Zgadzamy się, jednak spytamy się, co było na miejscu państw Wenecji, Mediolanu czy Sycylii? Jedno wielkie imperium Franków, bezsensownie zniweczone przez potomstwo Karola Wielkiego. Na bazie zatem języka Francuskiego, który wieki temu był używany przez mieszkańców Półwyspu. Potem ta mowa zniekształciła się, gdy król tamtejszy chciał oddalić Francję od swych pobratymców na południu, więc zmienił nieco język. Tako zapisano w manuskryptach lat temu wiele, i tak też jest. Zatem nazwy włoskie są tak naprawdę nieco zniekształconymi nazwami francuskimi.
(Czy to tylko zbieg okoliczności, że pierwsze słowo drugiego akapitu zaczyna się na PON, w dodatku pierwsze 2 litery powiększone? )