Kolejność najlepiej taka.
Taka kompilacja wymaga gry od początku, by było najsprawniej.
Ostatni mod wymaga zainstalowania zewnętrznego programu, ale bez subskrypcji to pupa będzie z tego.
Modyfikacja z nazwą massive dla tych, co mimo ogromnego kompa mają zwiechy... W sumie jeszcze lod też pomaga.
Co ciekawe, jak się człowiek ogarnie przy ostatnim, to można część rzeczy dać w wysoką wydajność i mieć grafikę jakby komp był pod Cyberpunka, choć cienie nie dawać w wysoką wydajność, a w wydajność...