Hargroth został pobłogosławiony kolejną wizją przez Tzeentcha:

Krajobraz po wielkiej bitwie, tysiące wrogów leży pod jego stopami, a jego wojownicy dobijają ciężko rannych, a tych w lepszym stanie zakuwają w kajdany. Bezchmurne niebo rozświetla olbrzymia błyskawica uderzająca w jeden oddział jego wiernych Wojowników Chaosu, po wojownikach widać że to była ich najlepsza bitwa, a ilość przeciwników zabitych w imię ich mrocznego Patrona musi być olbrzymia; wojownicy uginają się pod wpływem magicznej błyskawicy, otacza ich niebieskawa iskrząca mgła. Z mgły wyłaniają się raz po raz: niezmienioni wojownicy, pałające niewyobrażalnym bólem i dziką furią pomioty chaosu, obłąkani Opuszczeni oraz odziani w magiczne zbroje Wybrańcy Pana Przemian.

Jako jego wierny czempion i oddany sługa Lord Chaosu wiedział że jego Pan kocha zmianę i losowość, dlatego wiedział że każda krew przelana przez jego wojowników przyciągnie na nich wzrok Tzeentcha


Mam pomysł na dodatkową mechanikę dla mojej armii, która moim zdaniem idealnie wpisuje się w koncept armii wybrańcy Tzeentcha:
Po bitwie w której jednostki Wojowników Chaosu (wszystkie ich rodzaje) zabije 100 lub więcej jednostek wroga, lub dokona wyjątkowego czynu ( zabicie wielkiego i groźnego stworzenia, pokonanie wrogiego Lorda lub wyjątkowego bohatera), jednostka ta zostaje "obdarowana" laskami ich mrocznego patrona. Łaski te są wybierane za pomocą rzutu kością K20.

Tabelka nagród prezentuje się następującą:
1 - oddział obdarzony zostaje zbyt dużą ilością darów, ich ciała nie wytrzymują przemiany, umysły wpadają w obłęd - oddział zamienia się w jednostkę Pomiotów Chaosu zabijając przy tym jeden oddział grasantów chaosu zanim udaje się ich powstrzymać.
2 - 8 - poszczególnym członkom oddziału wyrastają rogi i/lub dodatkowe oczy - nic się nie dzieje, oddział otrzymuje +1 do kolejnej próby Tzeentcha,
9 - święta liczba Tzeentcha, oddział znika w magicznej mgle, a to co z niej wychodzi to Wybrańcy Pana Przemian - jednostka zostaje przekształcona w Wybrańców (zależnie od typy wojowników) + należy dopłacić całą różnicę w koszcie Wybrańcy - Wojownicy.
10 - 19 - poszczególnym członkom oddziału wyrastają rogi i/lub dodatkowe oczy - nic się nie dzieje, oddział otrzymuje +1 do kolejnej próby Tzeentcha,
20 - Wojownicy zostają obdarzeni darami w postaci dodatkowych rąk/ rogów na całym ciele/ skrzypcami na miejsce dłoni; oddziały te będą aż do swej śmierci starały się zrozumieć dlaczego stały się zabawką - oddział zostaje przekształcony w jednostkę Opuszczonych

Proszę o opinię dotyczącą pomysłu, przedziały oczek oraz decyzję o tym kto będzie rzucał kością pozostawiam wielkim Mistrzom Gry.

Niech Pan Przemian ma was w swej opiece.