
Zamieszczone przez
chochlik20
Arroyo tak bardzo upierasz się przy nieliniowej fabule gry, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć, byś to samo robił przy Call of Warhammer. Tam też miałeś stały sojusz Imperium - Wysokie Elfy - Kislev - Krasnoludy + wyniku eventu Księstwa Graniczne i nikt nie grzebał w plikach by to zmienić. Więc skąd nagle upieranie się, że gra ma nie być liniowa i niezgodna z historią Młotka? I nie przypuszczam, by CA bawiło się z dwoma trybami gry, bo pewnie nie będzie chciało ani też nie pomyślą by to robić.
Sorry, ale głupotą jest móc walczyć z wrogiem, którego nie możesz zniszczyć ani podbić. TW wymyśliło właśnie perpetum mobile!
Są ludzie źli i zdeprawowani, którzy nawet paktują ze Skavenami, ale ukrywają się, bo inaczej czekałby ich stos. Jednak Imperium jako całość ma większe problemy na głowie niż niszczenie sojuszu ze stabilnym i wiernym sojusznikiem.