę, ten styl ma lepszy.

    Co do książek zagranicznych autorów to zagalopowałem się bo myślałem, że chodzi o polskie tematy, bo tu sądzę, że w każdym kraju najlepiej przedstawią takie rzeczy rodzimi autorzy. Chociaż jeżeli chodzi o Niemców i ich podejście do 2wś, to pewnie i ja, i Wy zdziwilibyście się ucząc w niemieckiej szkole historii. Historia jest "płynna", jest inaczej widziana przez narody, ale jest też fałszowana/wybielana. Np. jest taki dziwny naród jak naziści, jeżeli naród to powinno być w sumie z dużej litery (?)... Ja sam uznaję, że nie każdy Niemiec w czasie 2wś był zły i był nazistą, ale zwrócenie komuś uwagi, żeby nie mówił zbrodnie niemieckie, tylko nazistowskie czy hitlerowskie, bo tamto jest w złym stylu to dla mnie jest porażka.

    Aha i co do tematu.... posłuchalibyście Wieczorkiewicza o możliwościach sojuszu Polski z III Rzeszą, czy powstaniu warszawskim (tutaj w dużej mierze się zgadzam), to było ciekawe. Tak w ogóle to polecam m. in. jego Kto rządził Polską? (wraz z: Andrzej Szwarc i Marek Urbański), tylko broń Boże nie traktujcie tez tam zawartych jako prawdę historyczną, a raczej ciekawe podejście do historii.

    Visca el Barca!!!

  2. Następujących 2 użytkowników podziękowało Barsa za ten post:


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •