Maracie Niepotrzebnie się produkujesz skoro Salvo już wszytko tu wyjaśnił . I błagam nie przywołuj mi już tutaj Kwidzia bo poległ pezkreśnie podczas dyskusji o Piłsudzkim ze mną 2 lata temu a jego czupurność i nagonka jaka się z tego wszystkiego narodziła na moją osobę skutecznie mnie powstrzymuje od angażowania się w dysputy o tematyce historycznej bo jeżeli jest ktoś na forum kto myśli inaczej niż utarte przekonania kilku osób tu aktywnych to zaraz zaczyna się huzia na Juzia i udowadnianie kto jest najmądrzejszy i posiada jedynie słuszne przekonania czy teorię. Mnie taka zabawa już nie bawi zresztą swego czasu o relacjach na forach historycznych jakie tu panują pogaworzyłem sobie z "Piłsudczykiem" i była to pożyteczna lekcja dla mnie.
W kwestii formalnej jeszcze Maracie nie liczy się ile tekstu ktoś piszę tylko jaką wartość merytoryczną poprzez dany tekst chce przekazać dlatego tekst typu Elrond czy Witia piszą tutaj posty wielkości rozprawek nie robią na mnie najmniejszego wrażenia. Nie raz już czytałem tu wypociny niektórych użytkowników (nie mówię że akurat Witii czy Elronda) które były tyleż długie co bzdurne.