Witam. Otóż mam dziwny problem, z którym nie spotkałem się w dotychczasowych wypowiedziach kolegów. Kompa mam dość starego, ale minimalne wymagania spełnia z nawiązką, a Shogun 2 śmiga na nim na średnich ustawieniach. A tutaj klops. Bitwy użytkownika może nie chodzą zbyt płynnie, ale jednak chodzą bez większych problemów. Natomiast kiedy próbuję uruchomić główną kampanię, następuje wczytywanie, pasek postępu dochodzi do końca i w momencie kiedy powinna już ukazać się mapa kampanii, ukazuje się czarny ekran. Jedynym widocznym elementem jest grot kursora, który potem zmienia się w klepsydrę, a po chwili gra wychodzi do Windows. Jeżeli któryś z kolegów wie jak rozwiązać ten problem to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.