Sam Fisher , oczywiście jakbym tego nie robił to kilka uderzeń i padłbym. Masz rację dzięki temu ma się baardzo często stalową ścianę, zawsze się kątuję żeby schować przód i powiem , że tylko ci w miarę ''ogarnięci'' wiedzą co mają robić (uciekac )
Sam Fisher , oczywiście jakbym tego nie robił to kilka uderzeń i padłbym. Masz rację dzięki temu ma się baardzo często stalową ścianę, zawsze się kątuję żeby schować przód i powiem , że tylko ci w miarę ''ogarnięci'' wiedzą co mają robić (uciekac )
Chyba wszystkie w tej linii mają podobne 'właściwości'. T150 był całkiem spoko już robiąc takie zabawy. W sumie mam odblokowany kv3 ale nie szedłem w tą linię ( w wota to już z 3 miesiące nie grałem, konto stoi i się kurzy m czasem tylko moi kumple pykają co mają hasło ).
Zastanawiałem się jaką linię byłoby najprzyjemniej robić teraz.
a)Is ( mam zbadanego na maksa, tylko badać do is3 ), Is3 i wyżej
b)hellcat i w górę
c)rosyjskie medy od t34-85
d)chińskie medy od typ 58
e)kv3 i w górę.
f) ferdek ( zbadany ), jagdtiger
g) caravan ( następny po BP ) i brytyjskie ciężkie.
Sam nie wiem, tyle możliwości
"What is best in life?
To crush your enemies, to see them driven
before you, and to hear the lamentations
of their woman"
http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last
Odi.profanum.. Aktualnie, ja również już od dłuższego czasu przestałem grać w WoT'a bo staje się on (jak dla mnie) coraz mniej grywalny + zniszczyli mi ulubioną artylerię i piździka T-50 ... już prawie nie ma radości z gry i driftu
No artę bardzo dobrze, że zniszczył. Mam GW Panther i pykało się nią spoko. Niemniej ta gra jest o czołgach a granie takim e100 vs 5 art na stronę nie miało sensu. W ogóle te bitwy były robione tylko pod artę i scoutów, którzy jej spotowali. Kompletna żenada i brak grywalności map takich jak Malinowka czy wszelkie mapki odkryte. Swoją drogą jak podobno zabito artę, może będzie większa frajda z gry e5 i e50
"What is best in life?
To crush your enemies, to see them driven
before you, and to hear the lamentations
of their woman"
http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last
E-50 koksi. Uwielbiam ten czołg. Idzie mi w nim słabo, ale to nie z winy czołgu, tylko braku doświadczenia.
Teraz już nie trzeba stać za kamieniem przez pół bitwy w obawie przed dostaniem gonga za 1500. Teraz można wyjechać zza osłony, strzelić, schować się i nie oberwać od nikogo oprócz wrogich czołgów. Arta już nie jest żadnym postrachem.
A jaką masz załogę? Ja mam 2 perkową, z tym, że pierwszy perk to naprawa + żarówa a u kierowcy hamowanie sprzęgłem a drugi robię kontrolowane uderzenie. Dodaj do tego osłonę przeciwodłamkową ( +15 % do uszkodzeń za taranowanie i zderzenia ) i w wjedź na pełnej prędkości w indien panzer albo batchata sprzedając mu wcześniej gonga za 500
"What is best in life?
To crush your enemies, to see them driven
before you, and to hear the lamentations
of their woman"
http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last
Miałem amx 13 90 (jak jeszcze był to 7 tier) z załogą, której 3 umiejętność dobijała, coś wspaniałego do gry w kompaniach jak się ogarnie. Tylko potem mi się gra zaczęła lekko przycinać i poźno ładować, a to zbyt duża wada i wogóle przestałem grać. Ale fantastyczny czołg, daje mnóstwo frajdy jak przejeżdżasz koło 10 przeciwników niszczysz arty i jeszcze wracasz Nawet specjaliste idzie czasem nabić, nie wspominając, że to świetny czołg do dobijanie (na co niektórzy się fuczą, ale jak się gra kompanię ze strategiem i innymi takimi to jest to pozytywne, bo silne czołgi niszczą dużo hp i szkoda pocisków na dobicia, a z drugiej strony czołgi na dobicie ranią przeciwnika tak samo jak te które mają full hp). Zwiadowców to w cholerę idzie nabić, a też pod koniec potyczek gdy nie ma tłoku to coś pięknego, ten czołg im mniej graczy na mapie tym się robi lepszy, bo gdy leci na siebie po kilkanaście czołgów to jest ciężko ale pod koniec jak zostanie np 3 na 3, to wlatujesz 6 pocisków uciekasz, możesz robić niezłą sieczkę jak ogarniasz, a jak jeszcze czasem przeciwnicy są na dobicie to tylko bach, bach, bach i ich niema w parę sekund Się rozpisałem... grało się kiedyś (umiejętności przedewszystkim poprawiające celność w ruchu). Z tym czołgiem gracz się przede wszystkim nie nudzi, tylko żeby do niego dojść trzeba było przejść amx 40, a to był koszmar, w dodatku ja grając nim uznałem, że to po prostu ta gra jest beznadziejnie nudna, bo to była moja linia, ale potem zmieniłem zdanie- po prostu ten czołg to niegrywalny koszmar (choć może teraz to już poprawili)
Moja ma pierwszy skill + drugi na średnio 93-94%.Zamieszczone przez odi.profanum
Sixth sense + recon
Snapshot + repair
Clutch Braking + repair
Repair + situational awareness
Repair + nic, będzie safe stowage.
Jeśli chodzi o EQ to standard, Rammer + stab + venty.
Edit: Controlled impact działa tylko na przeciwnika, który stoi w miejscu.
Swego czasu, kiedy jeszcze grywałem w ESL i CW miałem parę fajnych maszyn. Konto jednak dawno sprzedane za ładną sumkę .
E-100
IS-7
IS-4
Bat-Chat
T-50-2
M103
GW-Tiger
212A (albo jej odpowiednik kiedy był jeszcze na VII tierze)
KV-5
Super-Pershing
I jeszcze pełno ESL'owych czołgów typu T32, low tierowe arty, i różne AMX'y.
Prem tanki i półroczną premkę kupiłem za golda wygranego na ESL.
Wszystkie maszyny miały załogę z ponad 3 perkami, częściej używane z 4 lub 5.
A ja mam T-29 i Shermana tylko
"Liczko ma gładkie i mowę kwiecistą
Czarci ten pomiot z naturą nieczystą
Życzenia Twe spełni zawsze z ochotą
Da Ci brylanty i srebro i złoto
Lecz kiedy przyjdzie odebrać swe długi
Skończą się śmiechy, serdeczność, przysługi
W pęta Cię weźmie zabierze bogactwo
Byś cierpiał katusze, aż gwiazdy zgasną"