Czołem!

Interesuje mnie Wasza opinia na temat tego kto był najlepszym dowódcą w "XVIII wieku"(znaczy nie interesują mnie lata 1701-1800 tylko 1700-1789 ).

Konkurencja jest naprawde bardzo dobra. Wystarczy przypatrzeć się dowódcom wojny o sukcesję Hiszpańską, czy dowódcom wojny siedmioleteniej.
W kązdym razie do grona najlepszych dowódców tego okresu mozna zaliczyć: Egeniusza Sabaudzkiego, Johnaa Churchilla(księcia Marlborough), Claude'a Villarsa, Aleksandra Suworowa, Fryderyka Wielkiego czy też mojego faworyta Karola XII.

Jak już wczesniej wspomniałem najbardziej cenię Karola XII za liczne zwycięstwa (mimo przewagi liczebnej wroga) w straciach z koalicją. Cenie go także za swego rodzaju zmianę Szwedzkiej strategii i taktyki na polu bitwy - wykorzystanie zachodnich i można powiedzieć polskich(nie twierdzę, że coś ściągał z naszej strategii, ale że doszedł samodzielnie do podobnych wniosków co my w XVI i XVII) doświadczeń wojskowych z XVI XVII wieku.