Sprawozdanie z gry, w której wzięli udział Kot, DMageA i ja. Dzięki za grę panowie
Duża bitwa trzech wodzów : Kota(Nieumarli), DMageA (Lojaliści) i Lwiego Serca (Buntownicy) rozegrała się na terenie w większej części równinnym, na środku znajdowało się terytorium o które stoczone najcięższe boje - było one w całości opasane płytką rzeką. To głównie ono było celem do którego dążyli dowódcy. Starcie zaczęło się bardzo niefortunnie dla elfów i sprzymierzonych z nimi istot, bowiem zostali zaatakowani z dwóch stron - od zachodu przez nieumarłych i od wschodu przez lojalistów. Nieumarli otoczyli broniącego się desperacko jeźdźca w wiosce, który po pewnym czasie uległ wobec przewagi liczebnej. Tymczasem ludzie - a w szczególności ich potężna kawaleria dosłownie wgniotła w ziemię wielu wojowników elfów. Dopiero zatrzymali się na murach fortecy, które z łatwością zostały wybronione - konni ich żadną miarą nie mogli zdobyć. Ciężki piechur natomiast został zatrzymany przez wychodzącego z lasu drzewca i pokonany. Po zmierzchu Nieumarli przystąpili do poteżnego ataku, jednak zatrzymali się na wskutek czarów rzucanych przez magów sprzymierzonych z elfami. W centrum drzewiec z łatwością pokonywał szkielety, mimo ich przewagi liczebnej. Ludzie nie poważyli się atakować nieumarłych wobec klęski ich ataku na twierdzę, prowadząc dalej niemrawą walkę z elfami oczekując brzasku. Zanim jednak on nadszedł, ich siły zostały wybite zaś reszta zamknęła się w swym zamku oczekując na okazję do skutecznego ataku. Na zachodzie elficcy łucznicy wraz z drzewcem wycięli pozostałe szkielety. Zostali jednak zaatakowani przez ludzi, którzy dokonując gwałtownego ataku zwyciężyli na tym odcinku, acz nie bez strat. Przybyłe wkrótce posiłki elfów pokonały ludzi i w większości ruszyły na zachód. Niedługo później stanęli pod twierdzą nieumarłych i pokonali jej obrońców po krótkotrwałym oblężeniu. Elfy teraz całością sił ruszyły na lojalistów, dzielnie jeszcze stawiających opór na murach. Bitwa tutaj też nie trwała zbyt długo - wobec przewagi liczebnej elfickich wojowników i potęgi drzewców.
Jedynymi na placu boju pozostały elfy, wiedzione przez Lwiego Serca pokonując pozostałych, którzy postanowili zagarnąć dla siebie te ziemie.
Screeny od Kota: